Strefa Siatkówki – Mocny Serwis
Strona Główna > Aktualności > PlusLiga > PL: Pełen emocji mecz w Zawierciu, dwa punkty dla Warty

PL: Pełen emocji mecz w Zawierciu, dwa punkty dla Warty

fot. PressFocus

Spotkanie Aluronu CMC Warty Zawiercie i Indykpolu AZS-u Olsztyn od samego początku było bardzo zacięte. Żadna z drużyn nie miała zamiaru odpuszczać, a rywalizacji na boisku towarzyszyło bardzo dużo emocji. Ostatecznie ze zwycięstwa po tie-breaku mogli cieszyć się gospodarze. 

Dobry początek Warty

Chociaż pierwsze akcje należały do gospodarzy, goście szybko odrobili straty. Asy Karola Butryna i zagranie Miguela Tavaresa pozwoliły zawiercianom odskoczyć na 8:4, szybko interweniował trener AZS-u. W kolejnych akcjach zawiercianie wciąż wywierali presję zagrywką, kończyli kolejne kontrataki. Po asie Tavaresa było już 14:8. Z czasem sytuacja nie zmieniała się, dystans pozostawał wyraźny. Gdy zablokowany został Jakubiszak, ponownie interweniował trener Weber (18:11). Z czasem do głosu zaczęli dochodzić goście, po asie Alana Souzy dystans stopniał (19:14). W końcówce siatkarze obu drużyn postawili na mocną zagrywkę, co regularnie kończyło się punktami (23:16). Partię zamknął mocny atak Patryka Łaby.

Efektowna walka na poziomie

W drugiego seta lepiej weszli olsztynianie, po asie Moritza Karlitzka było już 4:1 dla AZS-u. Błędy gości i skuteczna gra Bieńka oraz Łaby pozwoliły wyrównać wynik. W dalszej fazie seta zespoły wymieniały się skutecznymi atakami. Nie brakowało efektownych akcji. Po jednej z nich podczas bloku zostały obite palce Tavaresa i rozgrywający potrzebował pomocy medycznej. Po zaklejeniu palca rozgrywający wrócił do gry (13:15). Ze zmiennym szczęściem atakował Butryn, po drugiej stronie siatki pewnie punktował Souza. Chociaż gościom zdarzało się popełniać błędy, pozostawali na prowadzeniu. Po bloku na Butrynie AZS miał kolejne piłki setowe. Już pierwszą z nich olsztynianie wykorzystali, blokując Łabę.

Trzeci set od pierwszych akcji był zacięty. Gra stała na wysokim poziomie. Raz za razem swoje akcje kończył Karlitzek. Walka była zacięta. Po asie Bieńka interweniował trener Weber (13:12). Sytuacja szybko odwróciła się, dwa asy posłał Karlitzek i tym razem zawodników do siebie przywołał szkoleniowiec Warty (13:15). Dobra gra Trevora Clevenot pozwoliła zniwelować dystans. Gospodarze nie byli jednak w stanie odwrócić wyniku na swoją stronę. Blok na Butrynie i kontratak Cezarego Sapińskiego skłoniły trenera Winiarskiego do wykorzystania kolejnej przerwy (19:22). Do końca nie brakowało emocji. Chociaż po asie Armoy AZS miał kolejne piłki setowe, Warta przedłużyła grę. Dopiero zagranie Szerszenia z szóstej strefy zakończyło ciekawą partię.

Kontrowersyjna weryfikacja i efektowny come back AZS-u

Od początku czwartej odsłony nie brakowało emocji pod siatką. Wymiany były efektowne, dopiero z czasem inicjatywę zaczęli przejmować gospodarze. Skutecznie atakował Clevenot a po asie Bieńka było 11:8. Goście zaczęli się mylić. Przy stanie 14:9 trener Weber zaordynował podwójną zmianę. Nie odmieniło to jednak gry akademików. Po asie Patryka Łaby czas wykorzystał olsztyński szkoleniowiec (17:10). Dobre wejście zaliczył Majchrzak. Po jednej z akcji ponad siedem minut zajęło sędziom podjęcie ostatecznej decyzji czy Jankiewicz wpadł w siatkę. Dyskusje z sędziami wybiły z rytmu gospodarzy. Seria przy zagrywkach Armoy trwała, dopóki zagrywający sam się nie pomylił (18:16). Olsztynianie kontynuowali skuteczną grę i po zagraniu Karlitzka wyrównali wynik. Przy stanie 20:20 o czas poprosił trener Winiarski. W końcówce trwała wymiana mocnych ciosów. Dopiero walka na przewagi wyłoniła zwycięzców. Tę rozstrzygnął mocnymi atakami Butryn.

Zacięty tie-break

Tie-break od pierwszych akcji stał na wysokim poziomie, wynik oscylował wokół remisu. Po błędach Butryna i Bieńka AZS wyszedł na prowadzenie 7:5. Zagranie Jakubiszaka przez środek dała sygnał do zmiany stron (7:8). W kolejnych akcjach gospodarze przejęli inicjatywę. Po asie Butryna czas wykorzystał trener Weber (10:9). Chociaż po bloku na Souzie Warta odskoczyła na 12:10, as Karlitzka ponownie wyrównał wynik (12:12). Efektowny atak przez środek Bieńka dał piłki meczowe gospodarzom. Już pierwszą z nich asem wykorzystał Daniel Gąsior.

MVP: Karol Butryn 

Aluron CMC Warta Zawiercie – Indykpol AZS Olsztyn 3:2 
(25:17, 21:25, 23:25, 26:24, 15:12)

Składy zespołów:
Warta: Butryn (22), Bieniek (17), Clevenot (17), Zniszczoł (10), Tavares (3), Kwolek (2), Perry (libero) oraz Łaba (11), Gąsior (1), Kozłowski
AZS: Karlitzek (22), Alan (20), Szerszeń (11), Jakubiszak (10), Tuaniga (4), Sapiński (3), Hawryluk (libero) oraz Armoa (4), Majchrzak (2), Jankiewicz (1), Szymendera, Ciunajtis (libero)

Zobacz również:
Wyniki oraz tabela PlusLigi

źródło: inf. własna

nadesłał:

Więcej artykułów z kategorii :
Aktualności, PlusLiga

Tagi przypisane do artykułu:
, ,

Więcej artykułów z dnia :
2024-01-13

Jeśli zauważyłeś błąd w tekście zgłoś go naszej redakcji:

Copyrights 2015-2024 Strefa Siatkówki All rights reserved