W trakcie specjalnego spotkania przedstawicieli Polskiej Ligi Siatkówki z Jarosławem Pinkasem, Głównym Inspektorem Sanitarnym, ustalono szczegóły planu, który ma pomóc ligowej siatkówce w czasach koronawirusa. Plan ma zostać wdrożony po to, by w przypadku zakażenia COVID-19 jednego z członków zawodowych drużyn siatkarskich można było zastosować wyjątkowe procedury, wprowadzone już choćby w przypadku zawodowych drużyn piłkarskich w naszym kraju.
Do rozmów doszło z inicjatywy Ryszarda Czarneckiego, wiceprezesa Polskiego Związku Piłki Siatkowej, który był jednocześnie gospodarzem spotkania. PLS przedstawiła swoje dotychczasowe procedury związane z COVID-19, omówione zostały także szczegółowo zasady bezpieczeństwa związane z zawodowymi rozgrywkami PlusLigi, TAURON Ligi oraz TAURON 1. Ligi.
Główny Inspektor Sanitarny przekazał wstępnie warunki, które będą konieczne do spełnienia, by drużyny grające w rozgrywkach prowadzonych przez Polską Ligę Siatkówki mogły korzystać z procedur znanych choćby z piłki nożnej. W skrócie chodzi m.in. o brak przymusowej kwarantanny dla całego zespołu i sztabu w przypadku stwierdzenia zakażenia u tylko jednego z członków zespołu.
– Jesteśmy niezmiernie wdzięczni panu ministrowi, że z tak wielką przychylnością patrzy na sport i stara się zrozumieć naszą trudną sytuację – mówi Wiesław Kozieł, członek zarządu Polskiej Ligi Siatkówki S.A. – To dla nas kluczowa sprawa, wypełnimy więc wszelkie zalecenia GIS, tak by ta nowa procedura nas objęła. Będzie ona kluczowa, by w sytuacji pandemii koronawirusa myśleć o rozegraniu naszych sezonów. Jeszcze raz bardzo dziękujemy za spotkanie i deklarację pomocy dla całego naszego środowiska – dodaje.
W tej chwili ruszyły prace nad przygotowaniem oraz wprowadzeniem procedur rekomendowanych przez GIS. – Bardzo się cieszę, że mogłem być gospodarzem spotkania z ministrem Pinkasem – mówi wiceprezes Czarnecki. – To bardzo ważne, iż przedstawiciele polskich władz wspierają polski sport i starają się mu pomóc w tak wyjątkowych, trudnych czasach. Dla naszej siatkówki procedura zaproponowana przez GIS może okazać się jedyną, która pozwoli rozegrać w sportowej walce całe sezony. Dlatego jesteśmy tak wdzięczni za zrozumienie – dodaje.
Przypomnijmy, że w trakcie przygotowań do rozgrywek dwa kluby PlusLigi – Trefl Gdańsk i Aluron CMC Warta Zawiercie były już objęte kwarantanną po wykryciu przypadków koronawirusa w ich zespołach, podobnie było w przypadku ŁKS Commercecon Łódź z TAURON Ligi. W czwartek dotarła także wiadomość o identycznej sytuacji u mistrzyń Polski – Grupy Azoty Chemik Police. Wprowadzenie nowych procedur i spełnienie warunków rekomendowanych przez GIS spowoduje, że w przypadku podobnej sytuacji będzie można izolować tylko tych sportowców, którzy zachorowali i mają pozytywne wyniki testów RT-PCR. Pozostali po przejściu testów i przy negatywnych wynikach, będą mogli dalej trenować i grać, a nie przebywać w 10-dniowej kwarantannie.
źródło: plusliga.pl
