Strefa Siatkówki – Mocny Serwis
Strona Główna > Aktualności > PlusLiga > Michał Winiarski: Trzeba przygotować się na wszystko

Michał Winiarski: Trzeba przygotować się na wszystko

fot. Klaudia Piwowarczyk

– Czekają nas bardzo ciężkie zawody z ZAKSĄ, która gra w tym sezonie wyśmienicie. Będziemy się mierzyć z jednym z najbardziej utytułowanych zespołów w Polsce, który obecnie prezentuje najlepszą siatkówkę. A my, tak jak w każdym meczu, chcemy się pokazać z jak najlepszej strony – powiedział trener Tregfla Gdańsk Michał Winiarski.

Sobotnie spotkanie Trefla Gdańsk z Grupą Azoty ZAKSĄ Kędzierzyn-Koźle to starcie dwóch z trzech drużyn z ligowej stawki, które do tej pory mają na swoich kontach same zwycięstwa. Dla Gdańskich Lwów najbliższy mecz otwiera serię spotkań z topowymi rywalami. Za tydzień bowiem Trefl udaje się do Warszawy, 14 października do ERGO ARENY przyjedzie PGE Skra Bełchatów, a następnie podopiecznych Michała Winiarskiego czeka łączony wyjazd do Jastrzębia-Zdroju i Rzeszowa. – Od początku sezonu każdy mecz jest dla nas inny, ale wszystkie przy tym są bardzo trudne. Graliśmy o wszystko z Radomiem, podobnie z Lubinem, jak i na wymagającym terenie w Będzinie. Teraz czekają nas bardzo ciężkie zawody z ZAKSĄ, która gra w tym sezonie wyśmienicie. Wybiegając w przyszłość tylko do tego jednego spotkania – będziemy się mierzyć z jednym z najbardziej utytułowanych zespołów w Polsce, który obecnie prezentuje najlepszą siatkówkę. A my, tak jak w każdym meczu, chcemy się pokazać z jak najlepszej strony i przeciwstawić się rywalowi – powiedział trener Trefla Gdańsk Michał Winiarski.

Choć gdańszczanie mają na swoim koncie komplet zwycięstw, w Będzinie podzielili się punktami z MKS-em. Gospodarze wygrali pierwszą partię, a w czwartej, gdy wydawało się, że już nie przeszkodzą Treflowi w zwycięstwie za trzy punkty, w końcówce seta zaliczyli pięciopunktową serię. – Musimy pamiętać, że PlusLiga jest bardzo ciężka, tutaj każdy rywal na swoim terenie jest bardzo groźny. Szczególnie w Będzinie, gdzie ta sala też ma swoją historię, niejedne zespoły tam gubiły punkty. Ja się bardzo cieszę, wręcz jestem dumny z chłopaków, że mimo momentami słabszej gry, to my wywieźliśmy dwa punkty – zaznaczył trener Winiarski.

Sobotni mecz z Grupą Azoty ZAKSĄ Kędzierzyn-Koźle, z racji wprowadzenia w Sopocie czerwonej strefy, odbędzie się bez udziału publiczności. Gdańszczanie także w marcu tego roku – w ostatnim domowym spotkaniu rundy zasadniczej sezonu 2019/2020 – przy pustych trybunach podejmowali Aluron CMC Warta Zawiercie. Jak podkreślał wtedy trener Winiarski, ogromnie ważne jest, by drużyna przy takich starciach sama sobie wytworzyła atmosferę meczową, którą normalnie stwarzają kibice i cała otoczka zbudowana wokół spotkania. Teraz, przewidując, co może się dziać w trwających rozgrywkach PlusLigi, szkoleniowiec Trefla zwracał na to uwagę zawodnikom już od pierwszych treningów. – Już na początku okresu przygotowawczego poruszyłem ten temat z zawodnikami. Może troszeczkę było to wybiegnięcie w przyszłość, ale niestety czasy mamy takie, że trzeba przygotować się na wszystko. Powtarzam to chłopakom także każdego dnia, musimy sobie stwarzać dobrą atmosferę na treningu, bo może być tak, że będziemy grali bez publiczności. Bardzo ważne jest, by od razu odpowiednio wejść w mecz. Ponadto my zawsze gramy dla kibiców. Szkoda, że tym razem przed telewizorami, ale niezmiennie damy z siebie wszystko – podkreślił Michał Winiarski.

źródło: inf. prasowa

nadesłał:

Więcej artykułów z kategorii :
Aktualności, PlusLiga

Tagi przypisane do artykułu:
, ,

Więcej artykułów z dnia :
2020-10-02

Jeśli zauważyłeś błąd w tekście zgłoś go naszej redakcji:

Copyrights 2015-2024 Strefa Siatkówki All rights reserved