Strefa Siatkówki – Mocny Serwis
Strona Główna > Aktualności > I liga mężczyzn > I liga M: BAS lepszy od Lechii

I liga M: BAS lepszy od Lechii

fot. Barbara Ilnicka

REA BAS Białystok wygrał kolejny mecz. Tym razem białostoczanie wywieźli komplet punktów z Tomaszowa Mazowieckiego. Lechiści co prawda odwrócili bieg trzeciego seta, ale nie zdołali doprowadzić do tie-breaka. Statuetkę MVP odebrał przyjmujący Karol Rawiak.

Zacięta walka

Gdy przechodzącą piłkę skończył Radosław Sterna, Lechia prowadziła 4:1. W kolejnych akcjach gospodarze wykorzystywali swoje kontrataki i przewaga utrzymywała się. Sytuacja odmieniła się przy zagrywkach Karola Rawiaka. Uaktywnił się białostocki blok a po ataku z przechodzącej piłki Jakuba Turskiego, interweniował trener Mielnik (11:11). W kolejnych akcjach goście zaczęli popełniać błędy, dlatego tym razem o czas poprosił szkoleniowiec BAS-u (14:13). W dalszej fazie seta trwała wyrównana, choć niepozbawiona pomyłek gra. Kontratak Jędrzeja Gossa i nieudane zagranie Hendzelewskiego skłoniły trenera Mielnika do wykorzystania drugiej przerwy (17:20). Chociaż w końcówce zaczął funkcjonować blok Lechii, gospodarze nie zdołali odrobić strat. Atak Gossa i błąd w polu zagrywki Musiała dały ostatnie punkty BAS-owi.

BAS przejął inicjatywę

Otwarcie drugiego seta było wyrównane. Korzystając z pomyłek rywali BAS wyszedł na prowadzenie 10:7. Swoje ataki kończyli Rawiak i Goss. Gdy goście dołożyli blok na Musiale, interweniował trener Mielnik (9:14). W kolejnej akcji Wiktor Musiał zaatakował już skutecznie. Gospodarze nie odpuszczali, starając się zmniejszyć straty. Po tym jak przechodzącą piłkę wykorzystał Marcel Hendzelewski, o czas poprosił trener Andrzejewski (15:18). Dopiero błąd Suskiego w polu zagrywki pozwolił zrobić przejście (16:19). W kolejnych akcjach nie brakowało walki. Skuteczne ataki przeplatane były błędami w polu zagrywki. Po nieudanym zagraniu Smitsa BAS miał piłki setowe. Pierwszą z nich wykorzystał Rawiak.

Dużo błędów

Od początku trzeciej odsłony białostoczanie budowali nieznaczną przewagę, którą rywale starali się zmniejszać. Dopiero po kolejnych atakach Gossa i Rawiaka BAS odskoczył na 10:7. Głównie za sprawą dobrej postawy Musiała Lechia zmniejszała dystans. Gdy przedłużoną wymianę skończył Hendzelewski a w kolejnej pomylił się Goss, wynik wyrównał się (14:14). W dalszej fazie seta trwała walka na styku. Po kontrataku Musiała to lechiści wyszli na prowadzenie 21:20, czas wykorzystał białostocki szkoleniowiec. As Sterny i kontra Musiała doprowadziły do zwycięstwa Lechii.

Podrażnieni takim przebiegiem poprzedniego seta białostoczanie znacznie lepiej weszli w czwartą partię. Po błędzie Hendzelewskiego czas wykorzystał szkoleniowiec gospodarzy (5:9). W kolejnych akcjach lechiści mieli problemy z wyeliminowaniem ze swojej gry pomyłek. Białostoczanie konsekwentnie wykorzystywali kontrataki, dystans pozostawał wyraźny. Po zagraniu Kacperkiewicza było już 16:10 dla BAS-u. Do końca to białostoczanie dyktowali warunki. Punkt na wagę zwycięstwa zdobył Adrian Gwardiak.

MVP: Karol Rawiak

Lechia Tomaszów Mazowiecki – REA BAS Białystok 1:3
(23:25, 21:25, 25:21, 16:25)

Składy zespołów:
Lechia: Musiał (21), Neroj (3), Smits (15), Hendzelewski (11), Warda (5), Sterna (8), Jaglarski (libero) oraz Suski, Szlęzak, Przybyłek (1), Toma (2) i Kącki
BAS: Rawiak (13), Janusz (1), Turski (8), Goss (18), Witkoś (1), Kacperkiewicz (12), Ostaszewski (libero) oraz Gwardiak (1)

Zobacz również:
Wyniki i tabela I ligi mężczyzn 

źródło: inf. własna

nadesłał:

Więcej artykułów z kategorii :
Aktualności, I liga mężczyzn

Tagi przypisane do artykułu:
, ,

Więcej artykułów z dnia :
2023-10-07

Jeśli zauważyłeś błąd w tekście zgłoś go naszej redakcji:

Copyrights 2015-2024 Strefa Siatkówki All rights reserved