Najlepiej punktujący KFC Gwardii Wrocław z poprzedniego sezonu Krzysztof Gibek przedłużył umowę z klubem. Krzysztof Gibek poprzednie rozgrywki zakończył z mianem pierwszej strzelby wrocławskiego zespołu, zajął też dziewiąte miejsce wśród punktujących w KRISPOL 1. Lidze Mężczyzn i do tego był trzeci wśród najlepiej serwujących. We Wrocławiu spędzi drugi sezon.
Warto przypomnieć, że Krzysztof Gibek do KFC Gwardii trafił z innego pierwszoligowca, KPS-u Siedlce. Wcześniej przez pięć sezonów występował w drugiej lidze w Opolu. W siedleckiej drużynie był jednym z liderów zespołu. Sezon 2018/2019 zakończył na pierwszym miejscu wśród najlepiej serwujących KRISPOL 1. Ligi Mężczyzn. We Wrocławiu również utrzymał wysoki poziom w tym względzie, utrzymując się na ligowym podium. A do tego dołożył miano najlepiej punktującego, kończąc przerwane przedwcześnie rozgrywki z dorobkiem 310 punktów (z czego 47 bezpośrednio z pola serwisowego).
– Wybór był oczywisty. KFC Gwardia jeszcze przed poprzednim sezonem pokazała mi wizję rozwoju klubu w kolejnych latach. Sądzę, że przedłużenie kontraktu jest naturalną konsekwencją celów, jakie przed sobą stawiamy. Stworzyliśmy ciekawy zespół, a ten, który teraz przedstawiamy, również zapowiada się bardzo interesująco. Powinniśmy walczyć o najwyższe pozycje w lidze. Dodatkowo cieszę się, że zostaję we Wrocławiu, mieście, które bardzo przypadło mi do gustu. Niczego tu nie brakuje, atrakcji jest mnóstwo, a trzeba też mieć świadomość, że robi się tu atmosfera dla męskiej siatkówki. Widać to było już w poprzednim sezonie, patrząc na frekwencje w Hali Orbita – mówi zawodnik.
Przyjmujący Gwardii w minionym sezonie tworzył najczęściej parę przyjmujących z Łukaszem Lubaczewskim. Gibek był ważną kartą w składzie drużyny trenera Krzysztofa Janczaka. Przedłużenie umowy z tym siatkarzem, to z jednej strony docenienie jego wartości dla drużyny, a z drugiej, świadome utrzymanie trzonu teamu z minionych rozgrywek.
– To, że Krzysiek zostaje w naszym zespole, bardzo mnie cieszy. Gibek to ważna postać. Inteligentny, świadomy facet, który z meczu na mecz coraz bardziej się rozkręcał. Końcówkę sezonu miał bardzo fajną i myślę, że teraz, znając już moją metodykę pracy na treningu, będzie okazja od początku wrzucić wysoki bieg u Gibka. Krzysiek na pewno ma jeszcze kilka atutów w rękawie i myślę, że kibice będą pozytywnie zaskoczeni. Ważne jest też to, że cenni siatkarze zostają w naszej drużynie – ocenia trener KFC Gwardii Wrocław, Krzysztof Janczak.
Gibek to piąta karta wrocławian odkryta na sezon 2020/2021. Wcześniej Gwardia przedłużyła kontrakty z trenerem Krzysztofem Janczakiem i środkowym, kapitanem Arkadiuszem Olczykiem. Z nowych twarzy we Wrocławiu na liście są: rozgrywający Mateusz Biernat i atakujący Damian Wierzbicki.
Zobacz również:
Karuzela transferowa I ligi mężczyzn
źródło: gwardiawroclaw.pl