Strefa Siatkówki – Mocny Serwis
Strona Główna > Aktualności > I liga mężczyzn > Zmienił pozycję w trakcie sezonu. Czetowicz: Każda minuta spędzona na boisku jest cennym doświadczeniem

Zmienił pozycję w trakcie sezonu. Czetowicz: Każda minuta spędzona na boisku jest cennym doświadczeniem

fot. Klaudia Piwowarczyk

– Są rzeczy, nad którymi muszę jeszcze popracować i je udoskonalić, ale również takie, z których jestem zadowolony. Na tej pozycji trenuję od dwóch miesięcy, także każda minuta spędzona na parkiecie jako przyjmujący jest dla mnie mega fajnym i bardzo cennym doświadczeniem – powiedział Damian Czetowicz po zwycięstwie Visły z KPS-em Siedlce.

Udany rewanż Visły

Mimo że KPS nie ma już szans na awans do play-off, to mocno postawił się wam w Bydgoszczy (https://siatka.org/pokaz/relacja-z-meczu-bks-visla-proline-bydgoszcz-psg-kps-siedlce/). Wykorzystał wasze problemy i był o seta od zwycięstwa. Tak zaciętego spotkania się pan spodziewał?

Damian Czetowicz:Każdy z nas spodziewał się ciężkiego spotkania i zdawał sobie sprawę z tego, że nie będzie to mecz „na chodzonego”. Poza tym drużyna z Siedlec pokazała już w trakcie sezonu zasadniczego, że potrafi dobrze grać w siatkówkę, zwłaszcza we własnej hali, która jest jej bardzo dużym atutem. Sami niestety musieliśmy uznać wyższość tego rywala w pierwszej rundzie, przegrywając 1:3 w Siedlcach.

Przegrywaliście już 1:2, ale pokazaliście charakter. Co zaważyło na tym, że odwróciliście losy spotkania? W końcówce tie-breaka dała o sobie znać większa pewność siebie zbudowana przez wcześniejsze wygrane?

Ciężko stwierdzić, co dokładnie zaważyło o losach spotkania, ale na pewno od czwartego seta zaczęliśmy w mojej opinii popełniać trochę mniej błędów, a za to drużyna z Siedlec zaczęła się częściej mylić. Poza tym w naszym zespole doszło do pewnych rotacji, co też mogło być przyczyną naszej lepszej gry.

Z rozgrywającego stał się przyjmującym

W tym meczu wystąpił pan na zmienionej pozycji. Duże to było dla pana wyzwanie? Jak panu się grało?

Nie lubię oceniać samego siebie. Raczej ocenę pozostawiam innym, ale uważam, że grało mi się całkiem przyzwoicie. Są rzeczy, nad którymi muszę jeszcze popracować i je udoskonalić, ale również takie, z których jestem zadowolony. Na tej pozycji trenuję od dwóch miesięcy, także każda minuta spędzona na parkiecie jako przyjmujący jest dla mnie mega fajnym i bardzo cennym doświadczeniem.

Wciąż walczycie o czwarte miejsce na koniec rundy zasadniczej. Duże ma to dla was znaczenie? Handicap przewagi własnego parkietu w pierwszej rundzie play-off może mieć duże znaczenie?

– Walczymy o to, żeby uplasować się na jak najwyższym miejscu w ligowej tabeli. Czy ma to dla nas duże znaczenie? Myślę, że każdy z nas wolałby rozegrać w swojej hali mecze, które będą decydowały o tym, kto awansuje do kolejnej rundy w play-off.

Chcą namieszać w play-off

Jesteście jednym z równiej grających zespołów w drugiej części rundy zasadniczej. Rozbudziło to w was apetyt na namieszanie w play-off?

– Na pewno ilość zwycięstw w drugiej rundzie zbudowała pewność siebie zarówno całego zespołu, jak i nas samych. Wydaje mi się, że każdy, kto znajdzie się w play-off, bez względu na to, z którego miejsca w nich wystartuje, będzie chciał namieszać i zrobić wszystko, żeby wygrywać i zajść jak najdalej jest to możliwe.

Przed wami wyjazd do Nowej Soli. Tam nie jeden faworyt zgubił już punkty. Jakiej potyczki się spodziewacie i co może być kluczem do tego, abyście podtrzymali zwycięską passę?

– Chyba nie ma złotego środka na zwycięstwo czy klucza, aby utrzymać zwycięską passę. Myślę, że znaczącą rzeczą będzie trzymanie taktyki, którą sztab nakreśli nam na mecz w Nowej Soli, a co przyniesie mecz, to zobaczymy. Na pewno nastawiamy się na ciężki bój o punkty na trudnym terenie.

Zobacz również
Mikołaj Słotarski: Ciężko nie zerkać w tabelę

źródło: inf. własna

nadesłał:

Więcej artykułów z kategorii :
Aktualności, I liga mężczyzn

Tagi przypisane do artykułu:
, ,

Więcej artykułów z dnia :
2024-03-22

Jeśli zauważyłeś błąd w tekście zgłoś go naszej redakcji:

Copyrights 2015-2024 Strefa Siatkówki All rights reserved