Strefa Siatkówki – Mocny Serwis
Strona Główna > Aktualności > PlusLiga > Fabian Drzyzga: Serb dołącza w chwili, kiedy team jest już ukształtowany i szeroki

Fabian Drzyzga: Serb dołącza w chwili, kiedy team jest już ukształtowany i szeroki

fot. Klaudia Piwowarczyk

Nie milkną głosy oceniające wybór nowego trenera reprezentacji Polski siatkarzy. Przed Nikolą Grbiciem spore wyzwanie, bowiem obejmuje kadrę po bardzo lubianym przez kibiców i zawodników Vitalu Heynenie. –  Nie uważam, że teraz Nikoli będzie łatwiej. Wręcz przeciwnie, może być trudno wejść grupę tak, by kupiła to drużyna – stwierdził rozgrywający polskiego zespołu Fabian Drzyzga.

Podstawowy rozgrywający polskiej reprezentacji w ostatnich latach nie zamierza jeszcze kończyć kariery w kadrze. – Jeśli zdrowie na to pozwoli, a trener będzie mnie widział w kadrze, to przyjadę na zgrupowanie – zapowiedział Fabian Drzyzga.

Zwrócił on uwagę na fakt, że moment objęcia sterów reprezentacji zdecydowanie różni się w przypadku Vitala Heynena oraz Nikoli Grbicia. – Lata z Vitalem zdecydowanie były inne. Nie uważam, że teraz Nikoli będzie łatwiej. Wręcz przeciwnie, może być trudno wejść grupę tak, by kupiła to drużyna. Kiedy trener Heynen przychodził do naszej reprezentacji, zrobił to w momencie, w którym zespół był w rozsypce i potrzebował medalu, by znów uwierzyć we własne umiejętności. Serb dołącza w chwili, kiedy team jest już ukształtowany i szeroki – podkreślił Drzyzga. Zauważył również, że cztery lata temu biało-czerwoni nie byli stawiani w roli faworytów do medali, teraz jednak jest inaczej. – Oczekiwania wobec wyników się nie zmienią. Nie można mówić o jednym celu – igrzyskach – bo to by było trochę śmieszne. Znamy polskie środowisko i potencjał reprezentacji. Nie mówimy tylko o pięciu, sześciu graczach, a o piętnastu czy szesnastu siatkarzach, którzy mogą rywalizować na światowym poziomie. Czemu mamy odpuszczać jakiekolwiek imprezy i testować zawodników? Na każdy turniej powinnyśmy jechać tak, jak jechaliśmy w ostatnich trzech latach – dodał doświadczony rozgrywający.

Praca z nowym trenerem w reprezentacji nie będzie dla niego nowością, bowiem zmiany szkoleniowca doświadczył również w trwającym sezonie PlusLigi. W Asseco Resovii Rzeszów od kilku tygodni trenuje pod okiem Marcelo Mendeza, który zastąpił Alberto Giulianiego. Jak oceni dotychczasową pracę z Mendezem? – Na ten moment mogę wypowiadać się w samych superlatywach. Jest to bardzo uśmiechnięty i pogodny człowiek. Jako szkoleniowiec przeprowadza intensywne treningi siatkarskie, co jest jego dużym atutem, ponieważ pomaga to w zimnych halach takich, jak Podpromie. Niby jest to szczegół, ale zawodnicy zwracają na to uwagę. Jest wymagającym trenerem. Dla niego nie ma świętych krów, co jest fajne. Od razu poprawia błędy, nie czekając na koniec treningu lub na to, że zawodnik sam sobie je uświadomi. To duża zmiana. Jest szkoleniowcem z dużym doświadczeniem i potężnym sukcesem z kadrą Argentyny. Ma system pracy, który mi bardzo odpowiada – zaznaczył siatkarz.

Co zmieniło się w Resovii pod okiem nowego szkoleniowca? – Jesteśmy drużyną, a nie tylko patrzymy na siebie nie wiedząc co dalej. Trening siatkarski jest treningiem siatkarskim. Nie przeprowadzi się w nim rewolucji. Nowa miotła przyszła, a wraz z nią zaangażowanie i praca grupy się zmieniła. Nie ma znaczenia, czy robimy nowe czy stare ćwiczenia. Jeśli robi się coś na sto procent, to przynosi to efekty. Wcześniej tego nie było. Wierzę, że wiara w trenera się utrzyma – zakończył Fabian Drzyzga.

Cały wywiad Sary Kalisz w serwisie sport.tvp.pl

źródło: opr. własne, sport.tvp.pl

nadesłał:

Więcej artykułów z kategorii :
Aktualności, PlusLiga, reprezentacja Polski mężczyzn

Tagi przypisane do artykułu:
, , , ,

Więcej artykułów z dnia :
2022-01-15

Jeśli zauważyłeś błąd w tekście zgłoś go naszej redakcji:

Copyrights 2015-2024 Strefa Siatkówki All rights reserved