We wtorkowy wieczór w hali Podpromie w Rzeszowie rozegrano hit 11. kolejki Plusligi, miejscowa Asseco Resovia podejmowała Aluron CMC Wartę Zawiercie. Mecz rozpoczął się z kilkunastominutowym opóźnieniem i zakończył tuż przed północą, stał na wysokim poziomie. Ostatecznie lepsi okazali się podopieczni Michała Winiarskiego wygrywając 3:1. MVP meczu został Bartosz Kwolek.
Spotkanie lepiej otworzyli goście, przy serwisach Miguela Tavaresa odskoczyli na 4:2. Trudnymi zagrywkami błyskawicznie odpowiedział na to Jakub Kochanowski i to jego zespół był o oczko lepszy (5:4). Żadna z drużyn nie zwalniała ręki, a wynik cały czas oscylował w okolicach remisu (7:7). Po jednej stronie skuteczny był Uros Kovacević, po drugiej Jakub Bucki (10:10). Atakujący Asseco Resovii dołożył asa serwisowego (13:11), ale do kolejnego wyrównania doprowadził Kovacević. Pierwsza partia zdecydowanie stała pod znakiem zagrywki, bo kiedy długo zza linii 9. metra nie schodził Bartosz Kwolek, goście odskoczyli, zawdzięczając to także skutecznym kontrom (20:16). W tym elemencie nie zawiódł także Klemen Cebulj i Resovia zbliżyła się na dwa oczka (19:21), jednak atak po skosie zapewnił zawiercianom piłkę setową (24:21) i już w kolejnej akcji Kwolek zakończył premierową odsłonę.
Początek kolejnej należał do rzeszowian, którzy utrzymywali dwupunktowe prowadzenie (7:5). Dobrze grał Torey DeFalco (10:7), do tego gospodarze nie bali się korzystać ze środkowych (12:8). Blok pozwolił ekipie Michała Winiarskiego zbliżyć się do rywali (11:13), ale szybko tym samym odpowiedział Fabian Drzyzga, a Jan Kozamernik dołożył dobry serwis (17:12). Zawiercianie zaczęli gonić wynik, całkiem skutecznie, bo przy serwisach Dawida Konarskiego dystans zmalał do dwóch oczek (17:19), a szczęśliwy as Kwolka dał remis (19:19). W końcówce raz jeden, raz drugi zespół był minimalnie lepszy, dwa punkty przewagi swojej ekipie dał Kovacević (23:21), jednak zimną krew zachował również Bucki (23:23). Wszystko w tym secie miało się rozstrzygnąć po grze na przewagi, w której nie brakowało wideoweryfikacji czy żółtej kartki, a przede wszystkim emocji (29:29). O wyniku na korzyść Resovii przesądził blok DeFalco.
Chociaż to podopieczni Giampaolo Medeiego lepiej zaczęli trzecią część meczu (2:0), to rywalizacja znów szybko się wyrównała (5:5). Blokiem zapunktował Jakub Kochanowski (7:5), ale po drugiej stronie siatki znów mocno zagrywał Konarski (8:7). Skuteczny na lewej flance był Thibault Rossard, który zmienił Cebulja, ale lepszą dyspozycję w polu zagrywki prezentowali goście z Zawiercia, widowiskowym blokiem popisał się Miłosz Zniszczoł (16:12). Jego drużyna utrzymywała swoje prowadzenie, rzeszowianie popełniali sporo błędów, w tym głównie w polu zagrywki (19:23). Przyjezdni nie przedłużali już tej odsłony i zakończyli ją mocnym serwisem Patryka Łaby.
Po krótkiej grze punkt za punkt, to Aluron CMC Warta Zawiercie zaczęła przejmować inicjatywę (5:3). Solidna gra blokiem dała gościom solidne prowadzenie (8:4), ale dłużni w tym elemencie nie pozostawali także gospodarze, dwukrotnie zatrzymując Kovacevicia (9:11). Przewaga nadal leżała po stronie zawiercian (15:13), ale kontakt punktowy zespół ze stolicy Podkarpacia złapał po kontrze Buckiego (16:17). Atakujący asem doprowadził do remisu (19:19) i ponownie o wyniku całej partii miała decydować końcówka. Piłkę w aut uderzył Rossard, zablokowany został Konarski (22:22), jednak kontra z VI strefy Kovacevicia dała drużynie z Zawiercia piłkę meczową (24:22) i imponujący blok Kwolka zakończył całe spotkanie.
MVP: Bartosz Kwolek
Asseco Resovia Rzeszów – Aluron CMC Warta Zawiercie 1:3
(21:25, 32:30, 19:25, 22:25)
Składy zespołów:
Resovia: Kozamernik (7), Bucki (19), Kochanowski (12), Drzyzga (3), Cebulj (6), DeFalco (18), Zatorski (libero) oraz Muzaj, Kędzierski, Rossard (5)
Warta: Kwolek (20), Zniszczoł (8), Konarski (18), Tavares (1), Szalacha (1), Kovacević (23), Danani (libero) oraz Kozłowski, Dulski, Łaba
Zobacz również:
Wyniki i tabela Plusligi w sezonie 2022/2023
źródło: inf. własna
