Strefa Siatkówki – Mocny Serwis
Strona Główna > Aktualności > PlusLiga > Florian Krage: Byłoby miło, gdyby udało nam się ugrać jeden punkt

Florian Krage: Byłoby miło, gdyby udało nam się ugrać jeden punkt

fot. volleyball-bundesliga.de

Cuprum Lubin nie ma najłatwiejszego początku w tym sezonie PlusLigi. Po domowym starciu z PGE Skrą Bełchatów lubinianie mierzyli się na wyjeździe z brązowym medalistą poprzedniej edycji rozgrywek – Projektem Warszawa. Ponownie ulegli oni rywalom 1:3. – W pierwszym secie wszystko ułożyło nam się perfekcyjnie. Później w drugiej i trzeciej partii straciliśmy swój rytm, nie byliśmy już tak pewni siebie – przyznał w rozmowie ze Strefą Siatkówki środkowy Cuprum Florian Krage.

Rozpoczęliście mecz bardzo dobrze, efektownie wygraliście pierwszego seta, ale później pozwoliliście rozkręcić się rywalom. Co spowodowało tak długi przestój po waszej stronie?

Florian Krage:W pierwszym secie wszystko ułożyło nam się perfekcyjnie. Nie wiem, czy warszawianie spodziewali się, że zagramy inaczej, ale też w kilku sytuacjach im się nie poszczęściło. Później w drugiej i trzeciej partii straciliśmy swój rytm, nie byliśmy już tak pewni siebie. W siatkówce czasami tak się dzieje, małe rzeczy mają wpływ na grę, jak nieporozumienia między dwoma zawodnikami, które nigdy się nie zdarzają, a w tych dwóch setach przydarzały nam się zbyt często. W czwartej odsłonie znów się odnaleźliśmy, graliśmy bardzo dobrze, ale ostatecznie niestety przegraliśmy. Byłoby miło, gdyby udało nam się przynajmniej ugrać jeden punkt.

Zarówno w tym spotkaniu, jak i poprzednim przeciwko bełchatowianom toczyliście zaciętą walkę z przeciwnikami, byliście bardzo blisko doprowadzenia do tie-breaka, jednak ostatecznie przegraliście w czterech setach. Jakiego elementu najbardziej wam brakowało, żeby przedłużyć rywalizację?

– Mieliśmy za wiele przestojów, tak jak w drugim i trzecim secie w tym meczu. Musimy pozbyć się takich słabych momentów, jak w trzeciej partii, kiedy trzy albo cztery razy nie utrzymaliśmy takiej samej zagrywki. Jeśli wprowadzimy małe zmiany i szybko się do nich przystosujemy, to mamy szansę. Graliśmy przeciwko dwóm najmocniejszym drużynom, byliśmy bardzo blisko. Następnym razem chcemy już zdobyć punkty.

W tym meczu zagraliście znakomicie w obronie, warszawianom było bardzo trudno dobić się do boiska. Czy właśnie na ten element zwracacie szczególną uwagę na treningach?

– Zdecydowanie. Pomaga również to, że naszym trenerem jest były libero. W obronie przyciska nas on jeszcze bardziej, niż w innych elementach. To prawda, gramy świetnie w obronie, ale musimy też zdobywać punkty na kontrze i tu jest jeszcze sporo do poprawy.

Nad czym musicie się teraz szczególnie skupić? W którym elemencie jest twoim zdaniem najwięcej do poprawy przed kolejnym meczem?

– Patrząc na drugiego i trzeciego seta, to powiedziałbym, że mentalność. Musimy popracować nad skupieniem, żebyśmy nie tracili koncentracji tak jak w tym spotkaniu.

W kolejnym meczu zagracie z Treflem Gdańsk, który rozpoczął sezon od porażki. To dla was idealna szansa na przełamanie?

– Na pewno jest to dobra okazja, ale musimy pamiętać, że oni też będą bardzo głodni zwycięstwa. Będzie to interesujące spotkanie, byliśmy blisko przełamania z bardzo dobrymi drużynami, więc przeciwko nieco niżej notowanemu zespołowi mamy spore szanse na zwycięstwo. Musimy na to jednak zapracować.

To twój pierwszy sezon w Polsce, za tobą już dwa oficjalne mecze ligowe. Jak się tutaj czujesz?

– Wszystko jest dla mnie bardzo nowe, to prawda. Liga, ale także treningi stoją na bardzo wysokim poziomie, co jest dla mnie bardzo dobre. Indywidualnie pomaga mi to w byciu coraz lepszym zawodnikiem. Teraz pierwszy raz w karierze serwuję z wyskoku i idzie to dobrze. Jestem zadowolony, koledzy z drużyny są bardzo sympatyczni, także jest to bardzo pozytywne doświadczenie.

źródło: inf. własna

nadesłał:

Więcej artykułów z kategorii :
Aktualności, PlusLiga

Tagi przypisane do artykułu:
, ,

Więcej artykułów z dnia :
2021-10-09

Jeśli zauważyłeś błąd w tekście zgłoś go naszej redakcji:

Copyrights 2015-2024 Strefa Siatkówki All rights reserved