Spore zmiany szykują się w pierwszoligowym zespole ECO UNI Opole. Ambitny klub, podobnie jak i inne zespoły z tego miasta straciły jednak część miejskich dotacji, co sprawiło, że władze Uni Opole wycofały się z audytu to TAURON Ligi. Aktualnie trwa budowa składu na kolejne rozgrywki na zapleczu ekstraklasy.
Obecna sytuacja spowodowana epidemią sprawiła, że kluby z elity decydują się na kontraktowanie większej ilości polskich zawodniczek. Bezpośrednio wpływa to także na opolski zespół, z którego odchodzą najważniejsze siatkarki. Decyzję o zakończeniu kariery podjęła natomiast jedna z najbardziej doświadczonych siatkarek opolskiego zespołu, a także kapitan zespołu w ostatnich dwóch latach – Ilona Gierak. Do BKS Bielsko-Biała przenosi się natomiast pierwsza libero Uni Opole, Aleksandra Szczygłowska. Z klubem żegna się również Dominika Witkowska, która dobrze pamięta jeszcze czasy II ligi. Środkowa bloku także zagra w TAURON Lidze.
W przyszłym sezonie w barwach opolskiego klubu zabraknie także rozgrywającej Weroniki Wołodko, dwóch atakujących: Sandry Szczygioł i Weroniki Sobiczewskiej oraz środkowych: Magdaleny Janiuk i Dominiki Witkowskiej. Przyszłość nie wszystkich zawodniczek jest już znana, ale wszystko wskazuje na to, że zagrają one na parkietach najwyższej klasy rozgrywkowej.
Decyzję o wyjeździe do Stanów Zjednoczonych na studia podjęła z kolei Angelika Rusin, Libero będzie studiować w Południowej Karolinie, gdzie w drużynie Charleston Southern University będzie rywalizować w najwyższej akademickiej klasie rozgrywkowej. – Pewnego dnia ucząc się do matury nagle dostałem maila od mojego przyszłego trenera. Napisał, że potrzebują libero i że widzi dla mnie miejsce w swoim zespole. Długo się nie zastanawiałam, choć oczywiście przedyskutowałam temat z rodzicami. Oni, tak jak i ja, bardzo się ucieszyli, więc decyzja mogła być tylko jedna. Tym bardziej, że poza podnoszeniem poziomu sportowego będę mogła też studiować kierunek, który chciałam wybrać także w Polsce, czyli kryminologię. Pierwotnie miałam jeszcze przez rok zostać w Polsce i wyjechać do USA później, bo miałam ofertę z innej uczelni na 2021 rok. Jedna wiadomość z Charleston Southern University zupełnie zmieniła jednak moje plany. Miałam też propozycje z Francji i Szwajcarii, ale ta ze Stanów Zjednoczonych była zdecydowanie najbardziej korzystna – zdradziła Rusin i dodała: – Opcja wyjazdu do USA zrodziła się w sumie dopiero rok temu, na początku klasy maturalnej. Na taki krok zdecydowała się jedna z moich koleżanek. Często z nią na ten temat rozmawiałam i z biegiem czasu pomysł ten coraz bardziej mi się podobał. Ona przekonywała mnie, że jeśli ktoś ma w sobie dużo samozaparcia i motywacji, lubi rozmawiać po angielsku oraz kocha siatkówkę, to wcale nie będzie mu się trudno odnaleźć w Stanach Zjednoczonych – mówiła młoda libero, która ma nadzieję, że do USA uda jej się przenieść na początku lipca, na wtedy zaplanowany jest lot.
Zobacz również:
Karuzela transferowa I ligi kobiet
źródło: nto.pl, sportoweopole.pl