Strefa Siatkówki – Mocny Serwis
Strona Główna > Aktualności > PlusLiga > PL: Tie-break w Gdańsku, drugi triumf Trefla nad Vervą w ciągu tygodnia

PL: Tie-break w Gdańsku, drugi triumf Trefla nad Vervą w ciągu tygodnia

fot. Klaudia Piwowarczyk

Trefl Gdańsk ponownie spotkał się z Vervą Warszawa Orlen Paliwa, tym razem by rozegrać mecz 19. kolejki PlusLigi. W premierowej odsłonie miejscowi mieli dobre przyjęcie, dlatego Marcin Janusz często grał środkiem. Trefl wygrał wysoko, bo 25:17. Po zmianie stron warszawianie rozpoczęli od prowadzenia, ale później mecz się wyrównał. Walka trwała do końca, ostatecznie ze zwycięstwa cieszyli się podopieczni Andrei Anastasiego. Zmagania w trzeciej partii zostały przez nich zdominowane, o czym najlepiej świadczy wynik 25:14. Trefl Gdańsk doprowadził do tie-breaka, w którym również okazał się lepszy. Tym samym Vervie Warszawa Orlen Paliwa nie udało się zrehabilitować za porażkę sprzed tygodnia.

 

Nieznacznie lepiej spotkanie rozpoczęli gospodarze, którzy wykorzystali mocną zagrywkę Mariusza Wlazłego do przełamania (4:2). Bez większych problemów utrzymywali przewagę, którą powiększyli po bloku na Bartoszu Kwolku i wykorzystanej kontrze przez Pablo Crera (11:7). W połowie partii gdańszczanie prowadzili już sześcioma punktami, do czego przyczyniła się dobra zagrywka Crera i czujność w bloku siatkarzy Trefla (15:9). Po stronie Vervy Igor Grobelny robił co mógł, by odrobić straty, jednak pojedyncze ataki to było za mało, by warszawianie zdołali zmniejszyć różnicę, jego koledzy natomiast nie pomagali licznymi błędami (10:18). W końcówce Crer zanotował asa serwisowego, atakiem punktował Mariusz Wlazły i to gospodarze triumfowali 25:17.

Początek drugiego seta był wyrównany (6:6). Warszawianie grali lepiej niż w pierwszej partii i po dwóch skutecznych blokach, a także mocnym ataku Michała Superlaka objęli prowadzenie (10:7). Gdańszczanie nie poddawali się, odrobili straty dzięki asowi serwisowemu Marcina Janusza oraz wykorzystanej przez Crera kontrze (12:12). Na boisku ponownie wywiązała się zacięta walka punkt za punkt, jednak atak i blok Superlaka pozwoliły przyjezdnym po raz kolejny zbudować przewagę (18:15). Utrzymywali ją, chociaż gospodarze zdołali zmniejszyć dystans po skutecznym ataku Mateusza Miki (19:20). W końcówce podopieczni trenera Michała Winiarskiego walczyli dzielnie i popisywali się efektownymi obronami, a as serwisowy Kewina Sasaka dał im wyrównanie (24:24). Mateusz Mika przebił piłkę przechodzącą i to Trefl miał pierwszą piłkę setową, jednak chwilę później przyjmujący dotknął siatki przy ataku, a Pablo Crer uderzył w aut, co dało zwycięstwo warszawianom (27:25).

Przyjezdni, pozytywnie zmotywowani wygraną drugą partią, kontynuowali dobrą grę od początku trzeciego seta i po punktowej zagrywce Michała Superlaka prowadzili już 7:3. Przy serwisie Igora Grobelnego jeszcze powiększyli przewagę (12:4). W ataku bardzo dobrze spisywał się Bartosz Kwolek, nie mylił się również Superlak (18:7). Gdańszczanie nie byli w stanie zagrozić rywalom w tej odsłonie meczu, popełniali zbyt wiele błędów i nie kończyli pierwszej akcji, nie pomagali również zmiennicy (9:20). W końcówce mocną zagrywką popisał się jeszcze Bartłomiej Lipiński, jednak ostatecznie warszawianie zwyciężyli po punktowym ataku Michała Superlaka, pojedynczym bloku Bartosza Kwolka i zepsutej zagrywce Moritza Reicherta (25:14).

Podobnie jak trzeciego seta, czwartego siatkarze Vervy rozpoczęli mocnymi uderzeniami Kwolka na skrzydłach i prowadzeniem (6:1). Tym razem jednak gdańszczanie szybko zabrali się do niwelowania strat, co udało im się przy zagrywce Mariusza Wlazłego i następnie Bartłomieja Lipińskiego (7:7). Pojedynczy blok Pablo Crera na Piotrze Nowakowskim dał gospodarzom prowadzenie, które później powiększyli dzięki skutecznej akcji Wlazłego (12:10). Przyjezdni wyrównali, ale inicjatywa pozostała po stronie Trefla – dzięki bardzo dobrej grze Mateusza Miki i zagrywce Bartłomieja Mordyla podopieczni trenera Winiarskiego ponownie zbudowali przewagę (18:15). W końcówce w aut uderzył Grobelny, zbyt wiele błędów nie popełniali natomiast gospodarze, którzy triumfowali 25:21.

Gdańszczanie już od początku tie-breaka zaczęli budować przewagę przy mocnej zagrywce Mariusza Wlazłego (6:2). Utrzymywali oni prowadzenie, które jeszcze powiększyli po błędach rywali (10:5). W końcówce mylić zaczęli się również gospodarze, jednak mimo tego zdołali rozstrzygnąć mecz na swoją korzyść – wygrali 15:11 po zablokowaniu Artura Szalpuka i skutecznym ataku Bartłomieja Mordyla.

MVP: Marcin Janusz

Trefl Gdańsk – Verva Warszawa Orlen Paliwa 3:2
(25:17, 25:27, 14:25, 25:21, 15:11)

Składy zespołów:
Trefl: Wlazły (21), Lipiński B. (19), Mika (11), Mordyl (11), Crer (9), Janusz (4), Olenderek (libero) oraz Majcherski (libero) Sasak (4), Reichert (1), Kozub, Urbanowicz
Verva: Superlak (24), Grobelny (18), Kwolek (16), Wrona (7), Nowakowski (5), Trinidad De Haro (2), Wojtaszek (libero) oraz Król, Ziobrowski, Szalpuk, Kozłowski

Zobacz również:
Wyniki i tabela PlusLigi

źródło: inf. własna

nadesłał:

Więcej artykułów z kategorii :
Aktualności, PlusLiga

Tagi przypisane do artykułu:
, ,

Więcej artykułów z dnia :
2020-11-03

Jeśli zauważyłeś błąd w tekście zgłoś go naszej redakcji:

Copyrights 2015-2024 Strefa Siatkówki All rights reserved