Strefa Siatkówki – Mocny Serwis
Strona Główna > Aktualności > europejskie puchary > LM: Triumf kędzierzynian, Fenerbahce znokautowane w trzecim secie

LM: Triumf kędzierzynian, Fenerbahce znokautowane w trzecim secie

fot. CEV

W drugim dniu zmagań w grupie A Ligi Mistrzów Grupa Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle podejmowała turecki Fenerbahce HDI Stambuł. Choć rywale robili, co mogli i w pierwszych dwóch partiach było nerwowo, kędzierzynianie kolejny raz potwierdzili, że są mocni nie tylko na ligowym podwórku. O dominacji Grupy Azoty najlepiej świadczy wynik trzeciej partii, gdy prowadzili już 8:1. Turcy zostali całkowicie rozbici, przegrywając 13:25.

Mecz lepiej rozpoczęła ZAKSA Kędzierzyn-Koźle, która po skutecznym bloku Łukasza Kaczmarka miała już na swoim koncie trzy oczka przewagi (3:0). Przeciwnicy kędzierzynian popracowali jednak w grze na kontrze, dzięki czemu udało im się doprowadzić do remisu. Taki stan nie utrzymał się zbyt długo, gdyż asem serwisowym popisał się szybko Aleksander Śliwka (10:8). Nie był to mimo wszystko koniec emocji w tym secie, gdyż siatkarze ZAKSY zaczęli popełniać błędy w ataku i to Fenerbahce znalazło się na prowadzeniu (13:12). Nie utrzymało się na nim jednak zbyt długo i po kolejnej świetnej zagrywce Aleksandra Śliwki to znowu polski zespół miał o dwa oczka więcej (18:16). W końcówce udało mu się jeszcze poprawić skuteczność w ataku i ostatecznie to właśnie ZAKSA mogła triumfować w partii numer jeden po udanej akcji w wykonaniu Kamila Semeniuka (25:21).

Drugi set rozpoczął się od błędu w ataku Salvadora Hidalgo Olivy. Początek okazał się jednak dość wyrównany, gdyż przełamanie nastąpiło dopiero po skutecznych blokach Łukasza Kaczmarka i Jakuba Kochanowskiego (8:5). Co prawda ekipie z Turcji udało się zmniejszyć straty, ale świetną zagrywką popisał się Łukasz Kaczmarek i ZAKSA znowu miała o trzy oczka więcej (11:8). To napędziło grę kędzierzynian, którzy dzięki swoim skutecznym atakom zdołali się jeszcze umocnić na prowadzeniu w połowie tego seta (16:9). Ich przeciwnicy poprawili jednak nieco swoją sytuację, gdy asa serwisowego zapisał na swoim koncie Graham Vigrass. W końcówce po ataku Metina Toya dystans między drużynami wynosił już więc zaledwie trzy oczka (22:19). Było to jednak zbyt mało, aby Turcy mogli jeszcze odebrać zwycięstwo kędzierzynianom. W drugiej partii to więc ponownie ZAKSA okazała się górą po autowym ataku İzzeta Ünvera (20:25).

Trzecią odsłonę meczu lepiej otworzył polski zespół, który od razu wyszedł na dwupunktowe prowadzenie. W dodatku, błędy przeciwników i aż trzy asy serwisowe Jakuba Kochanowskiego sprawiły, że szybko udało mu się tę przewagę powiększyć (8:1). Nie był to jednak koniec świetnych zagrywek kędzierzynian, gdyż punkt w tym elemencie zdobył również Łukasz Kaczmarek. Kolejne błędy Fenerbahce sprawiły więc, że w połowie seta ZAKSA miała już nad swoim przeciwnikiem miażdżącą przewagę (16:5). W końcówce trener polskiego zespołu pozwolił sobie na wprowadzenie na boisko zmienników, co nie wpłynęło już w żaden sposób na wynik. Po chwili to więc ZAKSA Kędzierzyn-Koźle mogła cieszyć się ze zwycięstwa w tym meczu po punktowej zagrywce Krzysztofa Rejno (25:13).

Fenerbahce HDI Stambuł – Grupa Azoty Kędzierzyn-Koźle 0:3
(21:25, 20:25, 13:25)

Składy zespołów:
Fenerbahce: Hidalgo Oliva (11), Toy (11), Hoag (9), Vigrass (3), Kiyak, Batur, Yesilbudak (libero) oraz Karatas (libero), Kurt (3), Unver (1), Nwachukwu (1) i Sikar
ZAKSA: Kaczmarek (10), Śliwka (10), Rejno (9), Semeniuk (8), Kochanowski (7), Toniutti (3), Smith, Zatorski (libero) oraz Kluth (4), Staszewski (1), Prokopczuk (1), Zawalski i Banach (libero)

Zobacz również:
Wyniki i tabela fazy grupowej Ligi Mistrzów gr. A

źródło: inf. własna

nadesłał:

Więcej artykułów z kategorii :
Aktualności, europejskie puchary

Tagi przypisane do artykułu:
, , ,

Więcej artykułów z dnia :
2020-12-09

Jeśli zauważyłeś błąd w tekście zgłoś go naszej redakcji:

Copyrights 2015-2024 Strefa Siatkówki All rights reserved