Strefa Siatkówki – Mocny Serwis
Strona Główna > Aktualności > rozgrywki towarzyskie > Developres Rzeszów pokonał w sparingu Budowlanych

Developres Rzeszów pokonał w sparingu Budowlanych

fot. Łukasz Krzywański

W pierwszym z dwóch łódzkich sparingów zespół Developresu Rzeszów wygrał z Budowlanymi 4:1. Trenerzy umówili się na rozegranie pięciu setów, a rzeszowianki mimo ubytków kadrowych przeważały nad zespołem z Łodzi. Świetne spotkanie w barwach Developresu rozegrała Magdalena Jurczyk, która zdobyła 23 punkty. W piątek rzeszowianki zmierzą się z innym łódzkim zespołem, ŁKS-em Commercecon.

Do meczu sparingowego z Budowlanymi Łódź Developres przystępował bez czterech reprezentantek Polski, również w zespole z Łodzi zabrakło Moniki Fedusio. Mecz dobrze zaczął się dla Budowlanych, którzy szybko wyszli na prowadzenie 7:3, a po kiwce Adrianny Kukulskiej prowadzili już 10:5. W drużynie z Rzeszowa próbowały odrabiać straty atakami ze skrzydeł Ana Kalandadze i Gabriela Orvosova, jednak łodzianki cały czas utrzymywały bezpieczną przewagę punktową (14:9). Dopiero gdy rzeszowianki zaczęły stawiać szczelny blok, ich strata zaczęła topnieć. Po asie serwisowym Jeleny Blagojević gospodynie prowadziły już tylko 16:14. Po asie serwisowym Any Kalandadze trener Maciej Biernat przerwał grę przy stanie 20:19 dla swojej drużyny, potem zablokowana została Kukulska, zaatakowała w 4. metr Orvosova i już Developres był na prowadzeniu. Końcówka była emocjonująca – po ataku Aleksandry Kazały znów był remis (23:23), potem skutecznym zbiciem popisała się Blagojević, pomyliła się w ataku Kazała i pierwszy set padł łupem rzeszowianek.

Kolejnego seta znów dobrze rozpoczęły łodzianki, które wykorzystując błędy rywalek szybko wyszły na prowadzenie 4:1. Równie szybko Developres odrobił straty i… znów kilka punktów z rzędu padło łupem Budowlanych (9:5). Łodzianki utrzymywały przewagę, po ataku Melis Durul było już 13:8, a gdy swój atak skończyła Julia Kąkol, gospodynie prowadziły 15:10. Podobnie jak w pierwszej partii zespół z Rzeszowa w pewnym momencie przyspieszył, ustawił szczelniejszy blok i odrobił trzy punkty. Przy stanie 17:15 dla swojej drużyny o przerwę poprosił trener Biernat, ale po atakach Magdaleny Jurczyk i Any Kalandadze był już remis 18:18. Budowlani znów wyszli na prowadzenie po punktowej zagrywce Justyny Kędziory (21:20), w końcówce jednak z bardzo dobrej strony popisała się Magdalena Jurczyk. Seta wynikiem 25:22 dla rzeszowianek zakończyła Jelena Blagojević, wygrywając walkę na siatce.

Początki setów nie były w tym meczu silną stroną podopiecznych trenera Antigi – trzecią partię Budowlani rozpoczęli od prowadzenia 3:0 i podobnie jak w dwóch pierwszych szybko tę przewagę stracili. Łodzianki szybko jednak wróciły do swojej gry i po efektownym bloku Judyty Gawlak znów miały trzy punkty więcej od rywalek (10:7). Stephane Antiga przerwał grę po kolejnych dwóch punktach dla gospodyń, jednak niewiele to pomogło, jego podopieczne wyraźnie straciły rytm gry i koncentrację (15:7). Grę odmieniło nieco wejście na boisko Katarzyna Bagrowskiej – Developres wygrał cztery kolejne wymiany i ty razem o przerwę poprosił trener Biernat. Łodzianki znów zaczęły punktować i wciąż utrzymywały sporą przewagę, prowadząc po bloku Dominiki Sobolskiej-Tarasowej 20:13. Przyjezdne już nie wróciły do gry i po punktowej zagrywce Julii Kąkol przegrały tego seta wysoko do 15.

Wbrew tradycji początek kolejnej odsłony był w miarę wyrównany, a potem do głosu doszły siatkarki Developresu, które wyszły na prowadzenie 6:3. Rzeszowianki utrzymywały kilkupunktową przewagę, wystrzegając się przestojów w grze, jakie zdarzały im się w poprzedniej partii. Po asach serwisowych Any Kalandadze prowadziły już 14:7, nie pomagały przerwy na życzenie trenera Biernata. Dopiero podwójna zmiana i powrót na boisko Martyny Łazowskiej i Melis Durul przyniosły efekt – łodzianki zdobyły pięć punktów z rzędu, jednak nie zdołały dogonić rywalek. Po ataku Gabrieli Orvosovej Developres wygrywał 19:14, jednak zespół Budowlanych nie rezygnował i powoli odrabiał straty (22:19). Było już jednak za późno, by dogonić rozpędzone rzeszowianki. Atak Magdaleny Janiuk dał przyjezdnym piłkę meczową (24:20), a po chwili Weronika Centka skończyła seta wynikiem 25:21.

Trenerzy umówili się jeszcze na rozegranie dodatkowej, piątej partii. W niej pierwsze odskoczyły rywalkom siatkarki Developresu (5:3), jednak potem rozgorzała zacięta walka punkt za punkt (8:8). W końcówce po skutecznych zagrywkach Magdaleny Jurczyk rzeszowianki znów miały cztery punkty przewagi (13:9). Środkowa Developresu po przerwie na życzenie trenera łodzianek zaserwowała jeszcze jednego asa, potem jednak gospodynie zapisały na swoim koncie serię punktów, zmniejszając straty do jednego punktu (13:14). Po ataku Izabelli Rapacz rzeszowianki znów odskoczyły rywalkom (20:16) i w końcówce nie dał się już dogonić, wygrywając 25:18.

Grot Budowlani Łódź – Developres Bella Dolina Rzeszów 1:4
(23:25, 22:25, 25:15, 21:25, 18:25)

Składy zespołów:
Budowlani: Lisiak (5), Kukulska (13), Łazowska (4), Durul (11), Kazała (14), Sobolska-Tarasowa (5), Łysiak (libero) oraz Polak, Kędziora (3), Kąkol (9), Gawlak (9) i Skomorowska (libero)
Developres: Blagojević (17), Centka (12), Orvosova (11), Kalandadze (21), Jurczyk (23), Bińczycka (1), Przybyła (libero) oraz Bagrowska (4) i Rapacz (3)

źródło: inf. własna

nadesłał:

Więcej artykułów z kategorii :
Aktualności, rozgrywki towarzyskie, Tauron Liga

Tagi przypisane do artykułu:
, , , ,

Więcej artykułów z dnia :
2022-10-13

Jeśli zauważyłeś błąd w tekście zgłoś go naszej redakcji:

Copyrights 2015-2024 Strefa Siatkówki All rights reserved