Strefa Siatkówki – Mocny Serwis
Strona Główna > Aktualności > PlusLiga > PL: Ślepsk odwrócił losy czwartego seta i wywiózł z Gdańska komplet punktów

PL: Ślepsk odwrócił losy czwartego seta i wywiózł z Gdańska komplet punktów

fot. Ślepsk Malow Suwałki

Ślepsk Malow Suwałki wygrał 3:1 w Gdańsku i poprawił humory swoim kibicom przed świętami. Dla suwałczan było to dopiero trzecie zwycięstwo w sezonie, ale może się okazać bardzo ważne w kontekście walki w dolnej części tabeli. Trefl w tym meczu powinien doprowadzić do tie-breaka, bowiem prowadził kilkoma punktami, ale ostatecznie przegrał na przewagi.

Co prawda mecz z wysokiego c rozpoczęli gdańszczanie (6:3), ale szybko dobrze grający w obronie Ślepsk Suwałki złapał kontakt punktowy (7:8), natomiast as serwisowy Przemysława Smolińskiego dał remis 9:9. Liderem gości był Paweł Halaba, który do skutecznych ataków dołożył udane zagrywki (14:12). Cały czas na tablicy wyników widniał rezultat korzystny dla ekipy z Suwałk (17:15), wyrównanie dał Bartłomiej Lipiński (19:19) i w końcówce trwała walka punkt za punkt. Piłkę setową dał swojej drużynie Smoliński (24:23) i to jego zespół cały czas był w lepszej sytuacji (26:25), kończąc tę partię asem serwisowym Andreasa Takvama.

To właśnie kontra Takvama dała Ślepskowi zaliczkę na początku drugiego seta (3:1), to goście cały czas prezentowali się lepiej i przede wszystkim skuteczniej. Dwa udane ataki z prawego skrzydła Bartłomieja Bołądzia dały wynik 10:6 na korzyść jego ekipy. Co prawda przez chwilę Trefl Gdańsk złapał kontakt punktowy, między innymi dzięki udanej „czapie” Bartłomieja Mordyla (11:12), ale cały czas pewnie swoich środkowych wykorzystywał Joshua Tuaniga (14:11). Nie zawodził Takvam, swoje na skrzydle robił także Adrian Buchowski (21:17). Widowiskowy blok Halaby na Wlazłym przybliżył przyjezdnych do triumfu w tej partii, którą zakończył autowy serwis atakującego Gdańskich Lwów.

Początek kolejnej odsłony stał pod znakiem wyrównanej walki (5:5), dopiero kontra Lipińskiego dała zaliczkę gospodarzom (7:5) i przy serwisach Lukasa Kampy Trefl odskoczył. Do tego dobrze na lewym skrzydle radził sobie Mateusz Mika (13:8). Przyjezdnych do walki poderwał blok (13:15), a pomyłka Wlazłego sprawiła, że podopieczni Michała Winiarskiego mieli tylko oczko więcej (16:15). Problemy z ofensywą mieli jednak przyjezdni (16:19), końcówka seta należała do Lukasa Kampy, który zdobył punkt w ataku (23:19) i asem serwisowym przedłużył losy tego meczu.

Na początku kolejnej odsłony sporo błędów popełniał Trefl (2:4), ale potężny serwis Mariusza Wlazłego doprowadził do remisu (4:4). Trwała walka punkt za punkt, jako pierwsi lepiej zaczęli radzić sobie gospodarze (10:8), to oni lepiej grali w polu zagrywki (15:12). Stratę ekipy trenera Andrzeja Kowala powiększył jeszcze błąd ustawienia (13:17), ale w kilku kolejnych akcjach goście złapali kontakt (16:17). Ślepsk miał okazję na wyrównanie, ale nie skończył kontry (20:22) i do piłki setowej dla Trefla doprowadził Mika (24:22). Przyjezdni dzięki kontrze Halaby doprowadzili do remisu (24:24), a Bartłomieja Bołądzia dała im meczbola (26:25). Tego podopieczni Andrzeja Kowala już nie wypuścili z rąk, kolejną akcję ponownie skończył Bołądź, kończąc całe spotkanie.

MVP: Paweł Halaba

Trefl Gdańsk – Ślepsk Malow Suwałki
(26:28, 19:25, 25:20, 25:27)

Składy zespołów:
Trefl: Lipiński (15), Wlazły (11), Kampa (4), Mika (20), Mordyl (8), Crer (7), Olenderek (libero) oraz Kozub , Sasak (1), Reichert (1) i Łaba
Ślepsk: Bołądź (16), Takvam (10), Buchowski (8), Halaba (18), Smoliński (4), Tuaniga (3), Czunkiewicz (libero) oraz Laskowski (1), Łukasik (1), Makowski, Kilkenberg  (3) i Sapiński (2)

Zobacz również:
Wyniki i tabela PlusLigi

źródło: inf. własna

nadesłał:

Więcej artykułów z kategorii :
Aktualności, PlusLiga

Tagi przypisane do artykułu:
, ,

Więcej artykułów z dnia :
2021-12-19

Jeśli zauważyłeś błąd w tekście zgłoś go naszej redakcji:

Copyrights 2015-2024 Strefa Siatkówki All rights reserved