Melissa Vargas opuszcza Fenerbahce i ligę turecką. Nie wiadomo gdzie atakująca zagra w przyszłym sezonie, ale postanowiła oficjalnie pożegnać się z klubem, w którym spędziła trzy lata i stała się jedną z najbardziej obiecujących siatkarek na świecie. – Jestem bardzo szczęśliwa i dumna, że noszę koszulkę Fenerbahçe Opet i jestem częścią rodziny Fenerbahçe. Być może właśnie tu miałam okazję rozwijać się jak nigdzie indziej.
– Zajęłyśmy drugie miejsce w lidze z powodu niefortunnego zbiegu okoliczności. Jak powiedziałam, otrzymując nagrodę dla najlepszej atakującej sezonu, to wyróżnienie dla całej naszej drużyny. Odniosłam sukces w tym trudnym sezonie dzięki moim koleżankom z zespołu, naszemu sztabowi i trenerowi Zoranowi Terzicowi – powiedziała Vargas.
Siatkarka w swojej wypowiedzi wyjaśniła kibicom, że jej decyzja jest częścią pewnego założonego planu na jej rozwój, a na koniec pozostawiła fanom nadzieję, że powróci do klubu. – Uważam, że muszę stale się doskonalić, aby zawsze wnosić jak największy wkład do zespołu. Moja decyzja jest spójna z planem mojej kariery. Myślę, że gra w innej lidze w przyszłym sezonie będzie dla mnie korzystna, ponieważ będę mogła zdobyć inne doświadczenie i uczyć się nowych rzeczy. Faktem jest, że będę bardzo tęskniła za Fenerbahçe, za wielkim klubem i tą wspaniałą siatkarską rodziną. Od pierwszego dnia kiedy dołączyłem do tego zespołu, czułam, że jestem częścią rodziny Fenerbahçe. Świetnie się bawiliśmy z naszym trenerem, sztabem i siatkarkami. Będę śledziła mecze naszej ekipy gdziekolwiek będę na świecie, zarówno jako sportowiec, jak i kibic Fenerbahçe. Nasi kibice, którzy zawsze dawali nam ogromną siłę, powinni nadal ufać naszemu zespołowi. Tak długo, jak wierzą, trofea i mistrzostwa zawsze będą w zasięgyu. Chciałbym podziękować naszemu prezesowi, który jest ze mną zawsze od pierwszego dnia, kiedy przybyłem do Fenerbahçe Opet, oraz naszemu menadżerowi za całe wsparcie. Bardzo miło było ich poznać. Chciałabym również podziękować wspaniałym kibicom Fenerbahçe, którzy byli z nami zawsze, nawet w czasie epidemii i okazywali swoją miłość. Do zobaczenia wkrótce.
źródło: inf. własna, voleybolplus.com
