– Tak naprawdę mamy już pełną kadrę, czyli 14 zawodników. Nie wszystkie jeszcze nazwiska podaliśmy, bo formalności nie są dopełnione. W najbliższych dniach wszystko ma już być dograne – powiedział Marek Antoniuk, szkoleniowiec BAS-u Białystok, przygotowującego się do sezonu w I lidze mężczyzn.
BAS Białystok dołączył do zespołów, który w sezonie 2020/2021 rywalizować będzie na zapleczu męskiej ekstraklasy. Za cel włodarze określili utrzymanie się w rozgrywkach, choć nie będzie to zadanie łatwe, bowiem białostocki klub dysponuje jednym z najniższych budżetów w lidze. Plany o zakontraktowaniu zagranicznych siatkarzy muszą więc poczekać. – W tym sezonie był plan, aby sprowadzić także siatkarzy z zagranicy, ale na razie to nie wyjdzie. Będzie wyłącznie skład krajowy. Oczywiście w naszej kadrze nie ma znaczących nazwisk, ale to wszystko będą młodzi zawodnicy, którzy mają karierę przed sobą, albo tacy, którzy mają coś do udowodnienia – przyznał Marek Antoniuk.
W składzie z poprzedniego sezonu pozostali w Białymstoku środkowi Cezary Stanisławajtys, Jakub Abramowicz, Filip Roszkowski i przyjmujący Kajetan Tokajuk. Do BAS-u dołączyli natomiast rozgrywający Karol Jankiewicz, przyjmujący Jan Lesiuk i atakujący Kacper Wnuk. – Mogę jedynie zdradzić, że przeszli do nas trzej zawodnicy z Bestiosu Białystok, który bardzo dobrze sobie radził w ostatnim sezonie w II lidze. Są to rozgrywający Michał Witkoś, atakujący Jakub Makar i Daniel Ostaszewski, który był przymierzany na pozycję libero, ale będzie grał jako przyjmujący – zdradził szkoleniowiec ekipy z Podlasia.
Jak zapewnił, skład BAS-u jest już skompletowany, ale nie może jeszcze wszystkiego ogłosić. – Tak naprawdę mamy już pełną kadrę, czyli 14 zawodników. Nie wszystkie jeszcze nazwiska podaliśmy, bo formalności nie są dopełnione. W najbliższych dniach wszystko ma już być dograne. Ponadto będą u nas dwaj zawodnicy ze Ślepska Malow Suwałki, którzy byli w ostatnim sezonie na wypożyczeniu w innych klubach. Zresztą z klubem z Suwałk chcemy blisko współpracować – dodał Marek Antoniuk.
Siatkarze wraz ze sztabem szkoleniowym mają się spotkać 13 lipca. Okres przygotowawczy spędzą w Białymstoku. – Zawodnicy dostaną rozpiski na dwa tygodnie pracy indywidualnej. Potem zaczniemy właściwe treningi całą drużyną. Ale już po tych dwóch tygodniach jak zobaczę zawodników to będę wiedział kto jak pracował, jak był zaangażowany. To już będzie dla mnie cenna informacja – zakończył szkoleniowiec.
Zobacz również:
Karuzela transferowa Tauron 1. ligi mężczyzn
*
źródło: opr. własne, poranny.pl