Po wywalczeniu awansu do TAURON 1. Ligi na kolejny sezon z ubiegłorocznej ekipy zostają zawodnicy występujący na pozycjach – atakujący, przyjmujący, rozgrywający, środkowy oraz libero. W tym gronie nie może oczywiście zabraknąć Bartosza Tomczaka, dla którego będzie to już 4. sezon w barwach Wojskowych.
Bartosz Tomczak w ostatnim sezonie był pewnym punktem drużyny i podstawowym libero zespołu, nie mając praktycznie i dosłownie żadnej konkurencji (Dorian Kowalczyk zmagał się z kontuzją przez większość sezonu).
Nie przeszkodziło mu to w utrzymaniu wysokiej i równej formy przez cały sezon, a skuteczna gra w obronie w znacznym stopniu przyczyniła się do wygranej legionistów w drugoligowych rozgrywkach. Można śmiało powiedzieć, że od niego zaczynała się skuteczna walka Wojskowych na parkiecie. Jego energia i ogromna żywiołowość mobilizowała kolegów z drużyny do jeszcze lepszej gry. Swoją przygodę zaczynał w drużynach siatkarskich z Olsztyna – UKS Tempo 25 oraz KPS CST Consulting Choroszcza. Następnie przeniósł się do Warszawy, gdzie szlifował swoją grę pod okiem trenerów z MKS MDK Warszawa. Przed rozpoczęciem sezonu 2018/2019 trafił do seniorskiej drużyny Legii Warszawa, gdzie o miejsce na parkiecie rywalizował z Wojtkiem Sumarą. Ostatni sezon to już zdecydowany numer 1 na tej pozycji, dlatego nie mogło go zabraknąć w kadrze budowanej na rozpoczynające się we wrześniu rozgrywki TAURON 1. Ligi. Bartosz Tomczak zostaje w Legii Warszawa na kolejny sezon.
– Bartosz Tomczak to pewny punkt naszego zespołu w trakcie ostatnich sezonów. Jego widowiskowa gra i żywiołowe reakcje wielokrotnie pomagały zespołowi w trudnych momentach. Wierzymy, że jego potencjał wykracza daleko poza grę w II lidze, stąd też naturalnym była chęć zatrzymania go w naszej drużynie…i to się udało – mówi Michał Trybusz, Członek Zarządu MUKS Wojskowi Warszawa.
Zobacz również:
Karuzela transferowa I ligi mężczyzn
źródło: siatkowka.legia.com
