Strefa Siatkówki – Mocny Serwis
Strona Główna > Aktualności > I liga mężczyzn > I liga M: Visła lepsza od Krispolu

I liga M: Visła lepsza od Krispolu

fot. Mateusz Bosiacki - tauron1liga.pl

Krispol Września nie zdołał wrócić na zwycięską ścieżkę. Chociaż podopieczni trenera Kardasa fragmentami przejmowali inicjatywę w środowym meczu z BKS-em Visłą Proline Bydgoszcz w żadnym z setów nie zdołali przechylić szali zwycięstwa na swoją stronę. Podobnie jak w poprzednich ligowych potyczkach z zespołem z Bydgoszczy podopieczni trenera Kardasa przegrali 0:3.

Chociaż pierwsze akcje należały do gospodarzy, goście szybko wyrównali wynik (3:1, 3:3). Gra obu drużyn nie była pozbawiona błędów. Gdy po kolejnych pomyłkach Krispolu bydgoszczanie odskoczyli na 9:6, o przerwę poprosił trener Kardas. Z czasem w szeregach siatkarzy Visły zaczęły pojawiać się problemy z przyjęciem, które rzutowały na ich skuteczność w ataku. Przyjezdni nie potrafili zatrzymać Mateusza Lindy, przez co to Krispol wyszedł na prowadzenie. Po asie Adriana Kopija przerwę wykorzystał trener Ogonowski (15:13). Po interwencji szkoleniowca sytuacja na boisku szybko zmieniła się, coraz skuteczniej atakował Damian Wierzbicki a wrześnianie ponownie zaczęli popełniać błędy i przy stanie 16:18 drugi raz zawodników do siebie przywołał Marian Kardas. Chociaż po serii błędów gości wynik wyrównał się (19:19), szybko sytuacja ponownie się zmieniła i po asie Kamila Gutkowskiego było już 21:19 dla Visły. Do końca to goście dyktowali warunki, a ostatni punkt zdobył Wojciech Kaźmierczak.

Skuteczne ataki Gutkowskiego i Wierzbickiego oraz błąd Lindy sprawiły, że goście prowadzili 5:1 na początku drugiej odsłony, szybko o czas poprosił trener Kardas. Gdy wydawało się, że bydgoszczanie na dobre zdominują grę, ci zaliczyli przestój. Ponownie zaczęli mieć problemy z przyjęciem i celnością zagrań (10:10). Przy stanie 11:11 przerwę wykorzystał Marcin Ogonowski. W kolejnej akcji zablokowany został Gutkowski i gospodarze wyszli na prowadzenie 12:11. Z czasem wynik oscylował wokół remisu. Sytuacja długo nie ulegała zmianie. Dopiero gdy bydgoszczanie zaczęli wykorzystywać kontrataki, wyszli na prowadzenie, a po ich skutecznym bloku było już 22:19 dla Visły. Seria przy zagrywkach Wojciecha Kaźmierczaka trwała. Blok bydgoszczan dał im serię piłek setowych. As środkowego Visły przypieczętował zwycięstwo.

Głównie za sprawą celnych zagrywek gospodarze na początku trzeciego seta prowadzili 4:1. Krispol nie zdołał kontynuować skutecznej gry, celne ataki bydgoski skrzydłowych doprowadziły do wyrównania (5:5). Goście dobrze ustawiali blok, a gdy punkt atakiem z szóstej strefy zdobył Jan Galabov, było już 9:6 dla przyjezdnych. Linda miał problem z wykonaniem celnego zagrania. Gościom zdarzało się tracić koncentrację, ale nie miało to większego wpływu na wynik (10:13). Mimo roszad w składzie wrześnianie nie byli w stanie skutecznie walczyć z rywalami. Po bloku na Cieśliku czas wykorzystał jeszcze trener Kardas (11:16). Co prawda końcowa faza seta była zacięta, jednak Visła utrzymywała wyraźną przewagę. Punkt na wagę zwycięstwa zespołu z Bydgoszczy zdobył atakiem przez środek Wojciech Kaźmierczak.

MVP: Michal Masny

Krispol Września – BKS Visła Proline Bydgoszcz 0:3
(20:25, 19:25, 17:25)

Składy zespołów:
Krispol: Kopij (8), Łysikowski (5), Lipiński (3), Jankowski (3), Brzóstowicz (1), Linda (11), Zieliński (libero) oraz Rymarski (1), Bączek, Cieślik (3), Kopyść (5) i Wachowicz
Visła: Galabov (10), Kaźmierczak (7), Wierzbicki (17), Gutkowski (12), Radziwon (2), Masny (1), Bonisławski (libero)

Zobacz również:
Wyniki i tabela I ligi mężczyzn

źródło: inf. własna

nadesłał:

Więcej artykułów z kategorii :
Aktualności, I liga mężczyzn

Tagi przypisane do artykułu:
, ,

Więcej artykułów z dnia :
2021-11-17

Jeśli zauważyłeś błąd w tekście zgłoś go naszej redakcji:

Copyrights 2015-2024 Strefa Siatkówki All rights reserved