Strefa Siatkówki – Mocny Serwis
Strona Główna > Aktualności > Siatkarska Liga Narodów > LN K: Komplet punktów Turczynek, tie-break w meczu Włochy-Chiny

LN K: Komplet punktów Turczynek, tie-break w meczu Włochy-Chiny

fot. Michał Szymański

W swoim ostatnim meczu drugiego tygodnia rywalizacji w Siatkarskiej Lidze Narodów Turczynki mierzyły się z Dominikankami. Obie drużyny miały w tym spotkaniu swoje lepsze i gorsze momenty. Ostatecznie po czterosetowej rywalizacji lepsza okazała się reprezentacja Turcji. W ostatnim meczu w Hongkongu Włoszki zmierzyły się z Chinkami. Spotkanie od samego początku było bardzo wyrównane, i w czwartej partii blisko zakończenia meczu na swoja korzyść były gospodynie turnieju, jednak w ostatniej chwili Włoszki doprowadziły do tie-breaka. Piąty set od początku był bardzo zacięty, a ostatecznie ze zwycięstwa mogły cieszyć się siatkarki z Włoch.

W spotkanie lepiej weszły siatkarki z Dominikany, które po błędzie swoich przeciwniczek w ataku i asie Geraldine Sthefany Gonzalez wyszły na trzypunktowe prowadzenie (4:1). Skutecznymi akcjami popisała się jednak Ebrar Karakurt i już był remis. Dominikanki przywróciły sobie przewagę, gdy błąd przejścia linii podczas ataku popełniła Melissa Teresa Vargas (11:13). Zrehabilitowała się za to w polu serwisowym i ponownie wynik się wyrównał. Przez pewien czas trwała walka, ale to Dominikanki znalazły się bliżej wygranej po dotknięciu siatki przez Karakurt (20:22). Zaraz się jednak poprawiła, a zwycięstwo stało się sprawą otwartą. Turczynki w decydującym momencie pograły blokiem i zaraz mogły triumfować po pewnym ataku Vargas (25:23).

Kolejnego seta także lepiej zaczęły Dominikanki, ale po bloku ich rywalek wynik szybko wskazał na remis. Do tego doszedł błąd w ataku po stronie Dominikany i po skutecznej akcji Vargas ekipa z Turcji miała trzy oczka z przodu (6:3). Turczynki wykazały się także czujnością na siatce, dzięki której powiększyły przewagę. Szczególnie, że asami popisały się jeszcze Vargas i Hande Baladin (14:7). Dominikanki próbowały się jeszcze zbliżyć, ale po bloku Zehry Gunes Turczynki przywróciły sobie bezpieczną sytuację (19:13). Obyło się więc bez niespodzianek i ponownie to ekipa z Turcji cieszyła się z wygranej po ataku z prawej strony (25:19).

Ponownie to drużyna z Dominikany dobrze zaczęła odsłonę (3:0). Na moment Turczynki się zbliżyły, ale po asie Yonkairy Paoli Peni Isabel znowu to Dominikanki miały trzy oczka z przodu. Po ich bloku na Vargas to Dominikana miała większe szanse na wygranie odsłony (18:14). Błąd dotknięcia siatki i atak w aut sprawiły jednak, że Turczynki znalazły się blisko wyrównania. Ostatecznie nie przejęły inicjatywy i musiały uznać wyższość rywalek po ich ataku ze środka (25:23).

W czwartą partię także lepiej weszły Dominikanki, wśród których asem popisała się Niverka Dharlenis Marte Frica (4:2). Sprytna akcja w wykonaniu Karakurt dość szybko doprowadziła jednak do remisu. Po blokach Turczynek to więc ich ekipa miała trzy oczka z przodu (9:6). Nieudane rozegranie i atak Peni Isabel przywróciły jednak wyrównanie. Od tej pory zaczęła się zacięta walka, którą przerwał dopiero blok Baladin w końcówce (21:19). W dodatku Dominikanki zaczęły popełniać błędy, które przybliżyły ich rywalki do wygranej. Zatem to Turczynki triumfowały w całym spotkaniu, które zamknął efektowny as Vargas (25:20).

Dominikana – Turcja 1:3
(23:25, 19:25, 25:23, 20:25)

Składy zespołów:
Dominikana: Martinez J. (19), onzalez Lopez (18), Pena Isabel (13), Martinez B. (11), Gonzalez (8),  Marte Frica (1), Castillo (libero) oraz Cruz, Caro, Duran (libero),
Turcja: Vargas (29), Gunes (14), Baladin (12), Karakurt (8), Erdem Dundar (6), Sahin E. (4), Akoz (libero) oraz Sahin S. (1), Ozbay, Aykac (libero)


Włoszki dobrze zaczęły mecz z Chinkami, bo po kontrze Myriam Sylli odskoczyły na 6:4. Przez własne błędy roztrwoniły przewagę, a dzięki blokowi gospodynie próbowały przejąć inicjatywę na boisku. Ta sztuka im się nie udała, bo akcja na środku Anny Danesi spowodowała, że Europejki wciąż były w grze (14:14). Za sprawą Sylvi Nvakalor ponownie zyskały przewagę, ale po asie serwisowym Yingying Li zanosiło się na zaciętą końcówkę (20:20). Przyjezdne prowadziły jeszcze 23:22, ale punktowa zagrywka Xin Yuanyuan przechyliła szalę zwycięstwa na stronę Chinek w premierowej odsłonie (25:23).

W drugiego seta ponownie lepiej weszły Europejki, które po akcji Sylli wypracowały sobie niewielką nadwyżkę (5:3). Zniwelowała ją Yunlu Wang, a z czasem Azjatki zaczęły dochodzić do głosu. Po zbiciach Xiangyu Gong wygrywały już 12:10, lecz przy zagrywce Nvakalor Italia wróciła do gry (14:14). Po asie serwisowym Alessi Mazzaro sama próbowała narzucić rywalkom swój rytm gry (18:15), ale po jej błędzie znowu wynik oscylował wokół remisu. W końcówce dobrze na siatce spisywała się Oghosasere Omoruyi, a Sylla tym razem przechyliła szalę zwycięstwa na stronę przyjezdnych (25:23).

W trzecim secie przebudziły się Chinki, które po akcjach Yuanyuan zaczęły budować sobie przewagę (5:2). Udaną kontrę dołożyła Wang, a Włoszki były coraz bardziej bezradne (10:6). Do walki próbował poderwać je duet Mazzaro/Danesi, ale wciąż na fali były gospodynie (16:13). Po akcji Sylli Europejki mogły mieć jeszcze nadzieję na doprowadzenie do zaciętej końcówki (20:18), ale w kluczowych akcjach kompletnie się pogubiły. W nich Azjatki świetnie spisywały się w defensywie, a udane zagrania na siatce Li oraz Gong dały im pewne zwycięstwo w tej części spotkania (25:18).

Pierwsza faza czwartej odsłony należała do podopiecznych trenera Mazzantiego, które po błędach rywalek objęły prowadzenie 5:2. Wang próbowała dać sygnał do ataku gospodyniom, ale dopiero pomyłka w ataku przeciwniczek spowodowała, że na świetlnej tablicy pojawił się remis (11:11). Chinki nie potrafiły jednak przełamać Europejek, a te za sprawą ataków Alice Degradi i Danesi ponownie zbudowały sobie nadwyżkę (17:14). Asa serwisowego dołożyła Sofia D’Odorico, a wszystko zmierzało do tie-breaka (20:16). Dzięki blokowi Azjatki zbliżyły się jeszcze na 22:23, ale przez własne błędy dały wygraną Italii (25:22).

Decydującą partię lepiej zaczęły Włoszki, które po błędzie Li oraz szczelnym bloku zbudowały sobie solidną nadwyżkę (6:3). Asa serwisowego dołożyła Giulia Gennari, a sytuacja siatkarek z Italii robiła się coraz lepsza (10:6). Azjatki próbowały jeszcze ratować się blokiem, ale na niewiele się im to zdało (13:11). W końcówce bowiem na siatce skuteczne były Degradi i Sylla, które przypieczętowały wygraną przyjezdnych (15:12).

Włochy – Chiny 3:2
(23:25, 25:23, 18:25, 25:22, 15:12)

Składy zespołów:
Włochy: Sylla (15), Nwakalor (15), Mazzaro (10), Danesi (10), Omoruyi (8), Bosio (1), Fersino (libero) oraz Degradi (14), Squarcini (4), Malual (3), D;Odorico (1), Gennari (1)
Chiny: Li (24), Gong (17), Yuan (15), Wang Yuanyuan (12), Wang Yunlu (6), Diao (3), Wang M. (libero) oraz Zheng (1), Yang, Xu, Zhong, Du, Ni (libero)

Zobacz również:
Wyniki i tabela Siatkarskiej Ligi Narodów kobiet

źródło: inf. własna

nadesłał: ,

Więcej artykułów z kategorii :
Aktualności, Siatkarska Liga Narodów

Tagi przypisane do artykułu:
, , , ,

Więcej artykułów z dnia :
2023-06-18

Jeśli zauważyłeś błąd w tekście zgłoś go naszej redakcji:

Copyrights 2015-2024 Strefa Siatkówki All rights reserved