Strefa Siatkówki – Mocny Serwis
Strona Główna > Aktualności > PlusLiga > Moustapha M’Baye: Na pewno zostaje niedosyt

Moustapha M’Baye: Na pewno zostaje niedosyt

fot. Klaudia Piwowarczyk

Siatkarze z Lubina nie mają powodów do radości po rywalizacji w Warszawie. Sił starczyło im jedynie na wygranie jednego seta, przez co musieli wrócić do siebie bez żadnego punktu. – Na pewno niedosyt. Wiedzieliśmy, że Warszawa mimo że jest zbudowana na inne cele niż my, to jest do „ugryzienia” – powiedział po tym spotkaniu Moustapha M’Baye.

Lubinianie mogą być szczególnie niezadowoleni, gdyż Projekt Warszawa mierzy się ze swoimi problemami i jest obecnie sąsiadem Cuprum w klasyfikacji generalnej.

– Na pewno niedosyt. Wiedzieliśmy, że Warszawa mimo że jest zbudowana na inne cele niż my, to jest do „ugryzienia”. Gdzieś tam są chłopaki w dołku, na pewno nie grają tego, co by chcieli. Mają swoje problemy, ale to wydaje mi się, że każda drużyna w tej lidze takie ma, jeśli chodzi o kontuzje. No i wiedzieliśmy, że jest szansa ich dzisiaj „ugryźć”, ale nie możemy tak zaczynać spotkań.  Psuliśmy zagrywkę za zagrywką i w ogóle nie stwarzaliśmy żadnego zagrożenia. Dopiero od drugiego seta to zaczęło funkcjonować. Od razu zaczęliśmy z nimi grać. No ale oni dobrze też zagrali w bloku. Wydaje mi się, że sporo poblokowali. Na pewno zostaje niedosyt – skomentował grę swojego zespołu środkowy.

Siatkarzy Cuprum szczególnie martwić mogą aż 22 zepsute zagrywki. – Wydaje mi się, że w poprzednim spotkaniu też podobny wynik był, jeżeli chodzi o ten element. Musimy zacząć już od treningów, gdzie wiadomo, że jeśli ktoś zepsuje zagrywkę, to tę następną trzeba wprowadzić, dać pewniej, żeby nie psuć. Nawet nie wiedzieliśmy, czy oni te punkty by zdobywali. Czasami też jest blok-obrona, więc może to by zafunkcjonowało. Musimy na pewno nad tym pracować, bo to było naszą bolączką w poprzednich spotkaniach i teraz też wyszło – powiedział Moustapha M’Baye.

Są też jednak powody do optymizmu. Z dobrej strony zaprezentował się bowiem młody siatkarz, występujący w barwach Cuprum, czyli Kajetan Kubicki. – Jak przyszedł do naszego zespołu, to kompletnie bez kompleksów. To jest fajne, ta nasza młodzież siatkarska wchodzi z buta i w ogóle się nie boi. Gra wręcz bezczelnie i śmiało można powiedzieć, że uniósł ciężar tego, żeby wejść i zagrać swoją siatkówkę, cieszyć się nią. To jest bardzo budujące, bo na pewno będzie to duże wsparcie dla nas w tym sezonie – opowiedział o jego grze M’Baye.

W kolejnym spotkaniu lubinianie zmierzą się za to z Barkomem Każany Lwów. Czy tym razem stawią czoła rywalowi i zanotują na swoim koncie zwycięstwo? – Nie chciałbym, żebyśmy się napinali, że teraz to jest za sześć punktów mecz, bo wiadomo, jak to się kończy. Po prostu trzeba wyjść i zagrać siatkówkę, która nas cieszy. Życzyłbym sobie, żebyśmy zagrali z drużyną z Lwowa siatkówkę, która nam sprawia przyjemność, gdzie będą to fajne, siatkarskie akcje. Wtedy wygra lepszy i mam nadzieję, że będziemy to my – zakończył zawodnik Cuprum.

źródło: opr. własne, polsatsport.pl

nadesłał:

Więcej artykułów z kategorii :
Aktualności, PlusLiga

Tagi przypisane do artykułu:
, ,

Więcej artykułów z dnia :
2022-10-24

Jeśli zauważyłeś błąd w tekście zgłoś go naszej redakcji:

Copyrights 2015-2024 Strefa Siatkówki All rights reserved