Już tylko kilka godzin czeka nas do pierwszego gwizdka meczu Polska – Portugalia na mistrzostwach Europy. Z pewnością jesteśmy faworytem tego spotkania, czego nie kryją zawodnicy i sztab, choć do przeciwnika pochodzą poważnie. – Odprawę wideo już jedną mieliśmy. Wiemy jacy zawodnicy tam grają, kilku znamy – chociażby Alexa Ferreirę, czy Tavaresa. Niektórych znamy z boisk plusligowych. Mają też kilku doświadczonych zawodników. Będzie to ciekawe spotkanie, aczkolwiek myślę, że wyjdziemy z niego zwycięsko – powiedział Kamil Semeniuk.
Według statystyka naszej kadry Roberta Kaźmierczaka najważniejsze będzie, że zespół będzie miał znów okazję zmierzyć się z przeciwnikiem w warunkach meczowych. – Nasz zespół jest po długiej przerwie od spotkań oficjalnych, więc wypadliśmy z rytmu. Ważna będzie strona mentalna, którą będziemy musieli uruchomić od początku i zagrać z koncentracją. Miejmy nadzieję, że to spotkanie od pierwszego punktu ułoży się na naszą korzyść i będziemy wykorzystywali wszystkie nasze atuty. Mamy też nadzieję, że będziemy grać wraz z kibicami, którzy będą nas nieśli w tych meczach. Na pewno w tym spotkaniu potrzebny będzie nam cały zespół. Być może będziemy używali wszystkich zawodników. Ważne jest to, żebyśmy złapali rytm meczowy i wygrali to spotkanie.
źródło: opr. własne, Polska Siatkówka