Strefa Siatkówki – Mocny Serwis
Strona Główna > Aktualności > I liga mężczyzn > Adrian Mihułka: W końcu gramy to, czego sami od siebie oczekiwaliśmy

Adrian Mihułka: W końcu gramy to, czego sami od siebie oczekiwaliśmy

fot. Barbara Ilnicka

Do zakończenia sezonu zasadniczego Chemeko-System Gwardii Wrocław pozostał już tylko jeden mecz – w ramach trzydziestej kolejki TAURON 1.Ligi Gwardziści podejmą, w Hali Orbita, SPS Chrobry Głogów. Pierwszy gwizdek meczu zaplanowano już 13 kwietnia o 19:00.

Na chwilę przed świąteczną przerwą wrocławski zespół, w czterech setach, pokonał drużynę Exact Systems Norwid Częstochowa i zanotował dziewiąte zwycięstwo z rzędu. Gwardziści od pierwszych piłek utrzymywali koncentrację, pewnie wykorzystują swoje szanse w kontratakach, a najlepszym zawodnikiem meczu wybrany został Paweł Gryc, który do dorobku drużyny dołożył szesnaście punktów atakiem, trzy bloki oraz asa serwisowego.

Tym samym podopieczni Dawida Murka zrewanżowali się częstochowianom za wynik z pierwszej rundy. – Ta seria, którą teraz mamy, świadczy o tym, że poprawiliśmy się względem poprzedniej rundy. Złapaliśmy pewność siebie, w końcu gramy to, czego sami od siebie oczekiwaliśmy i moim zdaniem z optymizmem możemy patrzeć w przyszłość – mówi Adrian Mihułka.

Przed Gwardzistami jeszcze jedna szansa na rewanż, na zakończenie sezonu zasadniczego do stolicy Dolnego Śląska przyjedzie SPS Chrobry Głogów. W grudniu, po tie-breaku, z boiska schodzili zwycięsko właśnie głogowianie. – Zespół z Głogowa na pewno nie przyjedzie tutaj i się przed nami nie położy, w pierwszej rundzie przegraliśmy 2:3 i na pewno będziemy chcieli się zrewanżować i zgarnąć trzy punkty. Dążymy do tego, żeby tych zwycięstw bo jak najwięcej, żeby zwycięstwem wejść w fazę play-off – mówi kapitan Gwardii Wrocław.

Zarówno dla Gwardii jak i dla Chrobrego to spotkanie będzie niezwykle istotne w kontekście fazy play-off. Gwardziści obecnie plasują się na trzecim miejscu i mają na swoim koncie sześćdziesiąt dwa punkty, jednak wciąż toczą o tę lokatę korespondencyjny bój z BKS Visłą Proline Bydgoszcz, która ma tylko dwa “oczka” mniej. By nie oglądać się na bydgoszczan, którzy zagrają w Będzinie, dla podopiecznych Dawida Murka kluczowe będzie zatem zwycięstwo nad SPS Chrobrym Głogów w dowolnym stosunku setów. Natomiast głogowianie to dziewiąta drużyna tabeli, która o miejsce w fazie play-off toczy korespondencyjną walkę z Lechią Tomaszów Mazowiecki. Obecnie zespoły dzieli jeden punkt.

źródło: gwardiawroclaw.pl

nadesłał:

Więcej artykułów z kategorii :
Aktualności, I liga mężczyzn

Tagi przypisane do artykułu:
, ,

Więcej artykułów z dnia :
2023-04-12

Jeśli zauważyłeś błąd w tekście zgłoś go naszej redakcji:

Copyrights 2015-2024 Strefa Siatkówki All rights reserved