– Główne łowy były na przełomie lutego i marca. My bardzo aktywnie w nich uczestniczyliśmy. Jesteśmy przygotowani do kolejnego sezonu. Potwierdzam słowa trenera Antigi, że będziemy mocni – powiedział wiceprezes Developresu SkyRes Rzeszów Marek Pieniążek.
Mimo że siatkarkom Developresu SkyRes Rzeszów nie udało się wywalczyć złotych medali mistrzostw Polski, to działacze klubu zadowoleni są z wicemistrzostwa kraju i z poziomu gry prezentowanego przez ekipę z Podkarpacia. – Zrealizowaliśmy prawie wszystkie zamierzenia i cele klubu. Weszliśmy do finału, awansowaliśmy do Ligi Mistrzyń, zawiesiliśmy na szyjach medale. Zabrakło nam jedynie gry w finale Pucharu Polski, ale przeciwnik, który nas z niego wyeliminował, okazał się bardzo wymagający – stwierdził wiceprezes klubu Marek Pieniążek.
Wiadomo już, że w kolejnym sezonie na ławce trenerskiej Developresu nadal będzie zasiadał Stephane Antiga. Będzie to już trzeci sezon francuskiego szkoleniowca spędzony w Rzeszowie. – Pozostawienie Stephane’a to żadna niespodzianka. Podpisaliśmy z nim trzyletni kontrakt. Teraz będzie trzeci jego sezon. Idzie mu dobrze, bo zdobył dwa srebrne medale, doprowadził zespół do finału Pucharu Polski i zagrał w Lidze Mistrzyń. Takich sukcesów Developres jeszcze nie miał – ocenił Pieniążek.
Nie obejdzie się za to bez zmian w składzie rzeszowskiej drużyny. Odejdzie z niej kilka zawodniczek, w tym jedna z liderek – Kiera Van Ryk, która przeniosła się do ligi tureckiej. – Po sezonie zespoły zostają zdziesiątkowane. W poprzednim sezonie odeszło od nas siedem zawodniczek. W kolejnym będzie bardzo podobnie – przyznał wiceprezes Developresu, który nie ukrywa, że znaleziono już następczynie dla odchodzących zawodniczek. – Główne łowy były na przełomie lutego i marca. My bardzo aktywnie w nich uczestniczyliśmy. Jesteśmy przygotowani do kolejnego sezonu. Potwierdzam słowa trenera Antigi, że będziemy mocni – dodał.
Zanosi się na to, że podopieczne Stephane’a Antigi w kolejnych rozgrywkach również będą walczyły o najwyższe cele. – W przyszłym roku będzie jubileusz dziesięciolecia naszego klubu. Chcemy, aby było w nim co najmniej tak dobrze jak w poprzednich czterech latach, w których stawaliśmy na podium – zakończył Marek Pieniążek.
źródło: inf. własna, nowiny24.pl