Strefa Siatkówki – Mocny Serwis
Strona Główna > Aktualności > reprezentacja Polski mężczyzn > Wilfredo Leon: Siatkówka jest dla nas wszystkich pasją

Wilfredo Leon: Siatkówka jest dla nas wszystkich pasją

fot. Sylwia Lis-Dubiel

Wilfredo Leon cieszy się, że wraz z kolegami może przebywać na zgrupowaniu reprezentacji. – Spotkaliśmy się po trzech miesiącach bez dotykania piłki i choć nie mamy w kalendarzu żadnego dużego turnieju, to bardzo się cieszę, że znowu możemy razem pracować. Cały czas rozmawiamy, żartujemy i jednocześnie trenujemy. To czas miłości dla drużyny. – mówi. – Po trzech miesiącach w domu przyszedł jednak czas powrotu do pracy. Sytuacja była łatwiejsza o tyle, że siatkówka jest dla nas wszystkich pasją. Uprawiamy sport, który kochamy – dodaje.

Wilfredo Leon cieszy się, że może być na zgrupowaniu wraz z kolegami z reprezentacji. – Spotkaliśmy się po trzech miesiącach bez dotykania piłki i choć nie mamy w kalendarzu żadnego dużego turnieju, to bardzo się cieszę, że znowu możemy razem pracować. Cały czas rozmawiamy, żartujemy i jednocześnie trenujemy. To czas miłości dla drużyny. Czekają nas w przyszłości trudne mecze, a rzeczy, które robimy obecnie, pomagają w budowaniu pewności siebie.

Przyjmujący reprezentacji Polski przyznał, że sytuacja z koronawirusem ma nie tylko minusy, ale też i swoje plusy, pozwoliła mocno obciążonym w ostatnich latach siatkarzom odpocząć. – Ta sytuacja ma swoje plusy i minusy. Zazwyczaj mamy w ciągu roku miesiąc wakacji. Chwila odpoczynku i trzeba wracać do pracy. Teraz przede wszystkim mogliśmy spędzić więcej czasu w domu, z najbliższymi. Ale nikt się nie lenił, jesteśmy w dobrej formie. Spędziłem dużo czasu z żoną oraz dziećmi i wreszcie mogłem poczuć, jak wygląda życie rodzinne. To, co w przeszłości zdarzało mi się dwa razy w miesiącu, teraz mogłem robić znacznie częściej. Zacząłem sprzątać i gotować, głównie kubańskie potrawy. Trochę pojeździliśmy też po Polsce. Byliśmy w Warszawie, Krakowie, Toruniu oraz nad morzem – mówi. – Przekonałem się, jak wygląda życie z małym dzieckiem. Wcześniej, kiedy urodziła się Natalia, nie miałem takiej możliwości. Teraz zmieniam pampersy i wiem, jak wygląda noc z maluchem. Dużo się nauczyłem. Kilka razy nie dospałem, ale pomagam żonie tak, jak mogę. Wygląda na zadowoloną, ja też się cieszę.

Filar biało-czerwonych przyznał, że po miesiącach siedzenia w domu powrót do pracy, która sprawia przyjemność i jest jednocześnie pasują, jest łatwiejszy. – Kiedy jesteś tak długo z rodziną, to każdy dzień kochasz jeszcze bardziej. Trudno było się rozstać, myślałem sobie: „Kurczę, jest tak fajnie! Zostaję”. Po trzech miesiącach w domu przyszedł jednak czas powrotu do pracy. Sytuacja była łatwiejsza o tyle, że siatkówka jest dla nas wszystkich pasją. Uprawiamy sport, który kochamy.

źródło: inf. własna, rp.pl

nadesłał:

Więcej artykułów z kategorii :
Aktualności, reprezentacja Polski mężczyzn

Tagi przypisane do artykułu:
, ,

Więcej artykułów z dnia :
2020-07-05

Jeśli zauważyłeś błąd w tekście zgłoś go naszej redakcji:

Copyrights 2015-2024 Strefa Siatkówki All rights reserved