Strefa Siatkówki – Mocny Serwis
Strona Główna > Aktualności > Mistrzostwa Europy > ME M: Turcy postawili się Słoweńcom, ale przegrali

ME M: Turcy postawili się Słoweńcom, ale przegrali

fot. CEV

Reprezentanci Turcji z wysokiego c weszli w pojedynek 1/8 finału ze Słoweńcami. Po dwóch setach w Warnie to Turcy prowadzili 2:0. W kolejnych partiach inicjatywę przejęli siatkarze ze Słowenii. Podopieczni trenera Giulianiego mieli swoje szanse, jednak ich nie wykorzystali. Ostatecznie po tie-breaku w ćwierćfinale zameldowali się Słoweńcy. Ich rywalem będzie zwycięzca wieczornego meczu pomiędzy Ukrainą a Portugalią.

Nadspodziewanie dobry początek Turków

W spotkanie lepiej weszli Turcy. Z czasem nie brakowało przedłużonych wymian i po kontrataku Tine Urnauta dystans stopniał do dwóch oczek (5:7). Gdy w kolejnej akcji z szóstej strefy zaatakował Klemen Cebulj, interweniował trener Giuliani. Wysoką skuteczność utrzymywał Adis Lagumdzija. Turcy szybko zaliczyli kolejną serię udanych zagrań (9:14). Dobrze funkcjonował turecki blok. Poderwać do walki Słoweńców starał się Urnaut, ale w ciąż na prowadzeniu pozostawali rywale. Mimo starań reprezentanci Słowenii nie zdołali odmienić biegu seta. Podopieczni trenera Cretu obronili co prawda kilka piłek setowych, jednak autowa zagrywka Urnauta zakończyła seta.

W drugim secie Turcy kontynuowali skuteczną grę. Po asie Vahita Emre Savasa było 8:5. Gdy w aut piłkę posłał Cebulj, interweniował trener Cretu (6:11). Z czasem Słoweńcy punktowali coraz pewniej i po kontrataku Mozicia o czas poprosił turecki szkoleniowiec (9:11). W kolejnych akcjach Turcy utrzymywali nieznaczną przewagę. Słoweńcy nie pomagali sobie popełniając błędy. Pojedyncze zagrania Roka Mozicia na niewiele się zdały. Obok Lagumdziji skutecznie atakował Bedirhan Bulbul. Podobnie jak w poprzednim secie Turcy szybko mieli serię piłek setowych, jednak mieli problem z zamknięciem seta (19:24, 21:24). Gdy w aut piłkę posłał Burutay Subasi interweniował jeszcze trener Giuliani. Dopiero podwójny blok na Moziciu zamknął seta.

Słoweńcy wrócili do gry

Od początku trzeciej odsłony trwała zacięta walka. Zespoły wymieniały się skutecznymi atakami a wynik oscylował wokół remisu. Żadna z drużyn nie była w stanie zbudować przewagi. Dopiero w drugiej części seta do głosu doszli Słoweńcy. Po pojedynczym bloku Jana Kozamernika odskoczyli na 18:14. Błąd w polu zagrywki Urnauta i as Efe Bayrama skłoniły trenera Cretu do poproszenia o czas (18:16). Zdarzały się chaotyczne akcje. Gdy po weryfikacji okazało się, że atak Urnauta był autowy, ponownie interweniował słoweński szkoleniowiec (21:20). Również Turcy nie ustrzegli się pomyłek. Celny atak Nika Mujanovicia skłonił trenera Giulianiego do poproszenia o czas. Po przerwie asa dołożył Alen Pajenk (24:20). Swobodny kontratak z prawego skrzydła dał ostatni punkt Słowenii.

Z nową energią w czwartą odsłonę weszli Turcy, którzy po zagraniu Adisa Lagumdziji prowadzili 5:2. Tym razem nie zdołali utrzymać tej przewagi. Reprezentanci Turcji nie ustrzegli się pomyłek i nie wykorzystywali kontrataków. Po drugiej stronie skutecznie atakowali Cebulj i Mozić. Przy stanie 10:9 dla Słowenii interweniował trener Giuliani. Raz za razem punktował Mozić. Po asie Cebulja było już 15:11. Po jednej z akcji sędzia ukarał Cebulja i Subasiego czerwonymi kartkami. Nie brakowało dłuższych przerw związanych z problemami z obsługą protokołu. Ze zmiennym szczęściem punktował Lagumdzija. Końcówka była zacięta, choć nerwowa. Turcy obronili pierwszą piłkę setową, ale w kolejnej akcji Bulbul popełnił błąd.

Rozstrzygnął tie-break

Od początku piątego seta trwała zacięta walka. Zdarzały się błędy, jednak wynik wciąż pozostawał na styku. Nieznaczną przewagę podczas zmiany stron mieli siatkarze z Turcji. W dalszej fazie seta wciąż skuteczne akcje przeplatane były z niewymuszonymi pomyłkami. Nie brakowało przedłużonych wymian. Po kontrataku Cebulja interweniował jeszcze trener Giuliani (13:11). Pierwszą piłkę meczową obronił jeszcze Lagumdzija. Punkt na wagę zwycięstwa po czasie dla trenera Cretu zdobył efektownym atakiem Pajenk.

Słowenia – Turcja 3:2
(20:25, 22:25, 25:21, 25:23, 15:13)

Składy zespołów:
Słowenia: Pajenk (12), Kozamernik (7), Ropret, Urnaut (17), Cebulj (16), Mozić (19), Kovacić (libero) oraz Palnisić (1), Mujanović (3) i Stern (2)
Turcja: Bulbul (11), Subasi (6), Eksi (1), Gulmezoglu (8), Lagundzija A. (32), Savas (10), Bayraktar (libero) oraz Done (libero), Gurbuz, Matic, Bayram (3) i Lagumdzija M.

Zobacz również:
Wyniki fazy finałowej mistrzostw Europy siatkarzy

źródło: inf. własna

nadesłał:

Więcej artykułów z kategorii :
Aktualności, Mistrzostwa Europy

Tagi przypisane do artykułu:
, ,

Więcej artykułów z dnia :
2023-09-09

Jeśli zauważyłeś błąd w tekście zgłoś go naszej redakcji:

Copyrights 2015-2024 Strefa Siatkówki All rights reserved