Strefa Siatkówki – Mocny Serwis
Strona Główna > Aktualności > Mistrzostwa Europy > Michał Mieszko Gogol: Nasz poziom poprawiamy przez grę

Michał Mieszko Gogol: Nasz poziom poprawiamy przez grę

fot. Klaudia Piwowarczyk

Reprezentacja Polski w fazie grupowej mistrzostw Europy ma na swoim koncie komplet zwycięstw. W poniedziałek biało-czerwoni bez straty seta pokonali Belgię. – Ciągle jednak mówimy o tym, że budujemy się w trakcie turnieju. Między Tokio i mistrzostwami Europy nie było za dużo czasu, żeby cokolwiek wytrenować i bardziej trzeba było dbać o swoją sferę mentalną niż o sferę techniczną – tłumaczył Michał Mieszko Gogol.

Jak do tej pory starcie z Belgią było najłatwiej odniesionym zwycięstwem. Biało-czerwoni nie stracili ani jednego seta, tylko w drugim trwała walka na przewagi. – Był taki plan, żeby wygrać, najchętniej 3:0, ale to nie zawsze się udaje. Ciągle jednak mówimy o tym, że budujemy się w trakcie turnieju. Między Tokio i mistrzostwami Europy nie było za dużo czasu, żeby cokolwiek wytrenować i bardziej trzeba było dbać o swoją sferę mentalną niż o sferę techniczną. Teraz nasz poziom poprawiamy przez grę i wiem, że mamy jeszcze rezerwy w zagrywce. Ona jest momentami bardzo dobra, momentami słaba. Chcemy, żeby była stabilna – zdradził członek sztabu szkoleniowego polskiej kadry.

W pojedynku z Belgami świetnie funkcjonował blok, sam Piotr Nowakowski miał ich 6, a w sumie reprezentacja Polski punktowała tym elementem 16 razy. – Trzeba pamiętać, że zawsze jest ta korelacja między blokiem i zagrywką. W meczu z Belgami udało nam się ich odrzucić od siatki i na lewym skrzydle Deroo i Desmet musieli się czasami zmierzyć ze ścianą. Wiadomo, że gdyby lepiej przyjęli, nie byłoby to takie proste – wyjaśniał Michał Mieszko Gogol i dodał: – Mierzymy to chociażby pod kątem blok-autów. W Tokio mieliśmy bardzo różne pod tym względem mecze. Zwracamy uwagę na piłki, które przeciwnik wybija nam po bloku, żeby te procenty nie były za wysokie. W tym meczu blok-autów było bardzo mało w stosunku do poprzednich naszych spotkań, to jest coś na pewno na plus. Wiadomo, że mamy 14-osobowy zespół i nasza drużyna inaczej blokuje w różnych konfiguracjach, ale to musimy dostosowywać konkretnie pod danego przeciwnika – przyznał asystent Vitala Heynena.

We wtorek biało-czerwoni mają dzień przerwy, a do rywalizacji w mistrzostwach Europy wrócą w środę, kiedy zagrają z Ukrainą. –  We wtorek jest również tylko siłownia. Myślę, że ważne jest też to nasze zdrowie mentalne i uważam, że fajnie, że jesteśmy w Krakowie, to jest duży atut, że nie mamy lockdownu. Chłopaki mogą wyjść, pójść na spacer nad Wisłę. Oczywiście w granicach rozsądku, ale to na pewno nam pomaga – ocenił Michał Mieszko Gogol.

Początek spotkania Polska – Ukraina w środę o 17:30.

źródło: inf. własna

nadesłał:

Więcej artykułów z kategorii :
Aktualności, Mistrzostwa Europy, reprezentacja Polski mężczyzn

Tagi przypisane do artykułu:
, ,

Więcej artykułów z dnia :
2021-09-07

Jeśli zauważyłeś błąd w tekście zgłoś go naszej redakcji:

Copyrights 2015-2024 Strefa Siatkówki All rights reserved