Strefa Siatkówki – Mocny Serwis
Strona Główna > Aktualności > reprezentacja Polski mężczyzn > LN M: Biało-czerwoni zgodnie z planem, Australia bez seta

LN M: Biało-czerwoni zgodnie z planem, Australia bez seta

fot. FIVB

Reprezentacja Polski wywiązała się z roli faworyta i nie pozostawiła wątpliwości, która drużyna jest wyżej notowana. Biało-czerwoni szybko, łatwo i przyjemnie pokonali kadrę Australii, w żadnej z partii nie pozwalając jej przekroczyć granicy 20 oczek i są coraz bliżej awansu do turnieju finałowego Ligi Narodów. 

Spotkanie od błędu zagrywki rozpoczął Aleksander Śliwka, ale po m. in.  po atakach Karola Kłosa i Mateusza Bieńka było już po chwili 3:1 dla Polski. Skuteczne zagrania Łukasza Kaczmarka oraz dobra gra w ofensywie Bartosza Kwolka pozwoliła mistrzom świata powiększyć przewagę do trzech punktów. Grzegorz Łomacz często korzystał także ze swoich środkowych, działał także blok (8:4, 10:6). Na przerwie technicznej, po zepsutej zagrywce rywali Polacy prowadzili 12:8. Australijczykom udało się odrobić nieco strat, ale po chwili za sprawą dobrej gry blokiem biało-czerwoni odbudowali prowadzenie (18:13). Blok na Kwolku pozwolił rywalom zbliżyć się na 17:20. Ale kolejne akcje należały już do Polaków, skutecznie atakował Kurek, zagrywał Kwolek, a dodatkowo Australijczycy popełniali błędy. Set zakończył się wygraną przez mistrzów świata walką na siatce.

Już na starcie drugiego seta znakomitym blokiem popisał się Karol Kłos, ale w kolejnej akcji nie pomylił się Ethan Garrett. Biało-Czerwoni szybko odskoczyli na dwa oczka, po ataku Kaczmarka było 4:2. Polacy kontrolowali wydarzenia na boisku, po akcji Bieńka było 8:4. Australijczycy niwelowali straty i po błędzie Kaczmarka było już tylko 8:7. Na przerwie technicznej Polacy prowadzili 12:9 po kiwce Aleksandra Śliwki.  Przewaga podopiecznych Nikoli Grbicia się utrzymywała, grali oni bardzo pewnie. Dobra gra w ataku dała już wynik 20:15 po akcji Kwolka, ale kiedy zablokowany został Karol Kłos przewaga zmniejszyła się do dwóch oczek. Końcówka należała już do Polaków, którzy po akcjach Kwolka i Kaczmarka oraz błędzie Hepinstalla mieli już piłki setowe (24:19). Kolejny błąd rywali, tym razem autowy atak Grahama zakończył drugą partię.

Trzecia część meczu miała wyrównany początek, ale po ataku Łukasza Kaczmarka i Tomasza Fornala to Polska prowadziła 5:2. Na trzeciego seta poza Fornalem w składzie wyszedł też Mateusz Poręba. Blok Kwolka spowodował, że biało-czerwoni byli już cztery punkty z przodu. Na przerwie techniczną mistrzowie świata zeszli prowadząc 12:8 po kolejnej akcji Bartosza Kwolka.  Po niej blokiem popisał się duet Poręba/Kaczmarek (13:8). Kwolek dobrze pracował zagrywką, co powodowało, że różnica punktowa cały czas rosła (15:8). Polska drużyna przeważała w każdym elemencie, kiedy z pajpa zaatakował Tomasz Fornal, a Poręba dołożył serwis, było już 19:12. Do tego dochodziły także kolejne błędy rywali (20:12, 24:14). Spotkanie kiwką z lewej flanki zakończył Fornal.

Polska – Australia 3:0 
(25:17, 25:19, 25:14)

Składy zespołów:
Polska: Kaczmarek (8), Kłos (9), Łomacz, Śliwka (8)., Kwolek (9), Bieniek (7), Zatorski (libero) oraz Kurek (5), Janusz, Poręba (4) i Fornal (4)
Australia: Graham (3), O’Dea (6), Heptinstall (8), Butler (2), Samica (8), Garrett (7), Perry (libero) oraz Holland (libero), Weler i Bray

Zobacz również:
Wyniki i tabela Ligi Narodów mężczyzn

źródło: inf. własna

nadesłał:

Więcej artykułów z kategorii :
Aktualności, reprezentacja Polski mężczyzn, Siatkarska Liga Narodów

Tagi przypisane do artykułu:
, ,

Więcej artykułów z dnia :
2022-06-25

Jeśli zauważyłeś błąd w tekście zgłoś go naszej redakcji:

Copyrights 2015-2024 Strefa Siatkówki All rights reserved