Strefa Siatkówki – Mocny Serwis
Strona Główna > Aktualności > PlusLiga > Robert Milczarek: Każdy dołożył cegiełkę do tego zwycięstwa

Robert Milczarek: Każdy dołożył cegiełkę do tego zwycięstwa

fot. Katarzyna Antczak

– Mam wrażenie, że graliśmy bez ciśnienia i na luzie, choć nie wiem, czym to było spowodowane. Aczkolwiek widać było pełne zaangażowanie. Za bardzo nie rozmyślaliśmy o błędach. Cały czas patrzyliśmy do przodu. Każdy zagrał dobre spotkanie i każdy dołożył cegiełkę do tego zwycięstwa – powiedział po wygranej z ZAKSĄ libero PGE Skry Robert Milczarek.

Siatkarze PGE Skry Bełchatów w hicie PlusLigi pokonali Grupę Azoty ZAKSĘ Kędzierzyn-Koźle. Podopieczni Slobodana Kovaca potrzebowali czterech setów, aby ograć wicemistrzów Polski.

Mam wrażenie, że graliśmy bez ciśnienia i na luzie, choć nie wiem, czym to było spowodowane. Aczkolwiek widać było pełne zaangażowanie. Za bardzo nie rozmyślaliśmy o błędach. Cały czas patrzyliśmy do przodu. Każdy zagrał dobre spotkanie i każdy dołożył cegiełkę do tego zwycięstwa – podkreślił libero PGE Skry Robert Milczarek.

Podopieczni Slobodana Kovaca już w pierwszej rundzie byli blisko pokonania kędzierzynian, ale wówczas nie potrafili postawić kropki nad „i”. – To zwycięstwo uciekło nam w pierwszym spotkaniu. Prowadziliśmy w nim 2:0 i mieliśmy wysoką przewagę w trzecim secie. Wówczas jednak nie udało nam się wygrać tego meczu w Bełchatowie. Tym razem wywarliśmy trochę presji na ZAKSIE i to pomogło nam w zwycięstwie – ocenił defensywny zawodnik zespołu z Bełchatowa.

Wygrana z ZAKSĄ jest ważna dla PGE Skry nie tylko z mentalnego punktu widzenia, ale również dlatego, że praktycznie umocniła ją na trzecim miejscu w rundzie zasadniczej. – Fajnie, że udało nam się zrewanżować ZAKSIE za porażkę w pierwszej rundzie. Najważniejsze są trzy punkty, które dają nam już pewne trzecie miejsce po rundzie zasadniczej. To jest ważne, bo trener teraz będzie mógł dać odpocząć kilku zawodnikom. Trenujemy i budujemy formę na play-off. Mam nadzieję, że takie zwycięstwo nas wzmocni – stwierdził środkowy bełchatowskiej ekipy Mateusz Bieniek.

Mimo zwycięstwa z wicemistrzem Polski wciąż widzi on mankamenty w grze zespołu z Bełchatowa. – Mamy sporo rzeczy do poprawy. Momentami gramy bardzo dobrze, ale momentami robimy proste błędy – zaznaczył środkowy, który wybiega już do kolejnego meczu. W nim podopieczni Slobodana Kovaca zmierzą się z Aluronem CMC Wartą Zawiercie. Liczą, że podobnie jak w spotkaniu z ZAKSĄ wezmą rewanż. – To ciężki przeciwnik. Przegraliśmy z nim w pierwszej rundzie 2:3, więc fajnie byłoby się zrewanżować mu za tamtą porażkę – zakończył Mateusz Bieniek.

źródło: opr. własne, PGE Skra Bełchatów - informacja prasowa

nadesłał:

Więcej artykułów z kategorii :
Aktualności, PlusLiga

Tagi przypisane do artykułu:
, , ,

Więcej artykułów z dnia :
2022-03-16

Jeśli zauważyłeś błąd w tekście zgłoś go naszej redakcji:

Copyrights 2015-2024 Strefa Siatkówki All rights reserved