Strefa Siatkówki – Mocny Serwis
Strona Główna > Aktualności > Siatkarska Liga Narodów > LN K: Brazylijki górą w meczu z Holenderkami, Tajlandia lepsza od Kanady

LN K: Brazylijki górą w meczu z Holenderkami, Tajlandia lepsza od Kanady

fot. FIVB

Brazylijki po porażce 2:3 z Chinkami stanęły do rywalizacji z reprezentacją Holandii. Siatkarki z Kraju Kawy nie oddały rywalkom nawet jednej partii, chociaż w dwóch pierwszych setach Holenderki były blisko odwrócenia wyniku na swoją korzyść. W następnym meczu dobrze zaprezentowały się Tajki, które w trzech setach odprawiły niedawne rywalki Polek.

Spotkanie lepiej rozpoczęły Holenderki, które wywalczyły prowadzenie 7:4. W kolejnych akcjach Brazylijki grały coraz lepiej, krok po kroku odrabiały straty. Doprowadziły do remisu 8:8, a następnie wyszły na prowadzenie. Było ono jednak skromne, ponieważ zaledwie jedno-, dwupunktowe. Holenderki nie odpuszczały, w końcówce zdobyły nawet dwa „oczka” przewagi (19:17), ale nie potrafiły go utrzymać.

Od stanu po 23 dwa punkty powędrowały na konto Brazylijek i to one mogły cieszyć się z wygranej w pierwszej odsłonie meczu.

Podrażnione porażką Holenderki rozpoczęły drugiego seta od prowadzenia 3:0. Tym razem jednak rywalki zareagowały dużo szybciej, doprowadzając do remisu 4:4. Brazylijki znalazły patent na grę zespołu holenderskiego, wywalczyły wysokie prowadzenie 14:8. W końcówce prowadziły już 19:14 i wydawało się, że za chwilę zamkną seta wysokim zwycięstwem. Oranje nie odpuściły, mozolnie odrabiały straty, doprowadzając do remisu po 23. Nie umiały jednak wykorzystać tej szansy i ponownie przegrały 23:25.

W trzeciej partii od początku dominowały Brazylijki (5:2, 8:5). Wprawdzie Holenderki próbowały jeszcze walczyć i co jakiś czas zmniejszały straty, jednak nie potrafiły w tym secie wyrównać wyniku. Siatkarki z Kraju Kawy wygrały do 21 i tym samym cały mecz 3:0.

23 punkty dla Brazylijek wywalczyła Ana Cristina, 13 dołożyła Julia Bergmann. W holenderskiej ekipie po 11 „oczek” zdobyły Jolien Knollema i Elles Dambrink.

Brazylia – Holandia 3:0
(25:23, 25:23, 25:21)

Składy zespołów:
Brazylia: Diana (3), Macris (2), Ana Cristina (23), Carol (3), Kisy (11), Julia B. (13), Natinha (libero) oraz Lorena (1) i Maiara (1)
Holandia: Knollema (10), van Aalen (3), Baijens (6), Timmerman (3), Dambrink (12), Marring (9), Knip (libero) oraz de Haan, Dijkema (1), Vos, Stuut, Mulder (1) i reesink (libero)


Spotkanie Kanady z Tajlandią rozpoczęło się od wyrównanej gry punkt za punkt. Z czasem to jednak Tajki wypracowały sobie cenne trzy oczka więcej (8:5). Kanadyjki próbowały zmniejszyć dystans, ale w okolicach połowy seta ich rywalki znowu znalazły się w bezpieczniejszej sytuacji. Swój udział miała w tym waleczna i cierpliwa gra ekipy z Tajlandii. Po bloku Wipawee Srithong Tajki zmierzały więc pewnym krokiem po wygraną w premierowej odsłonie (22:15). Mogły się z niej cieszyć po ataku tej samej zawodniczki (25:17).

W drugiego seta także lepiej weszły Tajki, które po autowym ataku rywalek miały już o trzy oczka więcej (5:2). Seria trwała dalej, w czym swój udział miała czujna gra w bloku ekipy z Azji. W dodatku asa dołożyła Thatdao Nuekjang (8:2). Za to Kanadyjki nie potrafiły uniknąć błędów własnych. Mylić nie zamierzała się natomiast Wipawee Srithong (15:7). Dopiero atak po antence Tajek zmniejszył nieco dystans między drużynami. Siatkarki z Kanady zdołały się znacząco zbliżyć do rywalek, ale pojedynczy blok Chatchu-on Moksri i as Wipawee przywróciły poprzedni stan (20:14). Nie był to jednak koniec emocji, gdyż brak skutecznej gry w ataku Tajek dał ich przeciwniczkom szansę na wyrównanie. Mimo tego ekipa z Kanady nie przejęła inicjatywy i to reprezentacja Tajlandii triumfowała po raz kolejny po swoim skutecznym bloku w grze na przewagi (26:24).

Od błędu ustawienia po stronie Kanady rozpoczęła się kolejna partia. Asem popisała się jednak Alexa Gray i po swoim skutecznym bloku to Kanadyjki miały dwa oczka więcej (3:1). Nie na długo, gdyż Tajki odpowiedziały tym samym. Od tej pory zaczęła się zacięta gra, którą przerwał dopiero as Pimpichayi Kokram (15:13). Dzięki waleczności i skutecznej grze w kontrataku Tajki miały więc zaraz cenne trzy punkty z przodu. Umocniły się jeszcze na prowadzeniu i zaczęły zmierzać po wygraną w całym meczu. Zdecydował o niej pewny atak Wipawee (25:21).

Kanada – Tajlandia 0:3
(17:25, 24:26, 21:25)

Składy zespołów:
Kanada: Van Buskirk (10), Gray (10), Mitrovic (8), King (1), Howe (8), Maglio (9), Murmann (libero) oraz Savard i Livingston
Tajlandia: Srithong (18), Guedpard (1), Nuekjang (7), Bamrungsuk (6), Kokram (8), Moksri (17), Pannoy (libero), Pairoj (libero) oraz Sooksod, ManaKij

Zobacz również:
Wyniki i tabela rundy zasadniczej Siatkarskiej Ligi Narodów kobiet

źródło: inf. własna

nadesłał: ,

Więcej artykułów z kategorii :
Aktualności, Siatkarska Liga Narodów

Tagi przypisane do artykułu:
, ,

Więcej artykułów z dnia :
2023-06-01

Jeśli zauważyłeś błąd w tekście zgłoś go naszej redakcji:

Copyrights 2015-2024 Strefa Siatkówki All rights reserved