Strefa Siatkówki – Mocny Serwis
Strona Główna > Aktualności > reprezentacja Polski mężczyzn > Polacy też krytykują kalendarz FIVB – grania jest za dużo

Polacy też krytykują kalendarz FIVB – grania jest za dużo

fot. FIVB

Był najczęściej punktującym zawodnikiem pierwszej części Ligi Narodów. Alan Souza jednak już w niej nie zagra. Wszystko przez kontuzję, której doznał w meczu z Iranem. Sytuacja ta ponownie rozbudziła dyskusję o przeładowaniu kalendarza kadr narodowych. – Zgadzam się z tym, że kalendarz jest przepełniony i nikt się nie liczy ze zdaniem i zdrowiem zawodników – przyznaje Grzegorz Łomacz.

Sytuacja Alana Souzy jest bardzo trudna. Zerwał ścięgno Achillesa, co potwierdził sobotni rezonans, a to oznacza, że zawodnika czeka od pół roku do nawet roku przerwy. Przypomnijmy, że atakujący od września poprzedniego roku cały sezon stracił z powodu kontuzji stawu skokowego.

Kontuzja Alana wywołała poruszenie w siatkarskim świecie. Pierwszy głośno powiedział o niej Bruno Rezende, rozgrywający Canarinhos. W poruszającym wpisie w mediach społecznościowych nie wahał się skrytykować władz światowej federacji za przeładowany siatkarski kalendarz, który wpływa na zdrowie zawodników.

Zawodnicy PlusLigi pod koniec tego sezonu mówili o tym, że grywają w klubie nawet dwa razy w tygodniu, kończą sezon, a po siedmiu dniach przerwy trafiają od razu na reprezentacyjne parkiety. Grę w nich kończą na kilka dni przed startem kolejnych rozgrywek klubowych. Płacą za to zdrowiem. W tym roku w szeregach biało-czerwonych w Lidze Narodów nie zagrają Norbert Huber i Wilfredo Leon. Pierwszy zerwał Achillesa, a drugi miał problemy z kolanem i musiał poddać się operacji. – Niestety tak wygląda nasz kalendarz i jest coraz mocniej wypełniony. Znalezienie czasu na trening, który przyda się naszym organizmom, by przystosować się do mnogości meczów, jest awykonalne. Gramy przy wysokim natężeniu. Zazwyczaj w klubach też występujemy jedną szóstką, nie ma za dużo zmian. Po sezonie dostajemy tydzień, dwa wolnego i musimy się meldować na kolejnych zgrupowaniach. Grania jest za dużo. Podpisuję się obiema rękami pod tym, co napisy Bruno. Ujął to najlepiej, jak można było – mówi w TVPSPORT.PL Bartosz Kwolek, przyjmujący reprezentacji Polski siatkarzy.

– Kontuzja to na pewno dramat dla Alana. Zgadzam się z tym, że kalendarz jest przepełniony i nikt się nie liczy ze zdaniem i zdrowiem zawodników. Mamy po prostu grać, a kalendarz jest przeciążony – dodaje Grzegorz Łomacz, reprezentacyjny rozgrywający.

Przypomnijmy, że CEV i FIVB planują zmiany. Jedną z opcji jest przesunięcie terminu mistrzostw świata z września/października na listopad/grudzień oraz z lat parzystych na nieparzyste (począwszy od 2027 roku). Druga? Wprowadzenie rozgrywania mistrzostw świata co dwa lata. Dodatkowo mówi się o przesunięciu terminów mistrzostw kontynentalnych z sierpnia/września na grudzień i lata parzyste. To jednak nie koniec. Klubowe Mistrzostwa Świata mogłyby być przesunięte z grudnia na maj, a Liga Narodów podzielona na dwie części: pierwsza od końca sierpnia do połowy listopada, druga od początku stycznia do początku maja. Myśli się również o wprowadzeniu nowego wydarzenia międzynarodowego („Turnieju Gwiazd”) z pięcioma, sześcioma drużynami.

Więcej w serwisie sport.tvp.pl

źródło: sport.tvp.pl

nadesłał:

Więcej artykułów z kategorii :
Aktualności, reprezentacja Polski mężczyzn, siatkówka światowa

Tagi przypisane do artykułu:
, , , ,

Więcej artykułów z dnia :
2022-06-26

Jeśli zauważyłeś błąd w tekście zgłoś go naszej redakcji:

Copyrights 2015-2024 Strefa Siatkówki All rights reserved