Strefa Siatkówki – Mocny Serwis
Strona Główna > Aktualności > PlusLiga > Luke Reynolds: Musimy najszybciej jak tylko się da odzyskać formę

Luke Reynolds: Musimy najszybciej jak tylko się da odzyskać formę

fot. Klaudia Piwowarczyk

– Znalezienie się na kwarantannie w trakcie sezonu, to na pewno nie jest idealna sytuacja. Ale z podobnym doświadczeniem musiało się już zmierzyć wiele zespołów w lidze. Powrót na boisko po okresie izolacji nigdy nie jest łatwy – powiedział trener Jastrzębskiego Węgla Luke Reynolds. W sobotę jego zespół zmierzy się z Treflem Gdańsk.  – Gdańszczanie są ekipą trudną do pokonania, co właściwie udowadniają w tym sezonie. Naciskają najlepszych, mają naprawdę świetny zespół – dodał szkoleniowiec.

Luke Reynolds podkreślił, że powrót do treningów po kwarantannie nie jest łatwy. – Znalezienie się na kwarantannie w trakcie sezonu, to na pewno nie jest idealna sytuacja. Ale z podobnym doświadczeniem musiało się już zmierzyć wiele zespołów w lidze. Powrót na boisko po okresie izolacji nigdy nie jest łatwy. W trakcie tego tygodnia musimy najszybciej jak tylko się da odzyskać formę. Stąd akcenty w treningu zostały położone na jak największą liczbę kontaktów z piłką i poruszanie się na boisku tak, jak gdyby były to „warunki” meczowe. Po tygodniowym odcięciu od świata, to duża rzecz – mówi.

Szkoleniowiec przyznał, że powrót do trenowania to wyzwanie nie tylko dla zawodników, ale także i niego jako trenera.  – Dla mnie jako trenera jest teraz dużym wyzwaniem doprowadzić zespół do możliwie najwyższej formy. Idąc dalej, w najbliższy weekend czeka nas mecz ligowy z Treflem Gdańsk, który jest wymagającym rywalem. Natomiast w przyszłym tygodniu mamy wyprawę do Rumunii na turniej kwalifikacyjny Ligi Mistrzów. Mamy przed sobą robotę do wykonania i trzeba patrzeć na każdy jeden mecz z osobna i podchodzić do tych wyzwań w taki właśnie sposób. 

Luke Reynolds nie spodziewa się łatwego spotkania z Treflem. – Gdańszczanie są ekipą trudną do pokonania, co właściwie udowadniają w tym sezonie. Naciskają najlepszych, mają naprawdę świetny zespół. Kontynuują swoje dobre występy, podobnie zresztą jak to miało miejsce w zeszłym roku. Więc przed nami nie lada wyzwanie, zwłaszcza po tygodniu kwarantanny, podczas której w ogóle nie było treningów. Mam nadzieję, że w zespole jest głód gry i pragnienie emocji, bo w końcu nie graliśmy o punkty od około miesiąca. 

Trener Jastrzębskiego Węgla opowiedział także o pierwszym treningu po powrocie do zajęć. – Pierwszy trening po kwarantannie określiłbym mianem ekstremalnie ciężkiego. To tak delikatnie rzecz ujmując. W siatkówce niemal wszystko sprowadza się do czucia piłki, gdzie nawet dzień lub dwa rozbratu z nią sprawiają, że znów z wolna wchodzisz w trening. To cóż powiedzieć o sytuacji po dziesięciodniowej przerwie? Może nie ująłbym tego tak, że pierwsze zajęcia wyglądały zabawnie, ale rzeczywiście było nad czym pracować. Ale każdy następny dzień oznaczał krok naprzód, a zawodnicy powoli odzyskiwali rytm. Zostało nam jeszcze parę dni na przygotowanie się do sobotniego meczu i bycie gotowym na walkę na boisku. Trzeba stawić czoła temu wyzwaniu.

źródło: inf. własna, KS Jastrzębski Węgiel

nadesłał:

Więcej artykułów z kategorii :
Aktualności, PlusLiga

Tagi przypisane do artykułu:
, ,

Więcej artykułów z dnia :
2020-10-22

Jeśli zauważyłeś błąd w tekście zgłoś go naszej redakcji:

Copyrights 2015-2024 Strefa Siatkówki All rights reserved