Strefa Siatkówki – Mocny Serwis
Strona Główna > Aktualności > europejskie puchary > Alberto Giuliani: Nasza praca nie jest skończona

Alberto Giuliani: Nasza praca nie jest skończona

fot. CEV

– Graliśmy bardzo dobrze w kontrataku. Byliśmy bardzo dobrzy w serwisie i bloku i nie popełniliśmy zbyt wielu błędów. Ale jeszcze nie powinniśmy świętować – powiedział po wygraniu pierwszego meczu finałowego z Maccabi szkoleniowiec Olympiakosu Pireus, Alberto Giuliani.

Siatkarze Olympiakosu Pireus wygrali pierwsze finałowe starcie Challenge Cup. W Izraelu grecki zespół pokonał Maccabi Tel-Awiw w trzech setach. – Graliśmy bardzo dobrze w kontrataku. Byliśmy bardzo dobrzy w serwisie i bloku i nie popełniliśmy zbyt wielu błędów. Ale jeszcze nie powinniśmy świętować, ponieważ, Jak pokazała półfinałowa batalia z Panathinaikosem, wszystko rozstrzygnie się w rewanżu. Nie wolno nam tracić chłodnej głowy – powiedział szkoleniowiec Olympiakosu, Alberto Giuliani.

Drużyna z Grecji zadowolona jest z rezultatu osiągniętego w Tel-Awiwie, ale kropkę nad „i” musi postawić u siebie. – Zrobiliśmy pierwszy z dwóch kroków do zdobycia tytułu. To z pewnością wielki sukces, że odnieśliśmy to zwycięstwo. Ale chcę podkreślić, że od tragicznego wypadku pociągów nasza dusza i nasze serce są z Grekami, którzy opłakują swoich bliskich. Być może tym zwycięstwem zaaplikowaliśmy balsam na dusze Greków, którzy obecnie pogrążają się w żałobie – skomentował Dragan Travica, nawiązując do zderzenia pociągów niedaleko greckiego miasta Larisa.

Pierwsze skrzypce w Izraelu w szeregach Olympiakosu grali Toncek Stern oraz Salvador Hidalgo Oliva, którzy wywalczyli odpowiednio 19 oraz 15 punktów. – Zawsze gram z pasją, wszystko co robię, robię z pasją. Gram tak od szesnastu lat i dlatego wszystko idzie dobrze – zaznaczył przyjmujący greckiej drużyny, który już nie może doczekać się rewanżu w Pireusie. – Czekamy na rewanż, który odbędzie się w naszej hali. Spodziewamy się w niej przeżyć również wspaniałe chwile – dodał Oliva.

Siatkarze Olympiakosu będą faworytami drugiej części finałowej rywalizacji w Challenge Cup, ale nie ma w nich hurraoptymizmu. Szanują przeciwnika i do rewanżu podchodzą z pokorą. – Właśnie odnieśliśmy zwycięstwo, trenujemy bardzo dobrze, ale nasza praca nie jest skończona. Jest też drugi mecz, Maccabi nie przyjedzie na wakacje do Grecji. My liczymy na naszą publiczność, bo w hali na pewno będzie dużo naszych kibiców. Oczekujemy, że będą wywierać presję na przeciwnikach i pomogą nam zdobyć tytuł. Wszystkie trofea są ważne, ale mamy szansę zdobyć Challenge Cup, który jest najważniejszym trofeum z tych, do których dążymy – zakończył Alberto Giuliani.

źródło: fosonline.gr, inf. własna

nadesłał:

Więcej artykułów z kategorii :
Aktualności, europejskie puchary

Tagi przypisane do artykułu:
, , , ,

Więcej artykułów z dnia :
2023-03-06

Jeśli zauważyłeś błąd w tekście zgłoś go naszej redakcji:

Copyrights 2015-2024 Strefa Siatkówki All rights reserved