Strefa Siatkówki – Mocny Serwis
Strona Główna > Aktualności > europejskie puchary > LM: Asseco Resovia na musiku, zagra z outsiderem

LM: Asseco Resovia na musiku, zagra z outsiderem

fot. PressFocus

Przed rzeszowianami już czwarty mecz w fazie grupowej Ligi Mistrzów. Tym razem zagrają u siebie z ACH Volley Ljubljana. Muszą wygrać, jeśli chcą liczyć się jeszcze w grze o awans do kolejnej fazy rozgrywek.

Konieczne zwycięstwo

Meczowy maraton przed świętami Asseco Resovia zakończy meczem we własnej hali, w której w ramach czwartej kolejki Ligi Mistrzów zmierzy się z ACH Volley Ljubljana. Podopieczni Giampaolo Medeiego bezwzględnie muszą ten mecz wygrać, aby zachować szansę walki o awans do play-off. Na razie ich sytuacja w grupie nie jest najlepsza. Wszystko dlatego, że przegrali nie tylko ostatnio u siebie z Itasem Trentino, ale także na inaugurację rozgrywek z Tours VB. Na koncie mają tylko wyjazdowe zwycięstwo z ACH Volley, które przełożyło się na trzecie miejsce w grupie, a ono z kolei nie daje obecnie awansu do play-off. – Jest ciężko, ale musimy zrobić wszystko, żeby wygrać kolejne mecze i zapewnić sobie możliwość kwalifikacji do następnej fazy. Do meczu z Ach Volley musimy trochę odpocząć, zapomnieć o porażkach i dobrze pracować, żeby wskoczyć na wyższy poziom gry. Będziemy dobrze przygotowani i nastawieni na twardą walkę – stwierdził atakujący ekipy z Podkarpacia, Stephen Boyer.

W Słowenii Asseco Resovia spisała się całkiem dobrze. Nie straciła nawet seta, a tylko w jednym gospodarze doprowadzili do zaciętej końcówki. Najwięcej krwi rzeszowskiej drużynie napsuł Jan Pokersnik, który zdobył 12 punktów, ale siła ofensywna była po stronie gości. Zwłaszcza w bloku spisali się oni bardzo dobrze, 14 razy zatrzymując nim rywali. Wówczas liderem polskiego zespołu był Torey Defalco, który zakończył spotkanie z 17 punktami.

Walczą z rywalami, ale też sami ze sobą

Wydaje się, że forma rzeszowian obecnie nie jest najwyższa. Nawet ich szkoleniowiec nie tak dawno przyznawał, że szczególnie fizycznie nie czują się najlepiej. Wprawdzie zajmują trzecie miejsce w PlusLidze, w której ustępują tylko Jastrzębskiemu Węglowi oraz Projektowi Warszawa, ale w poniedziałek męczyli się z Barkomem Lwów, wygrywając w czterech setach, a wcześniej stracili punkt w pojedynku z ostatnimi w stawce Czarnymi Radom. Mimo wszystko nie ma co ukrywać, że są zdecydowanymi faworytami spotkania z mistrzem Słowenii. Jakikolwiek inny wynik niż ich zwycięstwo za komplet punktów będzie uznany za dużą niespodziankę. A czy po raz drugi pokonają ACH Volley bez straty seta? Przekonamy się w czwartek. Początek meczu o godzinie 18.

Zobacz również
Wyniki i tabela grupy B Ligi Mistrzów

źródło: inf. własna

nadesłał:

Więcej artykułów z kategorii :
Aktualności, europejskie puchary

Tagi przypisane do artykułu:
, , ,

Więcej artykułów z dnia :
2023-12-20

Jeśli zauważyłeś błąd w tekście zgłoś go naszej redakcji:

Copyrights 2015-2024 Strefa Siatkówki All rights reserved