Strefa Siatkówki – Mocny Serwis
Strona Główna > Aktualności > europejskie puchary > Puchar CEV M: Postawić kropkę nad “i”

Puchar CEV M: Postawić kropkę nad “i”

fot. PressFocus

Pora na rewanżowe starcia 1/16 finału Pucharu CEV. Siatkarze Aluronu CMC Warty Zawiercie udali się do Pazardżika, by rozegrać drugie spotkanie z wicemistrzem Bułgarii. Początek spotkania będzie mieć miejsce 29 listopada (środa) o godzinie 18:00. 

SPACEREK WARTY W SOSNOWCU

Pierwotne spotkanie, które miało miejsce w Sosnowcu, można określić niejakim spacerem ekipy z Jury Krakowsko-Częstochowskiej. Zawiercianie całe starcie wygrali 3:0, a w setach triumfowali kolejno do: 19, 13 oraz 18. Michał Winiarski na przestrzeni całego pojedynku nie wziął ani jednego czasu. Jurajscy Rycerze pewnie stąpali z akcji na akcję, co było spodziewane, wszak jeszcze przed meczem stawiani byli w roli faworyta. Mecz natomiast zakończył się w przysłowiową “godzinę z prysznicem”.

– Byliśmy przygotowani na pewno na inny i znacznie mocniejszy skład. Nie jest tajemnicą, że problemy finansowe trochę im ten skład rozbiły. Tam będzie okazja potrenować, zregenerować się i odpocząć. Mam nadzieję, że zagramy dobry i szybki mecz, gdyż po powrocie czekają nas równie ważne starcia, których nie możemy się doczekać – powiedział Bartosz Kwolek, przyjmujący Aluronu CMC Warty Zawiercie.

TRZECIA WYPRAWA DO PAZARDŻIKA

Tegoroczny dwumecz Hebaru i Warty to swego rodzaju świetne i piękne dopełnienie historii. Ekipy te w sezonie 2019/2020 rywalizowały między sobą w Pucharze Challenge. Natomiast w minionym roku doszło do konfrontacji w grupie Ligi Mistrzów. Tak więc kolejne stanięcie tych drużyn po przeciwnych stronach siatki, tym razem w Pucharze CEV stanowi pasjonujące uzupełnienie rywalizacji tych drużyn na wszystkich frontach europejskiej rywalizacji.

– To bardzo nietypowe, że w każdej z tych rozgrywek wpadamy na Hebar. Oby ten zespół wyszedł obronną ręką ze swoich problemów, bo pamiętam sprzed czterech lat, kiedy graliśmy w Pucharze Challenge, że był to klub pełen zaangażowanych ludzi głodnych rozwoju i sukcesów, jakimi my też wtedy byliśmymówił Kryspin Baran, prezes zawierciańskiego klubu.

Za każdym razem górą był klub z Zawiercia. Co ciekawe, w każdym z trzech meczów rozgrywanych w roli organizatora zawiercianie nie tracili nawet seta. Natomiast w Pucharze Challenge pokonali w Pazardżiku miejscowy Hebar 3:2, natomiast przed rokiem 3:1. To z pewnością stanowi ważną uwagę, że mimo wyłaniającej się różnicy klas zespołów, zachodni teren w Bułgarii nie jest łatwy, a tamtejsi kibice mogą odegrać niemałą rolę w napędzeniu swoich ulubieńców do wspięcia się na wyżyny swoich umiejętności.

POSTAWIĆ KROPKĘ NAD “I”

Hebar znajduje się aktualnie w trudnej sytuacji, która ma podłoże finansowe. Do Sosnowca drużyna z Bułgarii przyleciała bez swojego pierwszego trenera, Alberto Giulianiego, który pozostał w kraju. Zabrakło Jacopo Massariego, który negocjował swoją przyszłość z zarządem, a także borykającego się z problemami zdrowotnymi Petara Karakaszewa. Zdążyło już dojść do wielu rozwiązań kontraktów, wszak reprezentantami klubu nie są już Michele Baranowicz, Giulio Sabbi czy Mikołaj Kartew. Do Zagłębia Dąbrowskiego zawitali wówczas zawodnicy z drużyn młodzieżowych Hebara. Z pewnością zawirowania kadrowe tej ekipy przed samym starciem sprawiają, że jej notowania maleją, podczas gdy Warty rosną. Zespół z Zawiercia chce jednak patrzyć na siebie. By awansować do 1/8 finału Pucharu CEV Warta potrzebuje dwóch wygranych setów.

Życie nauczyło mnie tego, że zawsze trzeba twardo stąpać po ziemi i przede wszystkim kontynuować swoją grę. Jeżeli zagramy tak jak w tym meczu, to na pewno jesteśmy faworytem. Na papierze stanowimy lepszy zespół i w tym starciu udowodniliśmy to na boisku. Musimy zrobić to po raz drugi. W ubiegłym roku mieliśmy okazję grać w Pazardżiku w Lidze Mistrzów i wiemy, że panuje tam zupełnie inna atmosfera i gra się ciężko. Hebar pokazał, że jeśli zagra na fantazji, to ma swoje momenty. Zrobiliśmy pierwsze kroki, ale w sporcie wszystkie pierwsze kroki są historią i nie znaczą nic, jeśli nie postawi się kropki nad “i”podsumował Michał Winiarski, trener Warty Zawiercie.

Spotkanie z udziałem Hebaru Pazardżik oraz Aluronu CMC Warty Zawiercie odbędzie się w środę (29 listopada) o godzinie 18:00. Nie zaplanowano żadnej telewizyjnej transmisji z tego meczu. Po jego zakończeniu na łamach naszego serwisu pojawi się natomiast relacja.

Zobacz również:
PL: Ciekawy mecz w Zawierciu dla gospodarzy

źródło: inf. własna

nadesłał:

Więcej artykułów z kategorii :
Aktualności, europejskie puchary

Tagi przypisane do artykułu:
, , ,

Więcej artykułów z dnia :
2023-11-28

Jeśli zauważyłeś błąd w tekście zgłoś go naszej redakcji:

Copyrights 2015-2024 Strefa Siatkówki All rights reserved