Strefa Siatkówki – Mocny Serwis
Strona Główna > Aktualności > ligi zagraniczne > Czechy M: Lvi Praga coraz bliżej mistrzostwa Czech

Czechy M: Lvi Praga coraz bliżej mistrzostwa Czech

fot. voleybolunsesi.com

Po wtorkowych meczach o krok od zdobycia mistrzostwa Czech jest Lvi Praga, który w trzecim pojedynku finałowym pokonał na wyjeździe drużynę Łukasza Wiese. W batalii o brązowy medal Jihostroj wygrał rywalizację 2:1 z Aero Odolena Voda.

Dość niespodziewanie o krok od mistrzostwa Czech jest Lvi Praga, które w trzecim meczu finałowym na wyjeździe rozbiło w trzech setach CEZ Karlovarsko. Najwięcej walki było w premierowej odsłonie, która rozstrzygnęła się dopiero w końcówce. W dwóch kolejnych przyjezdni mieli większą przewagę. Nie pozwolili w nich rywalom rozwinąć skrzydeł.

Mimo że goście popełnili więcej błędów, to praktycznie w każdym elemencie częściej punktowali niż CEZ. Szczególnie widoczna była ich przewaga na siatce, gdzie uzyskali 55% skuteczności w ataku oraz 7 razy zatrzymali rywali blokiem. Prym w ich szeregach wiódł Tomas Krisko, który zapisał na swoim koncie 16 punktów, ale dzielnie wspierał go Luke Smith, który dołożył 13 oczek, notując 60% skuteczności w ataku. Po drugiej stronie siatki zabrakło takiego lidera, a 13 punktów Patrika Indry i 10 oczek Jakuba Ihnata to było zbyt mało, aby powstrzymać zespół z Pragi. Tym razem Łukasz Wiese wszedł na zmianę dopiero w trzeciej odsłonie. Zdobył w niej 1 oczko, a jego skuteczność w ataku wyniosła 25%.

Po brąz sięgnął Jihostroj, który w trzecim spotkaniu zdeklasował Aero Odolena Voda, pozwalając rywalom w całym spotkaniu zdobyć zaledwie 46 punktów. Jego przewaga widoczna była w wielu elementach. Przede wszystkim gospodarze postawili na zagrywkę, którą punktowali aż 9 razy. Przyjezdni mieli spore kłopoty z jej przyjęciem, co później przekładało się na ich atak, a z takim na poziomie 27% trudno było im cokolwiek wskórać. Jedynie w bloku dotrzymali kroku gospodarzom, punktując w nim 8 razy, ale to nie pomogło im w toczeniu wyrównanej walki.

Żaden z zawodników gości nie wyróżnił się na tle słabo dysponowanych kolegów, za to wśród gospodarzy było aż czterech liderów. Pierwsze skrzypce w ich szeregach grał Casey Schouten, który wywalczył 14 oczek, ale miał wsparcie u Filipa Stoilovicia, Martina Licka i Radka Macha, którzy łącznie zdobyli 32 punkty.

Zobacz również:
Wyniki fazy play-off czeskiej ekstraklasy mężczyzn

źródło: inf. własna

nadesłał:

Więcej artykułów z kategorii :
Aktualności, ligi zagraniczne

Tagi przypisane do artykułu:
, ,

Więcej artykułów z dnia :
2022-05-04

Jeśli zauważyłeś błąd w tekście zgłoś go naszej redakcji:

Copyrights 2015-2024 Strefa Siatkówki All rights reserved