Strefa Siatkówki – Mocny Serwis
Strona Główna > Aktualności > Daniele Santarelli: Nie spodziewałem się, że w dwa miesiące zdobędziemy dwa ważne trofea

Daniele Santarelli: Nie spodziewałem się, że w dwa miesiące zdobędziemy dwa ważne trofea

fot. Michał Szymański

Po zwycięstwie w Lidze Narodów oraz wywalczeniu mistrzostwa Europy siatkarki reprezentacji Turcji w Japonii zagrają o olimpijskie przepustki. – Zależy nam na igrzyskach – przyznał trener, Daniele Santarelli.  

 

Daniele Santarelli dopiero od kilku miesięcy pracuje z żeńską reprezentacją Turcji, ale już zdołał doprowadzić ją do zwycięstwa w Lidze Narodów i wywalczenia mistrzostwa Europy. Sam przyznał, że jest zaskoczony takimi sukcesami. – Wiedziałem, że jesteśmy w stanie dokonać z tym zespołem wielkich rzeczy. Nie spodziewałem się jednak, że w dwa miesiące zdobędziemy dwa ważne trofea. Niesamowitym jest dla mnie to, czego dokonaliśmy. Jestem bardzo szczęśliwym trenerem. Nie mieliśmy jednak czasu, by nacieszyć się tymi wyróżnieniami. Kilka dni po mistrzostwach Europy trzeba było jechać na kolejny istotny turniej, który prawdopodobnie jest w tym sezonie najważniejszy, ponieważ będzie rzutować również na kolejny sezon. Każdej osobie z naszej drużyny zależy na igrzyskach olimpijskich, dlatego wszyscy mają nadzieję, że kwalifikacje zakończą się dla nas pomyślnie – stwierdził Daniele Santarelli.

Od kilku dni reprezentacja Turcji przebywa już w Japonii, gdzie weźmie udział w kwalifikacjach olimpijskich. – Dotarliśmy do Japonii kilka dni temu. Hisamitsu Springs zaoferowało organizację obozu i sparingu. Przyjechaliśmy więc cztery dni wcześniej. Ten czas spędziliśmy w Fukuoce. Teraz przyjechaliśmy do Tokio. Sytuacja jest tu trochę inna, ponieważ jest to duże miasto, w którym korki to mały problem, więc czasami potrzebujemy godziny, by dostać się do hali, a innym razem zaledwie pięciu minut. To specyficzne (śmiech). Na ten moment wszystko jest jednak dobrze – zaznaczył włoski szkoleniowiec.

„Idealne lato” celem Turczynek

Przed Turczynkami ostatni cel w tym sezonie kadrowym, czyli wywalczenie przepustek do Paryża. W 9 dni rozegrają 7 meczów, więc rolę nie będą odgrywały tylko umiejętności, ale również odpowiednie przygotowanie fizyczne. – Nie będzie czasu na regenerację, gramy praktycznie dzień po dniu. To ostatni cel tych wakacji. Od zawsze powtarzałem dziewczynom, że chcę, by to było „idealne lato”. Mamy okazję, by tego dokonać – podkreślił Santarelli.

W dniach 16-24 września odbędą się trzy turnieje kwalifikacyjne do igrzysk olimpijskich. Awans do Paryża wywalczą po dwie najlepsze ekipy. Wydaje się, że najgroźniejszymi rywalkami Turczynek będą gospodynie oraz Brazylijki. – Czuję, że mamy szansę wywalczyć kwalifikację, ale nie będzie łatwo grać przeciwko japońskiemu zespołowi w Japonii. Ta drużyna nigdy się nie poddaje. Canarinhos to z kolei jeden z najlepszych teamów na świecie. Mają niesamowite zawodniczki i świetnego trenera. Myślę, że między naszymi trzema reprezentacjami jest duży balans. Japonki grają u siebie, Brazylijki zawsze grają niesamowicie, a my w poprzednich turniejach rywalizowaliśmy do końca. Belgia bez Britt Herbots może mieć problemy. Poziom reszty grupy jest dobry – zakończył trener mistrzyń Europy.

Zobacz również
Zehra Gunes: Nasze życie kręci się wokół siatkówki

źródło: opr. własne, TVP Sport

nadesłał:

Więcej artykułów z kategorii :
Aktualności

Tagi przypisane do artykułu:
, ,

Więcej artykułów z dnia :
2023-09-15

Jeśli zauważyłeś błąd w tekście zgłoś go naszej redakcji:

Copyrights 2015-2024 Strefa Siatkówki All rights reserved