Strefa Siatkówki – Mocny Serwis
Strona Główna > Aktualności > I liga mężczyzn > I liga M: Zespoły nadrobiły zaległości, najciekawiej było w Krakowie

I liga M: Zespoły nadrobiły zaległości, najciekawiej było w Krakowie

fot. Michał Szymański

Drużyny rywalizujące w TAURON 1. Lidze powoli nadrabiają zaległości z wcześniejszych kolejek. W miniony weekend dwa zwycięstwa odniósł BBTS Bielsko-Biała, który pokonał 3:1 Chrobrego oraz Legię. Kolejną porażkę zanotowały Gwardia Wrocław oraz Olimpia Sulęcin, natomiast najciekawiej było w Krakowie, gdzie AZS AGH przegrał z Avią Świdnik dopiero w tie-breaku.

SPS Chrobry Głogów postawił się we własnej hali wyżej notowanemu BBTS-owi Bielsko-Biała w spotkaniu 23. kolejki, jednak zespół ten stać było jedynie na pewne wygranie premierowej odsłony. W drugiej partii w walce na przewagi minimalnie lepsi okazali się bielszczanie, co nieco podłamało głogowian, którzy ostatecznie przegrali 1:3. Największą przewagę BBTS miał w polu serwisowym (12 asów BBTS-u, 6 asów Chrobrego). Nagrodę MVP otrzymał Jake Hanes, który zdobył najwięcej punktów w całym meczu (25). Po stronie gospodarzy najlepiej spisał się Stanisław Wawrzyńczyk (17). – Pokazaliśmy się z dobrej strony na tle lidera, choć nie oszukujmy się – niedosyt z naszej strony na pewno zostaje, bo rewelacyjny pierwszy set w naszym wykonaniu i tak naprawdę była szansa, żeby prowadzić 2:0. Niewykorzystany drugi set, ta końcówka – podsumował trener Chrobrego, Dominik Walenciej.

Kolejnej bolesnej porażki doznała Chemeko-System Gwardia Wrocław, która przegrała na wyjeździe z MKS-em Będzin w zaległym starciu 18. kolejki. W pierwszej oraz drugiej partii między zespołami toczyła się jeszcze w miarę wyrównana walka, chociaż końcówki należały do będzinian, którzy całkowicie zdominowali trzeciego seta i wygrali 3:0. Gospodarze szczególną przewagę osiągnęli w polu serwisowym (12 asów MKS-u, tylko 1 as Gwardii). Łukasz Swodczyk (9) został nagrodzony statuetką MVP, natomiast najwięcej “oczek” zdobył Brandon Koppers (17). Po stronie wrocławian najlepiej spisał się Janusz Górski (11). – Największa różnica w tym meczu była na zagrywce. My w niej popełniliśmy bardzo dużo błędów, nie zdobywając przy tym zbyt wielu punktów. Natomiast będzinianie grali bardzo mądrze w tym elemencie, cechowali się dużą zmiennością. To przełożyło się na naszą grę w innych elementach na niższym poziomie, ponieważ zwyczajnie straciliśmy pewność siebie – ocenił drugi trener Gwardii, Wojciech Kurczyński.

Także w trzech setach Lechia Tomaszów Mazowiecki wygrała u siebie z ZAKSĄ Strzelce Opolskie w zaległym meczu 19. kolejki. Zwycięstwo nie przyszło jednak gospodarzom zbyt łatwo, w dwóch partiach byli lepsi od rywali zaledwie minimalną różnicą punktów. Strzelczanie dobrze blokowali przeciwników (12 punktów ZAKSY, 7 punktów Lechii), jednak byli gorsi od nich w ataku (41% skuteczności ZAKSY, 54% skuteczności Lechii). Do triumfu tomaszowian poprowadził nagrodzony statuetką MVP Kajetan Kulik, który w zaledwie trzech odsłonach punktował aż 24 razy. W ekipie ze Strzelec Opolskich najlepiej spisał się Ernest Kaciczak (15).

Na wygranie tylko jednej partii stać było siatkarzy SMS-u PZPS Spała w wyjazdowym starciu 29. kolejki z Krispolem Września, chociaż w pierwszym i czwartym secie również toczyli oni z rywalami wyrównaną walkę. Ostatecznie w końcówkach zaprocentowało większe doświadczenie zawodników Krispolu. Największa różnica między zespołami była w ataku – wrześnianie zanotowali 54% skuteczności, natomiast ekipa ze Spały 42%. Nagrodę MVP otrzymał Adrian Kopij (15). W drużynie SMS-u najczęściej punktował Mateusz Kufka (15).

Najbardziej zacięte było starcie AZS-u AGH Kraków z Polskim Cukrem Avią Świdnik, było to też jedyne spotkanie zakończone w pięciu setach. W mecz lepiej weszli gospodarze i to oni po trzech partiach prowadzili 2:1. Świdniczanie przejęli jednak inicjatywę w czwartej odsłonie, doprowadzili do tie-breaka, w którym wygrali 15:10. Krakowianie lepiej spisali się w bloku (9 punktów AZS-u, 3 punkty Avii), jednak ich rywale mieli przewagę w ataku (45% skuteczności AZS-u, 55% skuteczności Avii).

Swojej sytuacji w tabeli nie poprawiła Olimpia Sulęcin, która doznała kolejnej porażki, tym razem na wyjeździe z KPS-em Siedlce 1:3 w starciu 18. kolejki. Co prawda początek meczu był dla sulęcinian obiecujący, bowiem wygrali oni pierwszą partię dość pewnie 25:21. Później jednak inicjatywę przejęli siedlczanie, którzy zwyciężyli w trzech kolejnych odsłonach, w tym czwartą aż 25:13. Byli oni lepsi od rywali głównie w polu serwisowym (12 asów KPS-u, 6 asów Olimpii) oraz w ataku (62% skuteczności KPS-u, 43% skuteczności Olimpii). Kolejne znakomite spotkanie zanotował Adam Loren, który zdobył najwięcej punktów (19) oraz został nagrodzony statuetką MVP. Po stronie Olimpii najwięcej “oczek” zanotował Grzegorz Turek (13). – Mieliśmy swoje szanse i nie wykorzystaliśmy ich, a przeciwnik wręcz odwrotnie. W ostatnim secie uszło z nas powietrze. Przeciwnik zaczął bardzo dobrze w zagrywce i moim zdaniem rozbił nas mentalnie. Jesteśmy po pierwszym tygodniu treningów w pełnym składzie. Musimy być cierpliwi – ocenił trener ekipy z Sulęcina Łukasz Chajec.

Bielszczanie poza starciem z zespołem z Głogowa w weekend mierzyli się jeszcze z Legią Warszawa w starciu 29. kolejki. To spotkanie miało podobny przebieg do tego z Chrobrym, bowiem premierowa odsłona również padła łupem warszawian, jednak ostatecznie w czterech setach wygrali siatkarze BBTS-u. Ponownie nagrodę MVP otrzymał także Jake Hanes (24). Drużyna z Bielska-Białej była lepsza od Legii w każdym elemencie, szczególnie dobrze zagrała systemem zagrywka-blok (13 asów serwisowych oraz 13 bloków). Po stronie ekipy z Warszawy najlepiej spisał się Bartosz Gomułka (18).

Zobacz również:
Wyniki oraz tabela TAURON 1. Ligi

źródło: inf. własna

nadesłał:

Więcej artykułów z kategorii :
Aktualności, I liga mężczyzn

Tagi przypisane do artykułu:

Więcej artykułów z dnia :
2022-02-28

Jeśli zauważyłeś błąd w tekście zgłoś go naszej redakcji:

Copyrights 2015-2024 Strefa Siatkówki All rights reserved