Strefa Siatkówki – Mocny Serwis
Strona Główna > Aktualności > PlusLiga > PL: Warta w wielkim finale, Projekt zagra o brąz

PL: Warta w wielkim finale, Projekt zagra o brąz

Tabela po sezonie zasadniczym nie kłamała. Play-off potoczył się tak, jak wskazywało na to rozstawienie po rundzie zasadniczej. Aluron Warta Zawiercie wygrał drugi mecz półfinałowy z Projektem Warszawa i zagra o złoty medal z Jastrzębskim Węglem. Warszawianie zmierzą się w meczach o brąz z Asseco Resovią Rzeszów.

Projekt przedłużył nadzieje

Po bloku oraz ataku Bartłomieja Bołądzia goście prowadzili 3:0. Dodatkowo kontrę z lewego skrzydła skończył Kevin Tillie i przewaga jeszcze wzrosła. Gospodarze szybko zaczęli odrabiać straty i po bloku Miłosza Zniszczoła zrobiło się 6:7. Jednak dobrze spisywał się Andrzej Wrona, który swoimi zagraniami sprawił, że warszawianie mieli cztery punkty więcej. Dodatkowo świetnie w ich szeregach funkcjonował blok oraz obrona, a w kontrach byli skuteczni (13:7). Miejscowi kąsali zagrywkami, dlatego punkty były zdobywane w mini seriach, niemniej czteropunktowe prowadzenie siatkarzy Projektu utrzymywało się. Dopiero po asie serwisowym Trevora Clevenot dystans zmniejszył się do trzech ,,oczek” (15:18). Zawiercianie mieli problemy ze swoim atakiem i musieli ten element jak najszybciej poprawić. Wszystko nadrabiali zagrywką i po dwóch punktowych serwisach Bartosza Kwolka było 20:21. Dwa kolejne punkty zapisali na swoim koncie podopieczni Piotra Grabana, którzy do końca premierowej odsłony spotkania nie oddali prowadzenia i ostatecznie zwyciężyli 25:22.

Warta wygrywa, warszawianie pod ścianą

Bohaterem pierwszej partii był Bartłomiej Bołądź, który zdobył w niej osiem punktów. Po zablokowaniu Trevora Clevenot na dwupunktowym prowadzeniu byli goście. Trzy kolejne akcje wygrali jednak gospodarze i prowadzący zmienił się. Liderem Jurajskich Rycerzy pozostawał Bartosz Kwolek, który w drugim secie wziął na siebie ciężar punktowania w każdym elemencie. Przy zagrywce Clevenot miejscowi uciekli na cztery ,,oczka” (9:5). Warszawianie przestali kończyć swoje ataki. Widoczne to było zwłaszcza w przypadku Bołądzia, który szybko opuścił boisko. Od tego momentu zaczęło się naprzemienne zdobywanie punktów i dopiero zagranie blok-aut Karola Butryna to przerwało (14:9). Świetne spotkanie rozgrywał Damian Wojtaszek, który bronił cios za ciosem. Po bloku Kwolka dystans wynosił już sześć punktów i ekipa Aluronu CMC Warty mogła grać spokojnie w końcówce, gdyż ich prowadzenie nie było zagrożone. Po ataku Butryna mieli siedem setboli. Wykorzystali już drugiego doprowadzając w całym meczu do remisu i stawiając swoich rywali pod ścianą, gdyż przyjezdni nie mogli sobie już pozwolić na przegranie seta.

koniec marzeń stolicy

Trzecia odsłona meczu zaczęła się nerwowo po obu stronach siatki i popełniane były błędy. Po asie serwisowym Mateusza Bieńka było 6:4, ale kiedy krótką skończył Andrzej Wrona przyjezdni doprowadzili do remisu. Stan taki utrzymywał się tylko chwilę, gdyż podopieczni Michała Winiarskiego zaczęli przyspieszać. W dalszym ciągu nie do zatrzymania był Bartosz Kwolek, który wszedł na świetny poziom (13:9). Po stronie Stołecznego klubu zawodziła ofensywa, zwłaszcza na lewym skrzydle i gospodarze cały czas im uciekali. Po asie serwisowym Miguela Tavaresa mieli sześć punktów więcej i byli na dobrej drodze, aby już za chwilę móc się cieszyć z awansu do finału. Wprawdzie także im przydarzył się przestój, w czasie którego stracili trzy punkty z rzędu, ale cały czas mieli cztery ,,oczka” więcej. Po skutecznym bloku Kwolka było 22:17, ale taką samą akcją odpowiedział Taylor Averill i różnica zmniejszyła się do trzech punktów. Siatkarze Projektu zaczęli blokować, a straty malały (21:23). Jednak do doprowadzenia do wyrównania zabrakło im czasu i po ataku Karola Butryna w hali przy ulicy Blanowskiej w Zawierciu zapanowała euforia, gdyż siatkarze Aluronu CMC Warty pierwszy raz w historii awansowali do finału mistrzostw Polski.

ostatni akt dla rezerwowych

Obaj trenerzy w czwartym secie posłali do gry swoich rezerwowych. Wynik oscylował wokół remisu i dopiero po zagraniu Thibaulta Rossarda udało się gospodarzom uzyskać dwupunktową przewagę. Zawiercianie nie potrafili utrzymać tego prowadzenia dłużej. Dopiero kiedy błędy w ataku popełnił Jakub Kowalczyk i Igor Grobelny zrobiło się 14:11 i od tego momentu gospodarze zaczynali przeważać. Po asie serwisowym Michała Kozłowskiego oraz bloku Mariusza Schamlewskiego dystans zwiększył się do pięciu punktów. W końcówce seta nic się nie zmieniło. Siatkarze Projektu popełniali błędy, więc nie mogli się zbliżyć do swoich rywali. Po zagraniu z szóstej strefy Patryka Łaby na tablicy wyników było 23:16. Ostatni punkt tego spotkania zdobył Daniel Gąsior. Zawiercianie w meczu o złoto zmierzą się z siatkarzami Jastrzębskiego Węgla, natomiast warszawianie spotkają się z rzeszowianami w starciu o brązowy medal.

Aluron CMC Warta Zawiercie – Projekt Warszawa 3:1
(22:25, 25:18, 25:22, 25:17)

MVP: Bartosz Kwolek

Składy zespołów:
Warta: Kwolek (17), Zniszczoł (3), Tavares (1), Clevenot (11), Bieniek (8), Butryn (13), Perry (libero) oraz Schamlewski (3), Gregorowicz (libero), Gąsior (3), Rossard (3), Kozłowski (1), Szalacha (1), Łaba (5)
Projekt: Firlej, Tillie (6), Wrona (10), Bołądź (16), Szalpuk (8), Averill (2), Wojtaszek (libero) oraz Kowalczyk, Semeniuk (2), Grobelny (4), Gruszczyński (libero) Weber (6), Borkowski (2)

Zobacz również:
Wyniki play-off PlusLigi

źródło: inf. własna

nadesłał:

Więcej artykułów z kategorii :
Aktualności, PlusLiga

Tagi przypisane do artykułu:
, ,

Więcej artykułów z dnia :
2024-04-20

Jeśli zauważyłeś błąd w tekście zgłoś go naszej redakcji:

Copyrights 2015-2024 Strefa Siatkówki All rights reserved