Strefa Siatkówki – Mocny Serwis
Strona Główna > Aktualności > reprezentacja Polski mężczyzn > Łukasz Kaczmarek: Stany Zjednoczone to rywal zupełnie innej klasy

Łukasz Kaczmarek: Stany Zjednoczone to rywal zupełnie innej klasy

fot. Klaudia Piwowarczyk

Za reprezentacją Polskie dwa łatwiejsze mecze grupowe. Polacy pokonali Bułgarię oraz Meksyk i na razie nie stracili seta w mistrzostwach świata. W ostatnim starciu fazy grupowej czeka ich rywalizacja z Amerykanami. – Będziemy musieli wspiąć się na niesamowite wyżyny i zagrać na najlepszym możliwym poziomie, żeby podjąć z nimi walkę i wygrać – mówił atakujący polskiej kadry Łukasz Kaczmarek. 

Biało-czerwoni zgodnie z planem i bez straty seta pokonali reprezentację Meksyku. – Cieszymy się z tego zwycięstwa, odnieśliśmy wygraną w bardzo dobrym stylu.  Pewnie pokonaliśmy drużynę z Meksyku. Teraz czeka nas chwila odpoczynku i zbieranie sił na Stany Zjednoczone – podsumował Łukasz Kaczmarek, który w starciu z Meksykiem miał okazję pokazać się w dłuższym wymiarze czasu. – Cieszymy się z każdej chwili spędzonej na boisku. Każdy z tej czternastki, jak tylko ma okazję wejść na boisko, chce zaprezentować się z jak najlepszej strony. W tym spotkaniu to się udało. Mamy nadzieję, że będziemy to kontynuować i po wejściu na boisku w dalszej części turnieju, również będziemy wnosić coś dobrego – ocenił bombardier polskiego zespołu.

Jedyną bolączką biało-czerwonych w pojedynku z Meksykanami okazała się zagrywka, w tym elemencie mylili się oni 18 razy. – Rzeczywiście, zepsuliśmy bardzo dużo zagrywek w tym meczu. Myślę, że to było też trochę inne spotkanie niż to z Bułgarami. Rano mieliśmy mocniejszą jednostkę na siłowni, po to, żeby być odpowiednio przygotowanym na kolejny pojedynek – podkreślił Łukasz Kaczmarek.

We wtorek Polacy zagrają z najtrudniejszym grupowym przeciwnikiem, Amerykanami. – Na pewno Stany Zjednoczone to rywal zupełnie innej klasy – jeden z faworytów do zdobycia tego mistrzostwa, dlatego dla nas to będzie bardzo dobry sprawdzian, żeby zobaczyć, w jakim miejscu jesteśmy – przyznał atakujący polskiego zespołu. Również podopieczni Johna Sperawa nie stracili na tym etapie turnieju seta. – Nie da się ukryć, że jest to nasz najtrudniejszy rywal w grupie. Rozmawialiśmy o nim wcześniej, oglądaliśmy pojedyncze sety. Wiemy, że Amerykanie mają bardzo dobrą drużynę, na pewno lepszą niż podczas Ligi Narodów, bo dołączył do nich jeden z najlepszych zawodników świata, jakim jest Matthew Anderson. Będziemy musieli wspiąć się na niesamowite wyżyny i zagrać na najlepszym możliwym poziomie, żeby podjąć z nimi walkę i wygrać – zapowiedział Kaczmarek.

Ekipa prowadzona przez Nikolę Grbicia, aby myśleć o pokonaniu Amerykanów będzie musiała zagrać na naprawdę wysokim poziomie. – Stany Zjednoczone to drużyna bardzo techniczna. Mają jednego z najlepszych rozgrywających na świecie. Na pewno bardzo ważna będzie zagrywka. Będziemy musieli odrzucić ich od siatki, bo dobrze wiemy, jak grają pierwsze tempo i pipe’a. Możemy spodziewać się trudności w meczu, jeżeli nie odrzucimy ich od siatki, dlatego też serwis będzie kluczowy – zdradził Łukasz Kaczmarek. W poniedziałek zarówno Polacy, jak i Amerykanie mają dzień przerwy, a o miano najlepszej drużyny w grupie C zagrają we wtorek, początek spotkania o 20:30.

źródło: inf. własna

nadesłał:

Więcej artykułów z kategorii :
Aktualności, reprezentacja Polski mężczyzn

Tagi przypisane do artykułu:
, ,

Więcej artykułów z dnia :
2022-08-29

Jeśli zauważyłeś błąd w tekście zgłoś go naszej redakcji:

Copyrights 2015-2024 Strefa Siatkówki All rights reserved