Strefa Siatkówki – Mocny Serwis
Strona Główna > Aktualności > II liga mężczyzn > Krzysztof Dobek: Ta sytuacja robi się coraz bardziej poważna

Krzysztof Dobek: Ta sytuacja robi się coraz bardziej poważna

fot. Gwardia Wrocław

W trudnej sytuacji znajduje się Sobieski Żagań. Ze względu na braki kadrowe przełożono najbliższy mecz z Energetykiem Poznań. – Dobrze, że trener Energetyka Poznań Dominik Hajduk wyraził zgodę na przełożenie meczu, bo mamy już fatalną sytuację. Ciągnie się ona od kilku tygodni, ale w tej chwili nastąpiło apogeum, bo są zawodnicy, którzy na granicy są od nawet dwóch miesięcy, a w tym tygodniu wyjechali kolejni. Jak policzyłem z „posiłkami”, czyli gdybym miał Adriana Kołodziejczyka i Kamila Kulczyckiego, to mam gołą siódemkę do grania – opowiedział o sytuacji w zespole trener Krzysztof Dobek.

WKS Sobieski Arena Żagań rywalizuje w grupie 1. II ligi mężczyzn. Drużyna rozegrała dotychczas 11 spotkań, a wygrała zaledwie 3 i z 10 punktami na swoim koncie zajmuje 8. miejsce. Obecnie klub zmaga się z problemami kadrowymi związku z powołaniem siatkarzy-mundurowych i przełożył swój najbliższy mecz z Eneą Energetykiem Poznań. – Dobrze, że trener Energetyka Poznań Dominik Hajduk wyraził zgodę na przełożenie meczu, bo mamy już fatalną sytuację. Ciągnie się ona od kilku tygodni, ale w tej chwili nastąpiło apogeum, bo są zawodnicy, którzy na granicy są od nawet dwóch miesięcy, a w tym tygodniu wyjechali kolejni. Jak policzyłem z „posiłkami”, czyli gdybym miał Adriana Kołodziejczyka i Kamila Kulczyckiego, to mam gołą siódemkę do grania. Po drodze wyskoczyły jeszcze dwie choroby, więc nawet nie miałbym sześciu zawodników. Na naszą prośbę ten mecz został przełożony – wyjaśnił Krzysztof Dobek. – Sytuacja troszeczkę nas przerosła i będziemy ten mecz rozgrywać w drugiej połowie stycznia, gdy to się może unormuje – przyznał trener Sobieskiego.

Kolejny mecz II ligi zaplanowany jest na 8 stycznia, wtedy Sobieski ma podejmować KPS StalPro Joker Powiat Pilski. – Do piątku trenujemy tymi zawodnikami, których mam i posiłkuję się od dwóch-trzech tygodni chłopakami z UKS 13 Zielona Góra, juniorami. Próbuję to jakoś połatać, ale praca jest bardzo trudna. Podtrzymanie formy tych, co są na miejscu. W przerwie świąteczno-noworocznej też będziemy przeprowadzać treningi, ale ciężko cokolwiek zaplanować. Nawet chłopcy, którzy wyjechali, nie do końca wiedzą kiedy wrócą i czy wrócą na dłużej. Ta sytuacja robi się coraz bardziej poważna i tak naprawdę nie wiemy, na czym stoimy w przyszłości – opowiedział o najbliższych planach szkoleniowiec zespołu z Żagania.

Czy w związku z tą sytuacją Sobieski będzie szukał wzmocnień, żeby powiększyć skład? – Wzmocnienia to jest mocne słowo, myślę, że uzupełnienia. W grudniu może się kogoś znajdzie, na pewno będziemy próbować pozyskać jakiś nowych zawodników, może jednego, może dwóch, żeby uzupełnić, a nie wzmocnić, bo trenowanie w sześciu czy ośmiu zakrawa o kpinę. Walczymy, próbujemy podtrzymać dyspozycję, żeby w styczniu grać i zdobywać punkty – zakończył Krzysztof Dobek.

źródło: opr. własne, zachod.pl

nadesłał:

Więcej artykułów z kategorii :
Aktualności, II liga mężczyzn

Tagi przypisane do artykułu:
, ,

Więcej artykułów z dnia :
2021-12-17

Jeśli zauważyłeś błąd w tekście zgłoś go naszej redakcji:

Copyrights 2015-2024 Strefa Siatkówki All rights reserved