19-letnia Opolanka Angelika Rusin, która rozpoczęła swoją karierę w UNI Opole, od tego sezonu występuje w rozgrywkach akademickich w Stanach Zjednoczonych. Polka jest zawodniczką zespołu Charleston Southern University w Karolinie Południowej. Libero łączy grę ze studiami na kierunku kryminologii. To właśnie specjalizacja naukowa przeważyła o tym, że Rusin wybrała Charleston Southern University, mimo iż miała oferty z innego amerykańskiego uniwersytetu, a także z Francji i Szwajcarii.
Na łamach sportoweopole.pl młoda zawodniczka opowiedziała o swoich doświadczeniach w lidze akademickiej, a także konieczności gry w maseczce.
– Od początku treningów musiałyśmy mieć maseczki. Na początku ciężko się w ten sposób oddychało, ale z biegiem czasu było coraz lepiej – przyznała Angelika Rusin. Młoda libero podkreśliła, że w ferworze walki meczowej na szczęście zapomina o grze w maseczce. Jest również pewne odstępstwo od przyjętych zasad. – Podczas meczów, gdy pojawiają się emocje, to tak naprawdę o tym zapominam. W razie problemów z oddechem, mamy pozwolenie na opuszczenie masek z nosa.
Chociaż Angelika Rusin jest nominalną libero, to w rozgrywkach uniwersyteckich może występować również na pozycji „defensive specialist”. Zawodniczka na tej pozycji zmienia się na boisku z przyjmującymi. – Grając na tej pozycji zgodnie z regulaminem możemy atakować, nie mamy też innej koszulki. Ale nasz atak głównie skupia się na pierwszej linii. To ciekawe doświadczenie, że mogę grać na tych dwóch pozycjach. To zapewnia mi także więcej minut na boisku, a tak naprawdę między innymi po to tutaj przyjechałam – podkreśliła zawodniczka.
źródło: sportoweopole.pl
