Strefa Siatkówki – Mocny Serwis
Strona Główna > Aktualności > I liga mężczyzn > I liga M: Zwycięstwa Gwardii, BBTS-u, Olimpii i MKS-u

I liga M: Zwycięstwa Gwardii, BBTS-u, Olimpii i MKS-u

fot. Klaudia Piwowarczyk

Za nami kolejne spotkania I ligi siatkarzy. Wrocławska Gwardia, po tie-breaku pokonała SMS Spała, a w meczu pomiędzy drużynami z czołówki, lepsi okazali się siatkarze BBTS-u. Ważne zwycięstwo zanotowała Olimpia Sulęcin, pokonując na wyjeździe 3:0 Chrobrego Głogów. MKS Będzin zachował fotel lidera po zwycięstwie 3:1 z AZS AGH Kraków.

GWARDIA LEPSZA PO ZACIĘTYM MECZU

Spotkanie pomiędzy Gwardią Wrocław a SMS-em Spała rozpoczęło się od dobrej gry wrocławian (6:1). Gospodarze szybko objęli prowadzenie, a dzięki pewnej grze nie pozwalali przeciwnikom na zbyt wiele (17:10). Młodzi uczniowie ze Spały nie zamierzali jednak odpuszczać i krok po kroku poprawiali swoją grę (15:19). W końcowym fragmencie seta, SMS za sprawą skutecznych ataków Rybaka, zbliżył się do Gwardii na dwa oczka (20:22). Pościg zawodników ze Spały okazał się jednak spóźniony i to Gwardziści wygrali pierwszą partię 25:23.

Drugi set od początku był bardzo wyrównany (10:10). Żaden z zespołów nie był w stanie zbudować większej przewagi (18:18). Przez większość partii, jednym oczkiem prowadziła Gwardia, ale w samej końcówce to młodzi siatkarze ze Spały rozstrzygnęli seta na swoją korzyść (25:23).

SMS po zwycięstwie w drugim secie zdecydowanie złapał wiatr w żagle. Trzecia partia od początku należała do młodzieży ze Spały (11:5). Liderem gości był Igor Rybak, na którym opierała się cała ofensywa SMS-u. Skutecznie zagrania młodego atakującego pozwoliły przyjezdnym zbudować dużą przewagę (21:15). Chwila przestoju w końcówce seta nie przeszkodziła siatkarzom ze Spały w wygraniu drugiej partii (25:22).

Wyraźnie rozdrażnieni gospodarze rozpoczęli czwartego seta od dużo lepszej gry (9:5). Sprawy w swoje ręce wzięli Śliwka i Godlewski, którzy na zmianę zdobywali punkty dla swojej drużyny (14:8). Gwardziści nie oddali dużej przewagi już do końca seta, a zakończył go skuteczny atak Śliwki (25:17). Tie-break rozpoczął się od gry punkt za punkt (5:5). Przy zmianie stron na niewielkie prowadzenie wysunęła się Gwardia (8:6). W końcowym fragmencie seta wygrało doświadczenie siatkarzy z Wrocławia. Udany atak Lubaczewskiego dał Gwardii zwycięstwo za 2 punkty.

MVP: Michał Godlewski

Gwardia Wrocław – SMS PZPS Spała 3:2
(25:23, 23:25, 22:25, 25:17, 15:11)

Składy zespołów:
Gwardia: Kuźmiczonek (3), Lubaczewski (18), Śliwka (21), Janiak (6), Uszok (9), Godlewski (25), Mihułka (libero) oraz Biliński (3), Chmielewski (libero), Pakos (1), Łapszyński
SMS: Kupkowski, Becker (1), Trawka (13), Rybak (21), Jańczyk (6), Urbańczyk (8), Kubacki (libero) oraz Chrzanowski (5), Serewis (6), Gołębiowski (7), Drąg (1)

WAŻNE ZWYCIĘSTWO BIELSZCZAN

Spotkanie czołowych drużyn TAURON 1. Ligi rozpoczęło się od gry punkt za punkt (9:9). Za sprawą udanych kontr Łysikowskiego i Ptaszyńskiego siatkarze Avii wypracowali pierwszą przewagę (16:12). Po stronie gości świetnie spisywał się Szymon Romać, lecz jego dobra gra nie wystarczyła do wygrania pierwszej partii (23:25).

W drugiego seta siatkarze z Bielska-Białej weszli zdecydowanie lepiej (12:6). Kolejne punkty na swoim koncie zapisywał Romać, a przewaga bielszczan rosła (16:9). Dobra współpraca Berezy ze środkowymi pozwoliła drużynie gości spokojnie wygrać drugą partię i doprowadzić do remisu w spotkaniu (25:19).

Od samego początku trzeciego seta, na boisku trwała zacięta walka o każdy punkt (10:10). W tej partii kibice byli świadkiem siatkarskiego pojedynku między Romaciem a Wierzbickim (15:15). Obaj atakujący wzięli na siebie ciężar zdobywania punktów, a wynik wciąż oscylował wokół remisu (19:19). W zaciętej końcówce nie brakowało emocji, ale ostatecznie po punktowym bloku Bartłomieja Zawalskiego siatkarze BBTS-u objęli prowadzenie w meczu (25:23).

Czwarty set, podobnie jak całe spotkanie, od początku przyniósł sporo emocji i zaciętej walki (11:11). W szeregach Avii z dobrej strony co chwilę pokazywał się Maciej Ptaszyński. W połowie seta siatkarze BBTS-u zanotowali udane kontry, dzięki czemu w decydującą fazę seta weszli z kilkupunktową przewagą (20:16). W ostatnim fragmencie seta Avia mocno walczyła o pozostanie w meczu (19:22). Mimo to dobre ataki Romacia i Dębskiego dały bielszczanom piłkę meczową, a tę po chwili wykorzystał Mateusz Zawalski (25:22)

MVP: Szymon Romać

Avia Świdnik – BBTS Bielsko-Biała 1:3
(25:23, 19:25, 23:25, 22:25)

Składy zespołów:
Avia: Piwowarczyk (1), Łysikowski (2), Pigłowski (5), Wierzbicki (19), Połyński (1), Ptaszyński (15), Kuś (libero) oraz Machowicz, Ociepski (2), Obermeler (2), Czerwiński
BBTS: Kopij (3), Zawalski M. (10), Dębski (16), Zawalski B. (16), Romać (22), Bereza (1), Biniek (libero) oraz Siek (1), Janus, Fijałek (libero), Puczkowski, Szwed (7)

SULĘCIN Z WYGRANĄ „ZA SZEŚĆ PUNKTÓW”

Spotkanie drużyn walczących o utrzymanie lepiej rozpoczęli gospodarze (8:4). Pewna gra w ataku Skorka pozwalała siatkarzom z Głogowa utrzymywać prowadzenie przez dłuższą część seta (16:12). Kiedy w szeregach zespołu z Sulęcina do gry włączył się Nowik, Olimpia doprowadziła do remisu (18:18). W zaciętej końcówce seta więcej zimnej krwi zachowali przyjezdni i to oni wygrali pierwszą partię 25:23.

Drugiego seta, podobnie jak pierwszego, lepiej rozpoczęli głogowianie (5:1). Mimo gorszego startu Olimpia szybko odrobiła straty i przystąpiła do ataku (12:12). Po stronie Chrobrego dobrą zmianę dał Kamil Stefaniszyn, a w szeregach Olimpii za ofensywę dalej odpowiadał Nowik (18:18). W decydujących momentach seta goście kilkukrotnie zapunktowali blokiem, a udana kontra w wykonaniu Michalaka dała Olimpii wygraną w drugiej partii (25:22).

Trzeci set niemal od początku przebiegał pod dyktando gości (11:6). Wysoką skutecznością swoich zagrań popisywał się w nim Jakub Buczek (15:8). Pojedyncze zrywy głogowian nie wystarczały i goście pewnie wygrali trzecią partię 25:17.

MVP: Jakub Buczek

KGHM Chrobry Głogów – Olimpia Sulęcin 0:3
(23:25, 22:25, 17:25)

Składy zespołów:
Chrobry: Skowronek, Gryc (3), Zimoląg (7), Kaźmierczak (4), Skorek (10), Balasz (10), Januszewski (libero) oraz Stefaniszyn (12), Kowalewski, Bobrowski
Olimpia: Bożek (5), Buczek (15), Gawrzydek (9), Prokopczuk (3), Michalak (9), Nowik (19), Sobczak (libero) oraz Chaciński, Sawerwain (libero), Cichosz-Dzyga

AGH POSTRASZYŁ LIDERA

Spotkanie lidera z drużyną walczącą o utrzymanie nie zapowiadało wielkich emocji. Mimo to pierwszy set rozpoczął się od walki punkt za punkt (7:7). Przy dobrych zagrywkach Wnuka siatkarze z Krakowa wyszli na pierwsze prowadzenie (16:12), którego bronili niemal do końca seta. W samej końcówce MKS zbliżył się do przeciwników na jedno oczko, lecz to nie wystarczyło (22:23). Asem serwisowym zakończył seta Rafał Putkowski, który chwilę wcześniej pojawił się na boisku (25:22).

Drugi set, podobnie jak pierwszy, rozpoczął się od wyrównanej walki (8:8). Będzinianie długo nie mogli przełamać dobrze grających siatkarzy z Krakowa. Sprawy w swoje ręce wziął w tym secie Rećko, który kończył niemal każdą wystawioną do niego piłkę (16:15). Po stronie AGH dobrze radził sobie Tokajuk, lecz to będzinianie dokładali kolejne cenne punkty przy swojej zagrywce (22:19). Skuteczny atak Siwickiego doprowadził do remisu w meczu (25:21).

W trzeciej partii goście za sprawą dobrej zagrywki szybko odskoczyli rywalom (11:6). Zmiany w szeregach siatkarzy AGH nie przyniosły poprawy (12:18). W końcówce siatkarze z Krakowa byli bezradni wobec świetnie grającego MKS-u (13:22). Skuteczny atak Swodczyka zakończył trzeciego seta na korzyść gości (25:16).

Siatkarze z Będzina rozpoczęli czwartego seta niezwykle zmotywowani. W grę wchodziło cenne zwycięstwo za trzy punkty. Po wyrównanym początku (8:8) podopieczni Wojciecha Serafina rozpoczęli atak na przeciwnika (14:10). Skuteczna do bólu gra środkiem szybko opłaciła się drużynie gości (18:12). Końcowy fragment seta przebiegał całkowicie pod dyktando siatkarzy MKS-u (23:16). Atak Brandona Koppersa zakończył seta i całe spotkanie (25:19).

MVP: Mateusz Rećko

AGH Kraków – MKS Będzin 1:3
(25:22, 21:25, 16:25, 19:25)

Składy zespołów:
AGH: Wnuk (17), Kraut (5), Bakaj, Miniak (9), Tokajuk (13), Oziabło (3), Dereń (libero) oraz Putkowski (1), Komar (1), Piksa (libero), Curzytek (1), Świdroń, Wiśniewski (2).
MKS: Siwicki (13), Pietruczuk (14), Rećko (18), Swodczyk (10), Koppers (13), Krawiecki (1), Olenderek (libero) oraz Olszewski, Majcherski (libero), Depowski.

Zobacz również:
Wyniki i tabela I ligi M

źródło: inf. własna

nadesłał:

Jeśli zauważyłeś błąd w tekście zgłoś go naszej redakcji:

Copyrights 2015-2024 Strefa Siatkówki All rights reserved