Strefa Siatkówki – Mocny Serwis
Strona Główna > Aktualności > reprezentacja Polski kobiet > Vital Heynen w kadrze kobiet, trzy opinie na nie

Vital Heynen w kadrze kobiet, trzy opinie na nie

fot. Damian Warwas

Vital Heynen wraz z końcem tego miesiąca przestanie pełnić funkcję trenera polskiej kadry. Okazało się, że chętnie objąłby teraz naszą żeńską drużynę narodową. Czy Belg powinien zastąpić Jacka Nawrockiego w reprezentacji Polski siatkarek?

Jeszcze na dobre nie ochłonęliśmy po emocjach związanych z występem polskich siatkarzy w mistrzostwach Europy, a już gruchnęła sensacyjna wieść, że Vital Heynen, żegnający się z męską kadrą, zapragnął pracować z kobietami i chętnie objąłby teraz żeńską reprezentację Polski, z której po siedmiu latach odszedł Jacek Nawrocki. Heynenowi bardzo podoba się w Polsce, uważa, że to najlepsze miejsce do pracy dla siatkarskiego trenera i – jak zapewnia – chciałby podjąć się nowego wyzwania.

Pomysł, by obecny (do końca września) selekcjoner męskiej reprezentacji Polski zastąpił Nawrockiego nie spotkał się jednak w siatkarskim środowisku z zachwytem. A nawet wręcz przeciwnie. – W żadnym wypadku nie – mówi wicemistrz świata z 2006 roku  Łukasz Kadziewicz. – Za rok odbędą się mistrzostwa świata, których Polska jest współorganizatorem i nie możemy pozwolić sobie na eksperymenty. Nie wątpię, że Vital mógłby swoją nieszablonową osobowością porwać nasze siatkarki, ale równie dobrze mogłoby się to zakończyć spektakularną klapą. Czy stać nas na takie ryzyko? – pyta retorycznie „Kadziu”.

Przeciwny Heynenowi w kadrze kobiecej jest także Maciej Jarosz, który komentuje mecze Polek w Polsacie Sport. – Żeńska kadra zasługuje na szkoleniowca z najwyższej półki, kogoś, kto ma doświadczenie w pracy z kobietami i osiągał z nimi sukcesy. Mamy naprawdę fajne dziewczyny, które potrzebują fachowca. A Heynen? Przypominam, nie odbierając mu zasług, że nie zrealizował jednak podstawowego celu, jakim był medal olimpijski. I teraz co? W nagrodę ma być zesłany do pracy z kobietami? Przestańmy traktować żeńską siatkówkę jak miejsce zsyłki dla szkoleniowców, którym się nie udało w męskiej, albo szukają nowych wyzwań – mówi Jarosz.

Trzykrotny wicemistrz Europy nie dziwi się, że Heynen chce zostać w Polsce. – Każdy dobry trener chciałby u nas pracować, a Belg jest uwielbiany przez naszych fanów. Nie chce opuszczać Polski, bo tu jest siatkarski raj. Kadziewicz uważa, że jeśli już podejmować ryzyko, to… finansowe. – Jeśli to ma być eksperyment, to wypatroszmy związkową kasę i postawmy na kogoś z wielkim nazwiskiem. Ktoś pokroju Ze Roberto (selekcjoner Brazylijek), albo Giovanniego Guidettiego (trener Turczynek). Umowa niech będzie na rok z obowiązkiem połączenia trzech najważniejszych punktów, którymi są Malwina Smarzek, Magdalena Stysiak i Joanna Wołosz. One wszystkie muszą grać w szóstce. To są nasze gwiazdy, filary zespołu. Skończmy z odmładzaniem drużyny, zacznijmy dyskontować pracę trenera Nawrockiego i odnosić sukcesy.

W podobnym tonie wypowiada się Jarosz. – Polska siatkówka ma na tyle silną pozycję, że nie musi eksperymentować z Heynenem, czy Stephane’em Antigą. Czas zatrudnić trenera z najwyższej półki w żeńskiej siatkówce. Taki Guidetti byłby znakomity, albo Stefano Lavarini (trener reprezentacji Korei Płd. i Igora Gorgonzola Novara). Pomysł z Heynenem w roli trenera żeńskiej kadry nie przypadł do gustu także Małgorzacie Glince-Mogentale, która na antenie TVP Sport wypaliła: – Znowu to my jesteśmy kopciuszkami. Jeżeli Heynen jest taki dobry, to niech zostanie przy mężczyznach. Dlaczego tam ma być zmiana, a kobiety mają dostać trenera, który zdaniem związku nie sprawdził się u facetów? Cały czas jesteśmy królikiem doświadczalnym. Przypominam, że Jacek Nawrocki też nigdy wcześniej nie pracował z kobietami – powiedziała dwukrotna mistrzyni Europy.

Autor artykułu: Kamil Drąg

źródło: sport.onet.pl

nadesłał:

Więcej artykułów z kategorii :
Aktualności, reprezentacja Polski kobiet

Tagi przypisane do artykułu:
,

Więcej artykułów z dnia :
2021-09-23

Jeśli zauważyłeś błąd w tekście zgłoś go naszej redakcji:

Copyrights 2015-2024 Strefa Siatkówki All rights reserved