Strefa Siatkówki – Mocny Serwis
Strona Główna > Aktualności > reprezentacja Polski mężczyzn > Nikola Grbić: Ten finał to potwierdzenie, że w ostatnich miesiącach zrobiliśmy to, co powinniśmy

Nikola Grbić: Ten finał to potwierdzenie, że w ostatnich miesiącach zrobiliśmy to, co powinniśmy

fot. Klaudia Piwowarczyk

Reprezentacja Polski siatkarzy po wcale niełatwym meczu z Japonią, wygranym 3:1 awansowała do wielkiego finału VNL, w którym zagra z USA.  Nikola Grbić wcale nie był zaskoczony, że starcie z drużyną Japonii było aż tak trudne.  – A to nic nowego. I na horyzoncie nie widać, żeby coś wkrótce miało się zmienić. Takie mecze gramy ciągle – krotko skomentował selekcjoner w rozmowie z Jakubem Balcerskim ze sport.pl.

 

ZŁE MIŁEGO POCZĄTKI, BEDNORZ ZAMIAST LEONA

Biało-Czerwoni przegrali pierwszego seta, a w drugim także byli blisko porażki. Uratował ich serwis Mateusza Bieńka.  Z czego wynikał ten przegrany set i to do 19?  – Dobrej gry przeciwnika. Tak. Grali świetnie i tak wygląda dzisiejsza siatkówka: że naprawdę nie ma już łatwych rywali. Każdy gra szybko, imponuje zagraniami, potrafi eksponować atuty i chowa słabości. Bardzo dobrze je wykorzystują. Dobrze jednak, że my także mamy długą ławkę rezerwowych i zawodnicy, którzy wchodzą na boisko za tych z wyjściowego składu, podają nam rękę w trudnej sytuacji. To jeden z elementów, dla mnie, trenera, absolutnie najważniejszych. Podwójna zmiana, jedna zagrywka, jedna obrona. To wszystko w pewnych momentach może się okazać kluczowe. I mam nadzieję, że po tym, jak po raz kolejny udało nam się z tego skorzystać, będziemy tylko kontynuować taką grę – analizował Nikola Grbić.

Szkoleniowiec zdecydował się na wyjście z Bartoszem Bednorzem zamiast Wilfredo Leona w podstawowym składzie.  Ostatecznie jednak Leon okazał się tym, którego wejście znacznie przyczyniło się do sukcesu. – Chciałem dać zespołowi więcej stabilności w przyjęciu. Japończycy naciskali nas zagrywką, choćby w pierwszym secie, a gdy odrzucą rywala od siatki, to świetnie reagują na jego akcje w obronie i dotykając piłkę blokiem. Jeśli piłka po ich stronie jest perfekcyjna, to wcale nie grają na poziomie najlepszych zespołów na świecie. W porównaniu z nimi wypadają dużo gorzej. To nie jest ich mocna strona. Dlatego, wiedząc, że będą wykorzystywać Leona i uderzać w niego zagrywką, chciałem dać Marcinowi Januszowi więcej spokoju przy dostarczanych piłkach tak, żeby mógł korzystać z gry ze środkowymi. Potem Bartek miał jednak problemy i Wilfredo wszedł na boisko – tłumaczy Grbić.

SELEKCJONER O FORMIE DRUŻYNY

Siatkarska Liga Narodów pokazuje, że forma zespołu cały czas rośnie. Czy aktualnie jest najlepsza od początku sezonu?  Nikoli Grbicowi ciężko było to ocenić.  – Trudno porównywać, zwłaszcza że były różne okresy, z różnymi zawodnikami, czy składami. Inaczej się gra z każdym przeciwnikiem, z którym mieliśmy okazję się zmierzyć i w wielu tych meczach mój zespół miał przed sobą różne zadania. Nie skupiałbym się na tym, że jakiś jeden konkretny występ musi zdefiniować poziom twojej drużyny. Najlepiej widać to na podstawie tego, jak zespół radzi sobie z trudnościami, jak na nie odpowiada. Z Japonią indywidualnie i jako zespół potrafiliśmy to zrobić dobrze. Poziom naszej gry wraz ze zmianami wzrastał i o to chodzi. Mieliśmy trudny moment w drugim secie, mogło być już 0:2 i sytuacja zrobiłaby się bardzo skomplikowana. I ktokolwiek z nami nie zagra w finale, będzie mocnym rywalem, a my musimy mu się przeciwstawić w taki sam sposób – powiedział.  Czego oczekuje od swoich podopiecznych? – Staram się koncentrować na jednym punkcie, każdej akcji, w której moi zawodnicy mogą być lepsi. Nie na jednym przeciwniku, nie secie, nie meczu, a powtórzeniu sekwencji, wymianie na boisku. Chcę, żeby oni byli skupieni i żeby się poprawiali. Jeśli każdy z nich poprawi się o kilka procent, to na poziomie zespołu zyskuje się już kilkanaście. O wiele więcej. Cieszę się tym, jak reagują na sytuację na boisku, jak kreują zaufanie i wierzą w to, co robią, czy co ja im sugeruję. Oby ten trend się utrzymał. Ale z naszym rozwojem idzie też wzrost poziomu innych drużyn. Ten finał to dla mnie przede wszystkim potwierdzenie, że podczas poprzednich dwóch miesięcy zrobiliśmy to, co powinniśmy – zakończył Nikola Grbić. 

źródło: inf. własna, sport.pl

nadesłał:

Więcej artykułów z kategorii :
Aktualności, reprezentacja Polski mężczyzn, Siatkarska Liga Narodów

Tagi przypisane do artykułu:
, , ,

Więcej artykułów z dnia :
2023-07-23

Jeśli zauważyłeś błąd w tekście zgłoś go naszej redakcji:

Copyrights 2015-2024 Strefa Siatkówki All rights reserved