W zaległym meczu 4. kolejki I ligi kobiet Solna Wieliczka zmierzy się we własnej hali z SMS-em Szczyrk. – Przez długi okres czasu nie grałyśmy, byłyśmy wybite z rytmu meczowego, nie jest dobra sytuacja dla sportowca. Pomimo tych przeciwności spodziewam się naszego dobrego wystepu przeciwko młodym zawodniczkom ze Szczyrku – powiedziała kapitan ekipy z Wieliczki Angelika Gajer.
Jak się czujesz z kolejną wiosną na karku?
Angelika Gajer: Bardzo dobrze. Oprócz tego, że jestem teraz starsza to nic się nie zmieniło. Nadal mam w sobie mnóstwo pozytywnej energii i chęci do działania, ale kiedy trzeba jestem spokojna i opanowana, wiek zobowiązuje.
Ekipa z Wieliczki powraca do gry, w jakiej jesteście formie?
– Taka długa przerwa od grania na pewno nie jest komfortowa dla żadnego sportowca, ponieważ może trochę wybić z rytmu meczowego. My nie narzekamy, bo ten czas mogłyśmy wykorzystać na jeszcze cięższe treningi czy to w hali czy w siłowni. A jak forma hmm… Powiem tak, raz treningi wyglądały lepiej, raz gorzej. Wiem, że każda z nas dawała z siebie przez ten czas 100% swoich możliwości i środowy mecz będzie, takim można powiedzieć, sprawdzianem formy po tak długiej przerwie. Mam nadzieję i mocno w to wierzę, że ciężka praca trenerów i nas dziewczyn przyniesie w środę dobre efekty w postaci naszej dobrej gry i wygranej.
Czy stęskniłyście się za walką o ligowe punkty, meczową adrenaliną?
– Oczywiście, że stęskniłyśmy się za walką o ligowe punkty, bo nic nie zastąpi tej atmosfery meczowej i emocji z tym związanych. Każda z nas już jest głodna gry i głodna rywalizacji o punkty. Nieważne czy jesteśmy w trakcie „normalnego” rytmu trenowania i grania, czy właśnie w takiej nietypowej sytuacji jaką mamy właśnie teraz. Po to trenujemy przez cały tydzień, aby efekty ciężkiej pracy przenieść na mecz.
Jak wyglądały wasze przygotowania?
– Tak jak wspominałam wcześniej, ten czas wykorzystaliśmy na jeszcze cięższą pracę na treningach. Czyli więcej wytrzymałości, techniki i parę kilogramów więcej na siłowni. Było to na pewno ciężki i bardziej intensywny czas dla całego zespołu, ale jak to mówią: ,,nikt nie powiedział, że będzie łatwo”.
SMS Szczyrk prezentuje się w tym sezonie z bardzo dobrej strony, jakie są twoje przewidywania?
– Zdajemy sobie sprawę, że to będzie bardzo ciężki mecz, a szczególnie po takiej przerwie. SMS Szczyrk mimo, że jest najmłodszym zespołem w lidze zawsze słynął z bardzo dobrej zagrywki, wysokiego bloku czy poukładanej gry, a ostatnie wyniki to tylko potwierdzają. Ciężko mi powiedzieć, jaki będzie wynik tego spotkania, bo tego nikt nigdy nie może być pewny. Wiem, że dołożymy wszelkich starań, aby ten mecz skończył się z korzyścią na naszą stronę, czyli wygraną.
źródło: Solna Wieliczka - facebook