Okres przedsezonowy dla zespołów ligowych oznacza prężne przygotowania nie tylko w polskiej lidze. Młodzi siatkarze grający w barwach Vojvodiny Nowy Sad mieli niecodzienną okazję poznania systemu treningowego samego Nikoli Grbicia.
MIMO UPŁYWU LAT WCIĄŻ NA SZCZYCIE
Trener reprezentacji Polski odwiedził swój dawny klub, Vojvodina Nowy Sad. Serb występował dla zespołu w latach 1990-1994. Owocem tej współpracy były dwa Puchary Serbii i Czarnogóry, jeden Superpuchar, a także najważniejsze – trzy mistrzostwa kraju z rzędu.
Klub założony w 1946 roku wciąż jest na szczycie, jeśli chodzi o rozgrywki ligowe. W zeszłym sezonie siatkarze Vojvodiny triumfowali w Pucharze Serbii, a w ostatnich czterech latach zdobyli dwa mistrzostwa i wicemistrzostwo kraju. To ogromne sukcesy, zwłaszcza biorąc pod uwagę fakt, że w zespole grają tylko i wyłącznie młodzieżowi zawodnicy.
NIKOLA GRBIĆ WRÓCIŁ DO SERBII
Do polskiego szkoleniowca zgłosili się jeszcze w zeszłym roku trenerzy klubu – Marko Narancić oraz Sinisa Gavrancić. Wtedy prośba dotyczyła wysłania sesji treningowej, jednak sam Grbić stwierdził, że lepszą opcją będzie spotkanie na żywo. – Odpowiedziałem im, że lepiej przyjdę, kiedy znajdę czas, żeby pokazać. Tak się złożyło, że udało się to zrealizować i uważam, że było ciekawie. Od dziesięcioleci Vojvodina ma program i system, który pozwala gromadzić młodych zawodników, pracować z nimi i próbować stworzyć z nich przyszłość. Uważam, że to świetny system i jeden z niewielu klubów, który robi to od długiego czasu i ma się dobrze – powiedział szkoleniowiec w rozmowie z RTV Vojvodina.
Zobacz również:
źródło: inf. własna, RTV Vojvodina
