Strefa Siatkówki – Mocny Serwis
Strona Główna > Aktualności > PlusLiga > Sebastian Adamczyk: Chcieliśmy pokazać, że też potrafimy grać w siatkówkę

Sebastian Adamczyk: Chcieliśmy pokazać, że też potrafimy grać w siatkówkę

fot. Klaudia Piwowarczyk

PGE Skra Bełchatów zakończyła fazę zasadniczą PlusLigi zwycięstwem 3:2 z Cerradem Eneą Czarnymi Radom. Bełchatowianie już wcześniej byli pewni trzeciego miejsca, więc szansę do gry w starciu z Czarnymi dostali zawodnicy rezerwowi. – Chcieliśmy pokazać, że potrafimy wnieść dużo do drużyny – zaznaczył Sebastian Adamczyk.

W mecz lepiej weszli bełchatowianie, jednak po trzech setach to radomianie prowadzili 2:1. Ostatecznie gospodarze zdołali jednak doprowadzi do tie-breaka, w którym zdominowali końcówkę i zwyciężyli 15:10.

Każdy się pewnie spodziewał jakiegoś szybkiego meczu, lecz fajnie, że od początku zagraliśmy innym składem – podkreślił Sebastian Adamczyk.

Dla Skry wynik tego spotkania nie miał większego znaczenia, bowiem już wcześniej zapewnili sobie trzecie miejsce na zakończenie fazy zasadniczej. Trener Slobodan Kovac zdecydował się więc na spore roszady w wyjściowej szóstce. – Chcieliśmy pokazać, że też potrafimy grać w siatkówkę, chcieliśmy udowodnić sobie, że też potrafimy dobrze wejść w mecz, pokazać, że potrafimy wnieść dużo do drużyny. Mimo że często jesteśmy rezerwowymi, to staramy się pomóc zespołowi jak najbardziej, czy to wchodzimy na punkt, czy na cały mecz. Super, że dostaliśmy okazję wystąpić w całym spotkaniu – przyznał środkowy Skry. Kolejny dobry mecz rozegrał libero Skry Robert Milczarek. – Czy jestem w formie? Nie mi oceniać, starałem się pokazać jak najlepiej, dołożyć jakąś cegiełkę do zwycięstwa. Na pewno ono cieszy, bo nie było łatwo się zmobilizować, ten mecz chcieliśmy wygrać, udało się i to najważniejsze – zaznaczył siatkarz.

Przed zawodnikami Skry nieco ponad tydzień przerwy przed pierwszym meczem fazy play-off. – Dosyć szybko to zleciało, nawet nie zdążyłem zauważyć, że już koniec rundy zasadniczej. Teraz wchodzimy w kluczowy moment sezonu, gdzie dyspozycja dnia będzie bardzo istotna. Trzeba będzie się spiąć przez te najbliższe półtorej tygodnia, które mamy do pierwszego meczu play-off, więc na pewno będziemy teraz mocno pracować na treningach, żeby forma była w stu procentach na play-off – zapowiedział Adamczyk.

Bełchatowianie w ćwierćfinale rozgrywek zmierzą się z szóstą ekipą fazy zasadniczej Indykpolem AZS Olsztyn. – Teraz zacznie się tak naprawdę prawdziwe granie. Graliśmy ostatnio dobrą siatkówkę, będzie czas, żeby trochę rzeczy poprawić i mam nadzieję, że będziemy dobrze przygotowani. Wyjdziemy w pełni zmobilizowani i liczę, że uda nam się wygrać pierwszą rundę play-off, a na kogo trafimy, to nie jest istotne – zakończył Robert Milczarek.

źródło: opr. własne, YouTube - Skra Bełchatów

nadesłał:

Więcej artykułów z kategorii :
Aktualności, PlusLiga

Tagi przypisane do artykułu:
, , ,

Więcej artykułów z dnia :
2022-04-03

Jeśli zauważyłeś błąd w tekście zgłoś go naszej redakcji:

Copyrights 2015-2024 Strefa Siatkówki All rights reserved