Strefa Siatkówki – Mocny Serwis
Strona Główna > Aktualności > PlusLiga > Rafał Szymura: Trudne mecze hartują drużynę

Rafał Szymura: Trudne mecze hartują drużynę

fot. Klaudia Piwowarczyk

Rafał Szymura i Eemi Tervaportti w ostatnich tygodniach nie mogli grać w meczach Jatrzębskiego Węgla z powodu urazów. Obaj już wrócili do treningów i niedługo powinni być już w pełni do dyspozycji trenera Gardiniego. 

Razem z Eemim byliśmy ostatnio turystami. Teraz wracam do treningów w pełnym wymiarze. Siedem, osiem tygodni posiedziałem na siłowni, koszulki są już trochę za małe, ale cieszę się, że wróciło zdrowie. Teraz tylko wystarczy dojść do formy i normalnie grać – powiedział Rafał Szymura.

Szymura nie wystąpił w meczu ze Skrą, ale jest już gotowy wejść na boisko i być może zobaczymy go na parkiecie w Rzeszowie. – Takie było założenie, żebym był gotowy w stu procentach na mecz z Resovią. Byłem już gotowy na Skrę, ale chyba trener wolał nie ryzykować. Drużyna dobrze grała i nie było sensu, żebym wchodził. Teraz już nic mnie nie boli i czekam na szansę od trenera.

Przyjmujący Jastrzębskiego Węgla zdaje sobie sprawę, że nadchodzący mecz z Resovią nie będzie łatwy, ale też podkreśla, że zespół czuje się mocny i może wygrać z każdym. – Czujemy się silną drużyną i taką jesteśmy. W Warszawie niefortunne akcje przeważyły, że oni wygrali, ale ogólnie pozytywnie to wygląda. Potrzebujemy jeszcze czasu, żeby się do końca zgrać, ale możemy z optymizmem patrzeć w przyszłość. W Rzeszowie będzie trudny mecz. Tam nigdy się nie gra łatwo i Resovia jest mocną drużyną. Oni, tak jak my, potrzebują czasu na zgranie, ale z pewnością zagrają dobrze. Początek sezonu jest dla nas super, bo gramy z najlepszymi drużynami w lidze. Myślę, że to procentuje, bo trudne mecze hartują drużynę. 

Bliski powrotu do optymalnej dyspozycji jest też Eemi Tervaportti. Fin jeszcze nie jest gotów na rozegranie całego meczu, ale już pojawia się momentami na boisku, żeby wspomóc drużynę. – Miło jest znów wrócić do gry i być blisko powrotu do formy. Oczywiście daleko mi jeszcze do normalnej kondycji, ale cieszę się, że mogłem pomóc drużynie w Lublinie i w niedzielnym meczu. Mam nadzieję, że wszystko pójdzie w dobrym kierunku i już niedługo będę gotowy na sto procent. Trudno powiedzieć na ile jestem gotowy. Wiem, że jeszcze nie dam rady rozegrać całego meczu. Może potrzebny jest jeszcze tydzień, żeby się o tym przekonać. Póki co gramy świetnie. Uważam, że zanotowaliśmy dobry start, mimo że cały czas się siebie uczymy. Mamy w drużynie wielu nowych zawodników i sam jestem ciekaw jak będzie ewoluować nasza gra w miarę rozwoju sezonu. Z pewnością w Rzeszowie czeka nas ciężki mecz, ale nasza drużyna jest w stanie pokonać każdego. Przygotujemy się do spotkania najlepiej jak umiemy, a w niedzielę otrzymamy odpowiedź jak to będzie wyglądać.

źródło: Jastrzębski Węgiel - YouTube, opr. własne

nadesłał:

Więcej artykułów z kategorii :
Aktualności, PlusLiga

Tagi przypisane do artykułu:
, , ,

Więcej artykułów z dnia :
2021-10-27

Jeśli zauważyłeś błąd w tekście zgłoś go naszej redakcji:

Copyrights 2015-2024 Strefa Siatkówki All rights reserved