Strefa Siatkówki – Mocny Serwis
Strona Główna > Aktualności > Siatkarska Liga Narodów > LN K: Włoszki z szóstą wygraną, Turczynki wyprzedziły Polki po wygranej z Niemcami

LN K: Włoszki z szóstą wygraną, Turczynki wyprzedziły Polki po wygranej z Niemcami

fot. FIVB

Szóste zwycięstwo odniosły siatkarki reprezentacji Włoch po tym,  jak w sobotę pokonały Brazylię. Europejska drużyna przeskoczyła tym samym brazylijski zespół w tabeli. Włoszki jednak mają o jeden rozegrany mecz więcej. Ciekawy, choć trzysetowy mecz stoczyły Turczynki i Niemki, a lepsza gra na siatce tureckiej ekipy pozwoliła na wygraną 3:0. 

Początek starcia Włoszek z Brazylijkami był wyrównany. W bloku punktowała Sara Bonifacio, ale na zagrywce odpowiadała jej Moreira Daroit Zalewski (7:7). Jednak kolejne czapy Europejek i błędy ich rywalek pozwoliły im wyjść na prowadzenie 12:9. Po kilku akcjach Paoli Egonu ich przewaga stawała się coraz wyraźniejsza (16:11). W ataku swoje robiła Alice Degradi, a na środku przypomniała o sobie Bonifacio, przez co Italia kroczyła do sukcesu w premierowej odsłonie (20:14). Siatkarki z Ameryki Południowej nie poderwały się już do walki, a Marina Lubian poprowadziła Włoszki do wygranej 25:17.

W drugim secie nie zwalniały one tempa. W ataku pokazała się Caterina Bosetti, jej koleżanki dołożyły oczka w bloku, a strata Brazylijek szybko zaczęła rosnąć (8:4). Popełniały one błędy, nie mogły też na siatce zatrzymać Egonu, a Italia kontrolowała grę (12:6). Pojedyncze udane zagrania na niewiele zdawały się Brazylijkom, a po asie serwisowym Lubian Europejki dzieliły i rządziły na boisku. Ana Carolina da Silva próbowała im odpowiadać, ale Canarinhes były w głębokiej defensywie. W końcówce Włoszki kontrolowały grę, a Egonu dała im zwycięstwo 25:15.

W trzecim secie przebudziły się Brazylijki, które wykorzystały błędy rywalek, a Kisy Nascimento dała im prowadzenie 8:4. Po asie serwisowym Diany Duarte ich przewaga robiła się coraz wyraźniejsza (12:6). Brazylijka dołożyła kolejnego asa, a da Silva punktowała w bloku, natomiast Europejki nie miały zbyt wiele do powiedzenia (17:10). Siatkarki z Ameryki Południowej rządziły na boisku. Na siatce pokazały się Gabi Braga Guimaraes i Julia Bergmann, a gospodynie rozgromiły rywalki w tej części spotkania 25:14.

W czwartym secie nie poszły za ciosem. Znowu zaczęły popełniać błędy, a Italia przypomniała sobie o grze blokiem. W ataku punktowały Egonu i Bosetti, a Europejki szybko wypracowały sobie znaczącą przewagę (12:7). Brazylijki kompletnie stanęły, nie mogły przedrzeć się przez blok przeciwniczek, a Egonu była liderką Włoszek (17:7). Pojedyncze udane zbicia Nascimento nic nie dały gospodyniom. Nie miały one pomysłu na sforsowanie ofensywy rywalek (21:11). W końcówce przypomniała jeszcze o sobie Bonifacio, a Italia rozgromiła przeciwniczki 25:14.

Włochy – Brazylia 3:1
(25:17, 25:15, 14:25, 25:14)

Składy zespołów:
Włochy: Lubian (9), Bonifacio (10), Malinov (4), Bosetti (7), Egonu (22), Degradi (10), De Gennaro (libero) oraz Bosio, Fersino i Guerra (1)
Brazylia: Diana (5), Ana Carolina (9), Pri Daroit (4), Macris (1), Gabi (8), Kisy (12), Nyeme (libero) oraz Rosamaria (1), Roberta, Ana Cristina (2), Lorena i Julia (8)


Turczynki spotkanie rozpoczęły od bloku, przez chwilę trwała walka punkt za punkt, ale dość szybko inicjatywa zaczęła przechodzić na stronę ekipy znad Bosforu. Między innymi za sprawą dobrej gry Zehry Gunes. Niemki miały natomiast problem ze swoją ofensywą i w pewnym momencie przewaga Turcji wzrosła aż do sześciu oczek (19:13). Podopieczne Vitala Heynena nie radziły sobie z blokiem rywalek, kiwka Cansu Ozbay powiększyła jeszcze przewagę jej zespołu (21:14). Niemki nie zamierzały się poddawać, to one przy dobrych zagrywkach Saski Hippe wyraźnie zmniejszyły straty, blok na Meryem Boz pozwolił zniwelować je do zaledwie dwóch oczek (21:23). Atak ze środka dał jednak Turczynkom piłkę setową, a zagranie z obiegnięcia Edy Erdem zakończyło zmagania w tej odsłonie.

Początek kolejnej stał pod znakiem walki punkt za punkt, długo żadna z drużyn nie była w stanie odskoczyć. W połowie seta dwa punkty przewagi zapewniły sobie siatkarki z Turcji (13:11), które cały czas były bardzo skuteczne w grze środkiem (15:13). W najważniejszym momencie seta podopieczne Giovanniego Guidettiego wrzuciły jednak wyższy bieg, ponownie świetnie funkcjonował blok (21:17), ale ponownie Niemki zmniejszyły straty do dwóch punktów (20:22). „Czapa” Turczynek doprowadziła do piłki setowej (24:20), a przytomność na siatce Ozbay zakończyła tę odsłonę.

Turczynki świetnie rozpoczęły trzecią część meczu, ich mocną bronią cały czas był blok (7:2). Znów jednak nie potrafiły utrzymać swojej inicjatywy na parkiecie i pozwoliły Niemkom zmniejszyć straty do dwóch punktów (13:11). To, co reprezentacja Turcji traciła, szybko odzyskiwała rewelacyjną grą blokiem (15:11), na skrzydle skuteczne była Hande Baladin, ale jeszcze raz tuż przed kluczowym momentem seta ekipa prowadzona przez trenera Heynena była w stanie nawiązać walkę i po dwóch kontrach Leny Stigrot przegrywała już tylko 21:22. Na niewiele się to zdało, kolejny atak Stigrot został zatrzymany i dał rywalkom piłkę meczową. Dzieła w całym meczu dokończyła Zehra Gunes.

Niemcy – Turcja 0:3
(22:25, 21:25, 22:25)

Składy zespołów:
Niemcy: Kastner, Janiska (4), Vanjak (13), Hippe (14), Scholzel (5), Strubbe (1),. Bock (libero) oraz Pogany (libero), Stigrot (5), Orthmann i Weitzel (3)
Turcja: Ozbay (4), Senoglu (6), Baladin (11), Erdem (7), Gunes (21), Karakurt (9), Akoz (libero) oraz Ismailoglu, Aykac (libero) i Boz

Zobacz również:
Wyniki oraz tabela Siatkarskiej Ligi Narodów kobiet

źródło: inf. własna

nadesłał:

Więcej artykułów z kategorii :
Aktualności, Siatkarska Liga Narodów

Tagi przypisane do artykułu:
, , , ,

Więcej artykułów z dnia :
2022-06-18

Jeśli zauważyłeś błąd w tekście zgłoś go naszej redakcji:

Copyrights 2015-2024 Strefa Siatkówki All rights reserved