Strefa Siatkówki – Mocny Serwis
Strona Główna > Aktualności > I liga kobiet > I liga K: BAS Białystok z dwoma punktami, niewykorzystana szansa SMS Szczyrk

I liga K: BAS Białystok z dwoma punktami, niewykorzystana szansa SMS Szczyrk

fot. Karol Słomka

Po trzech partiach meczu z BAS-em uczennice ze Szczyrku prowadziły 2:1. Wówczas do głosu doszły podopieczne trenera Sebastiana Grzegorka, rozstrzygnęły na swoją korzyść dwie kolejne partie i mogły cieszyć się z dwóch punktów. 

Od samego początku meczu gra obu drużyn falowała. Po ataku z piłki przechodzącej w wykonaniu Agaty Milewskiej uczennice prowadziły 3:1. Do remisu po 3 doprowadziła Julia Papszun. Po kolejnej akcji tej zawodniczki tablica wyników wskazała prowadzenie BAS-u 7:5. Podopieczne trenera Waldemara Kawki punktowały w bloku, ustrzegły się błędów własnych, w efekcie tego prowadziły 9:7. Ciężar gry na siebie w ekipie z Podlasia wzięła Pola Nowacka, dzięki tej zawodniczce doszło do remisu 12:12. Kilka chwil później przyjmująca popisała się asem serwisowym, Amelia Dombrowska popełniła błąd w ataku, BAS prowadził 16:13. Gra obu drużyn była nierówna. Siatkarki uczące się w Szczyrku dzięki Zofii Brzozie po raz kolejny doprowadziły do remisu po 20. W końcówce więcej do powiedzenia miały gospodynie, ustrzegły się błędów własnych, zdobyły punkt w bloku. Ostatni punkt w tej części gry zdobyła Agnieszka Cur-Słomka.

W drugiej partii spotkania w początkowym okresie gry żadnej z drużyn nie udało się zdobyć przewagi, wynik oscylował wokół remisu (2:2, 5:5, 7:7, 9:9). Ciężar gry na siebie w ekipie gości wzięła Patrycja Łagida, punktowała w ataku, w polu zagrywki ręki nie zwalniała Amelia Dombrowska, przyjezdne prowadziły 15:11. Gospodynie myliły się w przyjęciu oraz w ataku, traciły dystans punktowy do swoich rywalek, przegrywały 12:17. Stroną dyktującą warunki gry były podopieczne trenera Waldemara Kawki. Po tym jak punkt bezpośrednio z zagrywki zdobyła Barbara Sokolińska, było 20:19 dla SMS-u. W końcówce seta swoją przewagę potwierdziły zawodniczki ze Szczyrku, punktowały w bloku. Ten element okazał się być kluczem do zwycięstwa w tej partii. Ostatni punkt zdobyła Amelia Dombrowska.

Podrażnione porażką w drugiej partii białostoczanki ruszyły do ataków. Ciężar gry na siebie wzięła Pola Nowacka, siatkarka  ta popisała się dwoma asami serwisowymi, jej drużyna prowadziła 7:2. Wówczas o przerwę na żądanie poprosił trener Waldemar Kawka, jego podopieczne zbliżyły się na jeden punkt do BAS-u, przegrywały 6:7. Kolejna seria błędów własnych zespołu gości sprawiła, że o drugą przerwę na żądanie poprosił trener gości, było 12:7 dla BAS-u. Uczennice lepiej zagrały w obronie, punkty w ataku zdobyła Zofia Brzoza, było 14:12, dla miejscowych. Z biegiem czasu do głosu doszły młode zawodniczki ze Szczyrku, kontrataki zamieniały w punkty, nie popełniły błędów własnych. Z kolei białostoczanki miały duże problemy z przyjęciem. Przy stanie 19:18 w polu zagrywki zameldowała się Amelia Dombrowska i pozostała w nim do końca seta. Miejscowa drużyna w jednym ustawieniu straciła sześć punktów z rzędu, nie kończyła ataków z pierwszego uderzenia. Punktowy blok Antoniny Serafinowskiej na Marii Woźniak dał zespołowi gości zwycięstwo.

Podobnie jak to miało miejsce w trzeciej BAS prowadził na początku 4:0, z dobrej strony zaprezentowała się Agnieszka Cur-Slomka. Przewaga drużyny z Podlasia utrzymała się przez dłuższy czas (12:8). Przy serii zagrywek Agaty Milewskiej doszło do remisu 12:12, gospodynie po raz kolejny miały problemy z przyjęciem. Jak się później okazało, był to chwilowy przestój zespołu z Podlasia. Nie zawodziła Pola Nowacka, siatkarka ta popisała się skutecznym atakiem oraz asem serwisowym, było 18:14 dla miejscowej drużyny. Zespół gości był w odwrocie i nie grał tak skutecznie jak miało to miejsce w dwóch poprzednich setach. Atak wspomnianej Nowackiej sprawił, że o końcowym zwycięstwie jednej z drużyn musiał decydować set prawdy.

W nim na początku prowadził BAS 3:1, w polu zagrywki ręki nie zwalniała Karolina Szczygieł-Głód. Do remisu po 6 doszło przy serii zagrywek Nadii Siudy. Więcej do powiedzenia na boisku miały podopieczne trenera Sebastiana Grzegorka, po zbiciu Pauliny Niedźwieckiej oraz błędzie swoich rywalek prowadziły one 11:8. Sytuację na boisku próbowała ratować zofia Brzoza, na niewiele się to zdało, po jej atakach zespół gości przegrywał 10:11. Ostatnie słowo w tym meczu należało do zespołu z Podlasia. Set oraz mecz atakiem zakończyła Agnieszka Cur-Słomka.

MVP: Agnieszka Cur-Słomka

BAS Białystok – SMS PZPS Szczyrk 3:2
(25:22, 21:25, 18:25, 25:18, 15:12)

Składy zespołów:
BAS: Kisielewska, Nowacka, Beriaszwili, Cur-Słomka, Papszun, Mańczak, Michalewicz (libero) oraz Gronostajska, Sokolińska, Szczygieł-Głód, Niedźwiecka, Woźniak, Szmigielska (libero)
SMS: Milewska, Dombrowska, Łagida, Serafinowska, Walczak, Brzoza, Suska (libero) oraz Pietrzak, Siuda, Nadera, Marszałkowicz

Zobacz również:
Wyniki i tabela I ligi kobiet

źródło: inf. własna

nadesłał:

Więcej artykułów z kategorii :
Aktualności, I liga kobiet

Tagi przypisane do artykułu:
, ,

Więcej artykułów z dnia :
2023-01-08

Jeśli zauważyłeś błąd w tekście zgłoś go naszej redakcji:

Copyrights 2015-2024 Strefa Siatkówki All rights reserved